» Śro lut 16, 2011 22:57
Re: Bezradność i smutek w sercu, gdy kot mi gaśnie
Miałam nadzieję. Wczoraj gdy rozmawiałyśmy wierzyłam, że stanie się cud!
Tak mi strasznie, strasznie przykro.... Siedzę i płaczę.
K.
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014