Teo FIV+ - Chęć adopcji, czy okrutny żart? :( s.15

Teoś ładnie się zaaklimatyzował w domu tymczasowym, do rozlewu kociej krwi nie doszło;)

a jednak moim marzeniem jest to żeby znalazł dom "na zawsze", dużą przestrzeń po której mógłby swobodnie biegac. Biedak całe życie latał sobie na wolności, miał do dyspozycji całą okolicę - drzewa, łąki, podwórka... a teraz ma dożywotni szlaban na wychodzenie z domu:( dlatego bardzo mi zależy żeby miał choc trochę większe terytorium do dyspozycji niż woliera.

Może znajdzie się jakiś dobroczyńca gotów oddac Tesiowi serce i kilkanaście/kilkadziesiąt metrów kwadratowych przestrzeni? Proszę:)))

Melduję, że klatka otwarta

Na razie łapoczynów nie było (od wczoraj wieczór). Teodorek szasta się w euforii po wolierze. Turla się, drapie fotel, drapie szafkę - nie może chyba uwierzyć, że ma aż tyle wolnej przestrzeni. Lulu wykazuje siłę spokoju :1luvu:

Raz tylko pacnął łapa szalejącego kolegę, ale bez pazurów i zbytniego przekonania.
Za to zaskoczył mnie Bercik

Burczał na Teodorka zza siatki

A Lulka przecież uwielbia! Bawią się przez te siatkę aż miło. Fanka Teo okazała się za to Sul - już na pierwszych zdjęciach widać, jak się do niego mizdrzy, a wczoraj wieczór odtańczyli niezły taniec razem

Z dobrych wieści - mocznik spadł Teosiowi ze 110 do 106!

Wyniki Teodorka:
leukocyty - 26,10 (norma do 20)
MCHC - 22,3 (norma do 22,4)
Kreatynina - 2,5 (norma do 1,8)
mocznik - 106,7 (norma do 70)
Wszystko inne w normie!

i oby tak dalej :ok:

Za Teodorka :ok:

I za Sul, która była łaskawa okazać kocurkowi swe względy :wink:

Swoją drogą śliczna panna z niej

jhet pisze:Za Teodorka I za Sul, która była łaskawa okazać kocurkowi swe względy Swoją drogą śliczna panna z niej

I równie wredna jak ładna :twisted:

Co tam u Teodorka? I jak stosunki kocio-kocio? Już się zaprzyjaźnił ze wszystkimi kocimi domownikami..?

Teodorrro jest straszny zakapior :twisted:

Czuje się dobrze, szaleje po wolierze pod zdegustowanym spojrzeniem Lula. Bawi się przez siatkę z Sul i Bercikiem. Teraz bierze unidox, bo miał wysokie leuko. Palaszuje w kurczaku aż miło!

hej, hej! Co tam słychać u Teodorka?

Teodorek ma full ogłoszeń, ale na razie - bez odzewu. Ślicznie się bawi z Lulkiem - bardzo się chłopaki polubili:
Obrazek

Teoś ma kaszelek

i to jest zła wiadomość. Ale jest i dobra! Zrobiłyśmy z Weronika przy okazji wizyty u wet profil podstawowy i zgadnijcie jaki jest mocznik??? 72!!! Przy normie 70. Przypominam, że było ponad 100 :dance:

Kciuki za dalsza stabilizacje na coraz niższym poziomie :ok:

no więc

Maryla pisze:no więc

Strasznie się bałam tych wyników, a tu taka fajna niespodzianka

O jedną trzecią spadło. Teraz musimy tylko pozbyć się kaszelku.

Jupi za mocznik! :ok:

A obejrzałam sobie zdjęcia Teosia i dochodzę do wniosku, że Ty straszne 'gruszki' hodujesz. Tylko Frodek u Ciebie chyba ściupły jest, co? :twisted:

Teoś ma uroczy pyszczek. A mógłby pójść do adopcji z Lulkiem? Bo w sumie ja go dodaję do ogłoszeń jako kolegę Lulka. I oni chyba się nawet trochę przyjaźnią?

joshua_ada pisze:Jupi za mocznik!
A obejrzałam sobie zdjęcia Teosia i dochodzę do wniosku, że Ty straszne 'gruszki' hodujesz. Tylko Frodek u Ciebie chyba ściupły jest, co?
Teoś ma uroczy pyszczek. A mógłby pójść do adopcji z Lulkiem? Bo w sumie ja go dodaję do ogłoszeń jako kolegę Lulka. I oni chyba się nawet trochę przyjaźnią?

Oni się baaardzo przyjaźnią

Z Magusiem takiej sztamy nie było. Pewnie, że byłoby cudnie jakby poszli razem, ale sama wiesz, jak jest z domami dla FIV-ków...
A co do tuszy Frodzia, to hmmm :mrgreen:

On jest na diecie. Bo gruby dewon to szoking wszakże. :wink:

Szczupłe są u mnie Bercik i Sul. Bo Bibi to trudno powiedzieć, ona ma tzw. "niskie zawieszenie".

Teo FIV+ - Chęć adopcji, czy okrutny żart? :( s.15

Kto przegląda forum