KOT z YT. Sprawca złapany! Kot żyje, jest w schronie w KRK!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 28, 2010 2:30 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Niki, moja Saya tez jest ta pierworodna i miala 3 tygodnie jak ja wzielam z kocim katarem do domu. I tez nie zaluje ani chwili, chociaz bywalo mi ciezko, bo pierwszy raz mialam do czynienia z tak malutka istotka, ktora trzeba sie tak opiekowac.

Jak ja sie ciesze, ze mnie nic nie podkusilo i nie obejrzalam. Pewnie wzielabym moje dwa kociecia, budzac je przy okazji i zaczela wyc, bo tez mogly wpasc w lapy zwyrodnialcow.

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 28, 2010 2:36 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Agor-ia dobrze, że nie obejrzałaś. Ja tak strasznie tego żałuję :crying:
Mam te same myśli co Wy.. jak pomyślę, że moje koty... że jakiekolwiek koty... :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 2:54 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Catnaperka pisze:Ja przeniosłam się z kompem na łóżko i nie mam zamiaru spać... dzisiaj boję się swoich snów ;((((((((((


Ja też chyba dzisiaj nie zasnę :(
Jeju, ja nawet nie chcę myśleć że na miejscu tego biednego kota mógłby się znaleźć mój Leon, czy moje tymczasy... :cry: :evil: Nie, to mi się nie mieści w głowie... :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 2:57 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Skleciłam coś takiego do Kancelarii Prezydenta.
Oczywiście możecie dowolnie to sobie pozmieniać,ale pewnie co nie co się przyda.

Piszę do Prezydenta Rp jako Głowy naszego Państwa w sprawie ważnej dla wszystkich i proszę o niepozostawianie tej wiadomości bez odzewu.
Większość portali obiegł amatorski film nakręcony podczas katowania zwierzęcia jakim w tym przypadku był kot.Dziecko znęcające się nad zwierzęciem najpewniej prowokowane do tego czynu zostało przez osobę starszą.Uderzało kotem o ścianę,potem trzymając za ogon uderzało o drewnianą część fotela.Na koniec rzucało już prawie nieżywym zwierzęciem.Po co to opisuję?Po to,by ktoś się w końcu tym zajął.Nie każdy może obejrzeć ten film!Ja to niestety zrobiłam i będę żałowała tego do końca życia lecz jedno wiem na pewno :osoba odpowiedzialna za nakręcenie tego obrzydliwego filmiku powinna zostać ukarana,a do tego potrzeba zmiany istniejącego prawa.
Niestety jedyne na co może liczyć oprawca to kara grzywny i postraszenie więzieniem lub wyrok w zawieszeniu,a co ze zwierzętami,dziećmi,ludźmi?
Musimy pamiętać,że wielu morderców,psychopatów i zwyrodnialców zaczynało we wczesnym wieku właśnie od maltretowania i zabijania zwierząt.Proszę wziąć pod uwagę jaką psychikę miał kamerzysta,by namówić na to dziecko i co wyrośnie z takiego dziecka?Czy będziemy reagować dopiero gdy zabije kolegę z klasy?Z kolei osoba filmująca zdaje się być osobą niezrównoważoną psychicznie.
Czy nie można w końcu zmienić prawa?Czy ostatnie przypadki znęcania się nad zwierzętami to nadal zbyt mało,by coś z tym zrobić?Proszę zmieńmy coś nim będzie za późno.Giną niewinne i bezbronne zwierzęta,ale przez takich sadystów będą ginęli także niewinni i bezbronni ludzie.Mam nadzieję,że nie pozostawicie tego Państwo bez odzewu.
Oto przykładowe linki do ostatnich wydarzeń z udziałem maltretowanych zwierząt:

Pies ciągnięty za autem dopóki nie urwano mu głowy

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101202/krajswiat/686373770

Pies wrzucony do śmieciarki

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101216/BYDGOSZCZ01/960031558

Psy uduszone na spacerze

http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/udusi-swoje-psy-na-spacerze_164537.html

Obdarł psa żywcem ze skóry i powiesił na płocie

http://www.papilot.pl/wydarzenia/7207/Zywcem-obdarli-psa-ze-skory-i-powiesili-na-plocie-Uwaga-SZOKUJACE-zdjecia.html

Wstrząsający filmik z You Tube na którym wyżej opisane dziecko katuje kota

http://www.youtube.com/user/Sharki175

Czy na prawdę potrzeba takich dowodów by zobaczyć w tym zagrożenie dla wszystkich nie tylko zwierząt?
Niestety takie przypadki mnożą się i jest ich coraz więcej,a my mamy coraz mniej wpływu na nie,gdyż osoby to czyniące zdają sobie sprawę z tego,że nie poniosą żadnych konsekwencji.A nawet jeśli takowe będą to niewielkie.
Jako obywatele i wyborcy pytamy:Ile jeszcze ma zginąć niewinnych stworzeń by coś się w końcu zmieniło?

Z poważaniem

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 28, 2010 3:33 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

No to widzę wszyscy poszli spać i zostałam sama.Pograsuję po forum,bo i tak nie zasnę.Autentycznie ten film zrodził koszmary w mojej głowie :cry:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 28, 2010 6:22 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

boże mam 13 lat i też widziałam ten filmik ; ( nie mogę usnąć ; ( A mam pomysł :) w ustaleniu sprawcy ten Paweł Strojek czy jakoś tak się wykręca to niech odwiedzą jego dom i zobaczą ustawienie mebli czy coś bo mówi że go ktoś wrobił...TSA !!!

Olga692

 
Posty: 2
Od: Wto gru 28, 2010 6:13

Post » Wto gru 28, 2010 6:33 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

To nie takie proste jakby się mogło wydawać sprawdzić układ mebli w mieszkaniu.
Teraz warto czekać na dalsze rozgłoszenie sprawy po przez media wszelkiego rodzaju i poświęcić minutkę na dalsze pisanie e-maili,bo im więcej wiadomości tym szanse na zainteresowanie sprawą są większe.Najlepiej gdyby zainteresowały się tym wszystkie media do których piszemy i miło by było,gdyby Kancelaria Prezydencka w końcu się wykazała przekazując rzeczywiście wysłany List Prezydentowi-ale w co ja wierzę ech...


P.s.Autentycznie nie przespałam minuty i już nie prześpię.Jadę zaraz do szpitalnego ortopedy i prawdopodobnie na samego Sylwestra noga w gips,bo naderwałam ścięgna prostowników stopy :cry: Nie życzę nikomu tego bólu...nie no może życzę sadyście co kręcił film,bo ból jest na tyle nie do zniesienia,że nie pomaga mi nawet Tramal.Choc dla takiej kreatury taki ból to za mało :evil:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 28, 2010 6:38 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

tak wiem wszystko jest trudne ;( Ale jak by się tak naprawdę "gorąco" zrobiło to by musieli coś zrobić !!!
a jakoś można zmienić prawo co do zwierząt ?? ;( Biedne psiaczki, kotki, chomiczki, koniki itd. :( Ludzie są nie tego ;(

Olga692

 
Posty: 2
Od: Wto gru 28, 2010 6:13

Post » Wto gru 28, 2010 7:25 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Obrzydliwe!Wstrząsające!!! :evil: :evil: :evil:
Gosiara
 

Post » Wto gru 28, 2010 9:33 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Rodzi się jeszcze jedno pytanie, czy to jedyny filmik jaki powstał, i jedyny kociak zadręczony przez to g.ówno?
Wyrażnie sku....l zaznaczył na początku, że to pierwsza część...Nie chcę tutaj jakiejś paranoi zapodawać, ale to może nie być pierwszy i ostatni raz
ObrazekObrazekObrazek

saranna

 
Posty: 616
Od: Śro mar 19, 2008 15:35
Lokalizacja: mirosławiec/szczecin

Post » Wto gru 28, 2010 9:54 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Ale to żadna paranoja...

Choć na myśl mi przyszło...

Filmik zamieszczony w październiku.
Zapowiadany ciąg dalszy, ale tego ciągu dalszego brak...

Myślę, że kot wyzionął ducha co autora filmu zaskoczyło 8O i dlatego nie ma kontynuacji...


Albo druga opcja - autor szuka nowego aktora...
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 28, 2010 9:59 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

najszczesliwsza pisze:Ale to żadna paranoja...

Choć na myśl mi przyszło...

Filmik zamieszczony w październiku.
Zapowiadany ciąg dalszy, ale tego ciągu dalszego brak...

Myślę, że kot wyzionął ducha co autora filmu zaskoczyło 8O i dlatego nie ma kontynuacji...


Albo druga opcja - autor szuka nowego aktora...


Jest trzecia opcja. Typ się trochę narobił przy "obróbce" (napisy, podkład) i ewidentnie był z siebie dumny. A linku nigdzie nie umieścił, zero na forach czy gdziekolwiek. Nielogiczne mocno. Logiczne wytłumaczenie jest że np. następnego dnia spotkał się z tirem.

Może to wishfulthinking, ale tej myśli się trzymam...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto gru 28, 2010 10:02 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Z całego serca życzę mu spotkania z tirem :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Anna Kubica
 

Post » Wto gru 28, 2010 10:06 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

bardzo podoba mi się list do Prezydenta :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto gru 28, 2010 10:14 Re: film o maltretowaniu kota na YT.Czy można coś z tym zrobić?

Anna Kubica pisze:Z całego serca życzę mu spotkania z tirem :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Ja też ...ale żeby potem jeszcze się trochę pomęczył... Niestety obejrzałam film ... i bardzo, bardzo tego żałuję ... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], LimLim, Myszorek, Szprocik i 76 gości