Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 18, 2010 23:08 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Uzywalam tego Virbac Indorex Spray

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Sob gru 18, 2010 23:14 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Taa...ten też z permetryną...
Permetryna jest dla kotów szkodliwa. Bardzo.
Trudno powiedzieć czy Twoja kotka mogła się zatruć po zastosowaniu tego sprayu w pomieszczeniu ale może warto wspomnieć o tym wetowi?

http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... na-u-kotow
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 19, 2010 0:10 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Pixie, ale te objawy wyglądają na silną neurotoksyczną truciznę. Tu nie ma co zastanawiać się, czy mogła się zatruć, czy nie, tylko trzeba podjąc konkretne działania zmierzające do izolowania kota od toksyny. Nawet jeśli jest urojona. Jeśli zostały spryskane środkiem powierzchnie z którymi kot miewa kontakt, należało by natychmiast porządnie je umyć. (o ile to wystarczy)

Zastanowił bym się też nad innymi możliwymi żródłami skażenia chemicznego - być może żródło problemów wciąż nie jest rozpoznane, a jest zewnętrzne. Osobiście w takim przypadku wsadził bym koty do umytej klatki/pokoju, przynajmniej do czasu usunięcia skażeń lub rozpoznania przyczyny - kolejny atak może być ostatnim.

Notabene znane są przypadki śmierci kota po zastosowaniu środków owadobójczych.
viewtopic.php?f=1&t=88435

Zdarzają się również ciężkie reakcje na środki typu Fiprex, Advocat etc.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 19, 2010 0:22 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

ja stosowalam ten srodek tylko raz 2 miesiace temu i od tego czasu wiele,wiele razy pralam ich kocyki,legowiska itp. zmywalam podlogi itd. Atak pierwszy miala 10 dni temu, czy reakcja na zatrucie mogla az tak sie oddalic w czasie? ona nie wymiotowala ani wczesniej ani teraz. Jakie moga byc jeszcze zrodla skazenia chemicznego???
Czy mozna to zdiagnozowac?? Jakie dzialania nalezy podjac???

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 0:44 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Po takim czasie raczej nie.
Nie wiem jakie, wiem, że mogą - szukać musisz ty.
Wcale niekoniecznie musi być jak napisałem, ale chyba warto podwyższyć czujność.
Najczęściej podejrzewane są rośliny.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 19, 2010 1:01 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

ze wzgledu na koty nie trzymam zadnych roslin, wiec rosliny raczej odpadaja. zastanawiam sie nad detergenami jak np. proszek do prania itp. albo jedzenie lub np.plastikowe miski ktore koty mialy do niedawna lub piasek w kuwecie moze.

A moze ta ilosc lekow ktora kotka otrzymala w przeciagu tego czasu??
Jak dostaje kroplowki to widac poprawe,np. ma ladne rozowe poduszeczki na lapkach pozniej w przeciagu kilku dni bez kroplowek robia sie coraz bladsze i mniej jedrne az zaczyna sie historia od nowa- odwodnienie,bolesnosc szyji , wykrecanie ciala i znow kroplowki

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 1:29 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

a jesli jest to niedoleczony kk i wtorna infekcja ktora zle leczona postepuje??
Jak powinno sie leczyc??

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 1:46 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Gdzie mieszkasz w Irlandii? Bo jeśli w Cork lub okolicach to mogę Ci polecić vetkę, która ma poziom wiedzy trochę wyższy niż przeciętna irlandzka. Jest też otwarta na wiedzę i często ściąga leki, które są niedopuszczone w Ira.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Nie gru 19, 2010 7:52 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

maine coon Safi pisze:a jesli jest to niedoleczony kk i wtorna infekcja ktora zle leczona postepuje??
Jak powinno sie leczyc??

Podać silny antybiotyk o szerokim spektrum przez co najmniej 14 dni. Np. doxycyklina (Unidox) 50/24 + probiotyk.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 19, 2010 12:12 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

mieszkam w Dublinie. Kotka antybiotyki rozne przyjmuje juz od 1,5 miesiaca. Przyjmowala klindamycyne przez 3 tygodnie,pozniej tez noroclav,ampicyline i teraz jeszcze inny antybiotyk ale o nazwe musze zapytac weta bo zaczal podawac go 2 dni temu.
Czy ktorys z tych antybiotykow jest rowniez dobry na kk?? Czy one nie pomoga???

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 13:19 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

KK to jest wirus - żaden nie pomoże.
Pisałaś "wtórna infekcja".

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 19, 2010 13:30 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Ok. A macie jeszcze jakies pomysly co moze byc przyczyna jej objawow neurologicznych??

Na co powinnam jeszcze zwrocic uwage, jakie zrobic badania.
Co myslicie o takich lekach jak mestinon i nivalin??

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 14:38 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Nivalin poprawia przewodzenie nerwowe. skuteczny przy niedowładach po urazach kręgosłupa. Nie wiem, czy jest podawany także przy innych zaburzeniach neurologicznych.
Wg. mnie powinno się zrobić na tyle badań, aby móc przynajmniej określić, czy to zatrucie, czy jakaś inna choroba, wirusowa czy bakteryjna.
Wtedy można myśleć o leczeniu.
Nivalinu nie ma sensu podawać zanim się nie określi podłoża choroby. Bo jeśli to np. następstwo jakiegoś zakażenia bakteryjnego, to trzeba wytłuc bakterię, a potem patrzeć co dalej, bo może po prostu minie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 19, 2010 20:44 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

Jakie badania warto byloby jeszcze wykonac?? co proponujecie??

Jutro sprawdze elektrolity, testy tarczycowe, pelna morfologie.
Miala juz robiony posiew i nic nie znaleziono. Toksoplazmoza wyszla negatywnie.

Dziekuje Wam bardzo za zainteresowanie i chec pomocy :)

maine coon Safi

 
Posty: 54
Od: Sob lis 27, 2010 12:12

Post » Nie gru 19, 2010 21:09 Re: Chory kot , brak diagnozy - pomozcie !!!

To kotka z rodowodem - może udałoby Ci się złapać kontakt z właścicielami jej rodzeństwa?
Nie mam pomysłu jak - ale może jest to możliwe - np. przez forum?
Tu by trzeba doświadczonych hodowców podpytać.

Bo wiedza o tym jak czuje się jej rodzeństwo może bardzo pomóc w diagnostyce.
Jeśli np. jej siostry mają podobne problemy (albo choć jedna) - to będzie można z dużym prawdopodobieństwem wziąć pod uwagę problemy wrodzone - zaburzenia metaboliczne itp.
Da to też wiedzę co stosowano w leczeniu, jaka była diagnostyka - i co z tego wyszło.
Jeśli jej rodzeństwo nie ma takich problemów - wtedy bardziej prawdopodobne są przyczyny nabyte.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości