Wciąż potrzebna pomoc dla 3 kociaków! Finanse i DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 03, 2011 20:34 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

:dance2: :ok: :dance:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lut 03, 2011 20:44 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Rewelka! :piwa:

majqa36

 
Posty: 50
Od: Nie sty 27, 2008 18:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 20:57 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

KOchani łapacze :!: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ale suuuuper :dance: :dance: :dance: :dance:

i jakie one są? nie dzikie, pewnie już mruczą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 21:17 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Na razie nie ruczą, ale niestety prychają i warczą. A nawet gryzą co, Ciepła i jej TŻ poczuli na własnych rękach.... Łapanka przebiegła w miarę sprawnie, chociaż ostatni szary kicio nie miał zbytniej ochoty na wejście do klatki. Zginął nam nawet na dobrych kilkanaście minut pod jakimś autem i nie bylo go widać. W sumie to się chłopakowi (orchuowo wydaje mi sie byc osobnikiem męskim bo nikt mu pod ogon nie zaglądał) i nie dziwię, bo bacznie obserwował skurczybyk nasze czajenie się z makrelą na siostrzyczki lub braci. Ale jakoś poszło i kociaki już pod baczną opieką Ciepłej......

Ale nie wiem co z pieskiem, nie było go tam?
magdajedral
 

Post » Czw lut 03, 2011 21:24 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Jestem pełna podziwu :1luvu:
Moja pierwsza i jedyna jak na razie łapanka skończyła się tym, że 2 maluchy po prostu wlazły mi na ręce (ale miały ok 5-6 tygodni), a trzecia troszkę starsza kotka pozwoliła się, w podobny sposób, złapać Agnesce w kilka dni później.
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za maluchy, Ciepłą i jej TZ.
I mam ogromną nadzieję, że psiak też znalazł kogoś, kto się ni zaopiekował.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lut 03, 2011 21:36 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

No ja też trzymam mocno za kociaki i psiaka, ale wydawało mi się, że wyżej ktoś o nim wspominał że już został zabrany...... możliwe że cos kręcę....
magdajedral
 

Post » Czw lut 03, 2011 21:39 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

magdajedral pisze:No ja też trzymam mocno za kociaki i psiaka, ale wydawało mi się, że wyżej ktoś o nim wspominał że już został zabrany...... możliwe że cos kręcę....


Też tak mi się wydaje.

Super ze się udało złapać kociaki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 21:58 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Faktycznie, przeczytała jeszcze raz wątek i psiaka mieli zabrać w zeszły piątek, uuuufffff.
I jeszcze raz obejrzałam zdjęcia kociaków - super, takie puchate kulki, oby szybko się oswoiły :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lut 03, 2011 22:02 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Pies jest już od tygodnia w DT
przeklejam z dogo:
Monika która opiekuje się BiPkiem na DT napisała:
"Piesio jest cudowny, moje wlasne nie jest tak grzeczne... Nauczony czystosci, garnie sie do ludzi. Troche gorzej reaguje na inne psy, bez wzgledu na plec. Na razie lezy caly dzien na kocyku i prosi tylko o jedzonko i spacerek. Na smyczy chodzic potrafi wiec jest to ewidentnie pies domowy-blokowy, do smyczy przyzwyczajony. Stan zdrowia wyglada calkiem dobrze. Oprocz ran, prawdopodobnie po drucie kolczastym (ktore goja sie dobrze po antybiotyku) jest tylko kilka pchel- juz na wymarciu. Ja przegladam ogloszenia na zaginione psy, bo trudno uwierzyc ze tak kochajacy ludzi pies mogl mec zle w domu. Moze uda sie znalezc wlasciciela.. A wy dziewczyny oglaszajcie - niestety moj aparat lepszych zdjec nie robi przy zachmurzeniu umiarkowanym."


Pies jest wielkości owczarka niemieckiego, ruda sierść. Jest wyjątkowo spokojny i grzeczny. Nauczony czystości, potrafi chodzić na smyczy. Lubi ludzi (najwyraźniej nie stracił zaufania) i dzieci. Dogaduje się z suczkami (przynajmniej moją) ale na chwilę obecną na inne psy reaguje warczeniem. Za to doskonale akceptuje koty. Jest naprawdę cudownym psem i mam nadzieję, że znajdziemy mu dobry dom".

Niestety z ostatnich wiadomości z DT wynika, że może zatrzymać BiPka do dnia 10.02.2010
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 22:18 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

jestesmy i my :ok:
melduje nastepujaco:
pierwszego kota zlapalam na zywca w rece w rekawiczkach,ale sie jucha wyrywal no i mnie podrapal i pogryzl..
kot ma zmiazdzona przednia lapke sama stopke i chyba trzeba bedzie mu ja amputowac niestety,bo stopki nie da sie nijak uratowac..
drugi kot wlazl do klatki i Kuba rzutem na tasme i kopniakiem w lapke ja zamknal..
no trzeci kot ten buras sie nam schowal..
gonilismy go prawie po calym parkingu,wkoncu znikl jak komfora..
Kuba ustawil lapki z pieknie pachnaca makrela i poszlismy do restauracji na kawe..
kot wyszedl spad jednego auta i zaczal sie krecic wkolo lapek..
wkoncu wszedl i juz byl nasz..
nie zdazylismy nawet kawy wypic..
tak wygladala nasza akcja przeprowadzona 100% sukcesem..
w sobote jedziemy je zawiezc do Krakowa..niestety transport nawalil,gdyz pan i jego zona sa uczleni na siersc kotow..
moze odwiedzimy smoka wawelskiego przy okazji :wink: :ryk:
Ostatnio edytowano Sob lut 05, 2011 22:57 przez Ciepła, łącznie edytowano 1 raz
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw lut 03, 2011 22:31 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Alez wspaniale wiadomosci!!! :-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 03, 2011 22:37 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

Asia, jestem pod wrażeniem, pierwsza akcja i 100% sukcesu, brawo :1luvu:

Słuchajcie, a wiecie coś więcej na temat ich przyszłości?
Z tego co napisała irenaka koty mają DS w Krakowie w Fundacji Zwierzę nie jest rzeczą.
I właśnie tu moje pytanie. Koty zostają na stałe w fundacji? Będą kotami wolnożyjącymi?
Jak to ma wyglądać?
Początkowo myślałam że będą szukały domów, ale jest napisane że w fundacji mają DS.
Jest szansa na jakieś bliższe informacje :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 22:38 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

ojej a w niedzielę wszystkie miały ładne łapki :( :( :(
pewnie się grzał pod samochodem :( :( :(

dobrze że juz bezpieczne
wspaniała robota :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 22:40 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

a to jeden z kociastych z bp
Obrazek
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Czw lut 03, 2011 22:44 Re: Stacja BP Gurba - 4 biedne, młode kociaki i pies! Pomocy!

sprawa z tego co wiem wyglada tak,ze koty maja juz DS wlasnie w tej fundacji..
maja zapewniona opieke i superranckie warunki i zabezpieczony ogrod,wiec beda mogly wychodzic swobodnie z domu..
reszte moze dokoncze w sobote jak wrocimy z odwiezin ich do Krakowa..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Google [Bot] i 60 gości