BORGIS TERAZ MIŚ JUŻ W DS U KAMARI

No TŻ zgodził się do poniedziałku... Potem był plany, że kot pojedzie do teściowej mojej...
Ale teściowa jest bardzo chora i nie ma takiej możliwości, by tam trafił.
A TŻ powiedział, że ma nadzieję, że znalazłam mu jakiś dom...

no to szukamy domu

Może zmieni zdanie...

Ta choroba teściowej naprawdę skomplikowała sprawę...
Piszcie coś, by TŻ przekonać, on to czyta wszystko...

Nie cytujcie tego postu

robiłam wydarzenie na fb http://www.facebook.com/event.php?eid=182532861775489&num_event_invites=0

robiłam wydarzenie po raz pierwszy, mam nadzieję, że dobrze :roll:

kamari pisze:robiłam wydarzenie na fb http://www.facebook.com/event.php?eid=182532861775489&num_event_invites=0

robiłam wydarzenie po raz pierwszy, mam nadzieję, że dobrze

Nie mam FB i nie będę mieć. Więc nie sprawdzę.

FAŁSZYWY ALARM

WE WTOREK BĘDZIEMY Z TŻ U WETA TI NAM POWIE CO I JAK, ILE TO POTRWA I ZAPYTAM JAK WPŁYNĘŁA BY NA BORGISA PRZEPROWADZKA...

cieszę się, że Borgis robi postępy!!! :ok:

To wielka sprawa dla niego, bo o życie przecież chodzi!! :ok:

TŻcie

daj nam trochę czasu jeszcze... szukamy dt!!! A kociak potrzebujący i tak dobrze u Was zdrowieje!
Kolejna zmiana, pogorszy jego stan i część Waszej pracy na marne!! I będzie w lepszej formie, tym szybciej znajdziemy domek!!! :1luvu:

wołowina? dla TŻta? mam trochę w lodówce, ale jak wysłać?? :mrgreen:

znalazłam jeszcze drób! tak na szybko... i coś niecoś dla Was do drobiu :piwa:

Wołowinka? No problem! Ale jak wysłać z Krakowa

BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JEST KUPKA BYŁAM WCZORAJ U KOTKA WYMIZIAŁAM OPIEKA WSPANIAŁA TAM JEST POSZŁAM NA KARMIENIE KOTKÓW BOŻENKI ABY AGATKA MOGŁA W SPOKOJU CHOCIAŻ NAPIĆ SIĘ KAWY PO STRASZNYM DNIU.
TŻ AGATKI TO SUPER FACET TYLKO ZA DUŻO NARAZ MAMA MU ZACHOROWAŁA W ŚWIĘTA DLATEGO TROCHĘ SIĘ MARTWI O WSZYSTKO.
KOTEK JEST SŁODKI NA PEWNO GO PRZEBŁAGA.
JADĘ DO TESCO AUTOBUSEM PO ŻWIREK TERAZ TO JAK CHCE WOŁOWINY KUPIĘ KAWAŁEK TYLKO OBAWIAM ,ŻE DZIŚ TO TAKA PRZEDSWIĄTECZNA JEST

TO DECYZJA NALEŻY DO TŻ TYLKO MUSIAŁBY ODE MNIE ODEBRAĆ BO JA IDĘ KARMIĆ SWÓJ PRZYDZIAŁ KOTKÓW BOŻENKI I NIE WIEM CO TAM ZASTANĘ POTRZEBNA INTERWENCJA INACZEJ KOTKI ZGINĄ Z GŁODU W ZAMKNIĘCIU JA SAMA NIE DAM RADY

Iwona z tymi kotkami na strychu, to ja nie wiem co...

Przyjdź do mnie, to ode mnie podzwonisz do Kamili, Marty, Kasi i Adama...

Żadnej wołowiny nie kupuj!!!

Wołowina jako ostateczny środek, póki co, to stałam się służącą na każde skinienie, to tak na dziś...
Ale TŻ dał dziś Borisowi zastrzyk, Borgis nawet nie drgnął... To o czymś świadczy, prawda?

Aktualizacja w 1 poście i tutaj:

BORGIS POTRZEBUJE POMOCY JAKIEJKOLWIEK!!!
POTRZEBNA JEST KARMA, POMOC W OPŁATACH ZA WETERYNARZA, POMOC...
BORGIS ZAPRASZA DO SIEBIE CIOCIE FORUMOWE KTÓRE MAJĄ ZDROWE SWOJE KOTY, BO BORGIS UWIELBIA SIĘ MIZIAĆ, A JA JAKO DT NIE MOGĘ TEGO ROBIĆ TAK DŁUGO JAKBY ON TEGO CHCIAŁ...

DZIĘKI MIŁEJ I TAJEMNICZEJ PANI, KTÓRA GO ZNALAZŁA, ZANIOSŁA DO WETERYNARZA, A POTEM NA OPERACJĘ WŁAŚNIE OPERACJA ZOSTAŁA OPŁACONA

DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA, MAM NADZIEJĘ, ŻE PANI NAS CZYTA...

I ZWRACAM SIĘ WPROST, BO WAŻNIEJSZE JEST ZDROWIE KOTA NIŻ DUMA CZY KONWENANSE...

WE WTOREK BORGISEK JEDZIE NA KONTROLĘ DO WETERYNARZA, WTEDY DOWIEM SIĘ O DALSZYCH PLANACH CO DO LECZENIA.

NA TĘ CHWILĘ Z WŁASNYCH OBSERWACJI WIEM, ŻE NA 100% TRZEBA WYGONIĆ ŚWIERZB Z USZU, BO TRAGEDII NIE MA, ALE USZY BRZYDKIE SĄ, NA PEWNO TRZEBA ODROBACZYĆ BORGISKA, KASTRACJA JEST W PLANACH PRZY OKAZJI ZDJĘCIA SZWÓW, CO NIE WIEM KIEDY NASTĄPI

BORGIS DZIĘKUJE ZA KCIUKI I PROSI O POMOC, KAŻDĄ MOŻLIWĄ POMOC

w jakim mniej więcej wieku może być Borgis ?

Wet mówił, że 2 lata..
Nalot ma na zębach nie wiem czy to kamień.
Ale widać to gołym okiem.

Borgis pozwala robić ze sobą prawie wszystko (mierzenia temp. nie probowałam, poza tym wszystkoooo)

Z TEJ RANY MU SIĘ SĄCZY COŚ...

MÓJ TELEFON PRZESTAŁ WYSYŁAĆ SMS I NIJAK NIE CHCE KIEDYŚ POMAGAŁO JAK WYSŁANIE SMS DO SAMEJ SIEBIE ALE DZIŚ NIE :roll:

MOŻE JAK SIE SĄCZY TO JUTRO DO WETA :?:

JAK CO DZWOŃ BĘDZIEMY SIĘ ORGANIZOWAĆ
W SPRAWIE STRYCHU BEZ ZMIAN ZNOWU MUSIAŁAM SIE PRZEMYKAĆ 4 PIĘTRA I ODRUTOWYWAĆ DRZWI BOJĘ SIĘ ŻE JUTRO KUPI KŁÓDKĘ MUSIALAM UCHYLIĆ BO NIE MA JEDNEGO KOTKA TEGO PRZYMILNEGO POMOC POTRZEBNA SPRAWA PILNA

BORGIS TERAZ MIŚ JUŻ W DS U KAMARI

Kto przegląda forum