byłam, widziałam - jajka nie odrastają a czy przytył? jak się go mizia to tragedia... mam foty, zaraz ogarnę Antoś jest przekochany, przepiekny i słodziutki..
ale nie jest smutny kochany jest mimo że naprawdę wygląda jak własny trup. weci mówią, że on nawet jak sie przychodzi mu zakraplać oczy czy smarować uszy to leci w objęcia
antoś, jaki ty będziesz piękny jak się odleczysz, odmyjesz, odjesz i w ogóle to nie jest burasek, to jest cynamonowy burasek! pewnie ma taki fajny ciepłobrązowy podszerstek?
zdecydowanie widać poprawę w wyglądzie pyszczka to już całkiem śliczniutki kotek Najdłużej potrwa z futerkiem. Wiadomo, że ono najdłużej się regeneruje i pięknieje.