Femka pisze:mirka_t pisze:Femka możesz się obawiać. Nie moją sprawą są Twoje obawy. Darczyńca to ktoś to łoży na dany cel i nie żąda w zamian uległości. Anulka111 okazała się być wredną osobą a nie darczyńcą. W dodatku kilka osób (Ty się do nich zaliczasz) co chwila chce zaglądać mi do kieszeni, więc o co chodzi. Pokazałam fragment kieszeni a Ty się nie cieszysz.
współczuję Twoim darczyńcom, wszystko. Tak źle chyba nikt nie potraktował wpłacających, jak zrobiłaś to Ty. Tak lekceważąco. I nie ma znaczenia, że anulka111 jest z jakiegoś chórku.
Biedusia ta anulka111 i nie ma znaczenia, że swoją pomoc wypomina przy każdej okazji i cud naprawdę, że kot rozwolnienia nie dostał. O kwoty poprosiła Amika6, ja się dołączyłam.
Femka, doceniam Twoje oburzenie, ale gdzie byłaś, jak ja zostałam opluta jako darczyńca?
Zostałam zjechana, że wpłacam, od kiedy, za mało, dlaczego nie finansuję sterylek, nie na to konto. Zostałam też nazwana głupią i z piaskownicy, bo pomagam. A najśmieszniejsze było to, że pomagałam nie tylko kotom Mirki.