Zoe walczy z panleukopenią...niestety nie udało się [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 29, 2010 14:29 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Rano Kuba rozmawiał z Panią Doktor. Mówiła, że Zoe jest nadal słabiutka. Zwymiotowała, jak lekarka ją wyciągnęła z transportera, żeby go posprzątać, o kupie nie wspominała, a Kuba nie pytał :/. Temperatura 38.6. Może jutro będą próbowali ją nakarmić... Ale to się może zmienić w ciągu dnia... Będziemy dzwonić jeszcze wieczorem...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 15:05 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

KubaTST pisze:Rano Kuba rozmawiał z Panią Doktor. Mówiła, że Zoe jest nadal słabiutka. Zwymiotowała, jak lekarka ją wyciągnęła z transportera, żeby go posprzątać, o kupie nie wspominała, a Kuba nie pytał :/. Temperatura 38.6. Może jutro będą próbowali ją nakarmić... Ale to się może zmienić w ciągu dnia... Będziemy dzwonić jeszcze wieczorem...


przynajmniej temperaturę ma dobrą, nie obniżoną, która jest znacznie gorsza od gorączki

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 16:10 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Czy kicia dostaje antybiotyk? Podobno dobrze działa podawanie w zastrzyku gentamycyny. Jest tyle szkół leczenia pp. , że nie wiadomo już co dobre. U mnie nie było efektu, ale genta nie dostawały. Może warto spróbować?

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon lis 29, 2010 17:28 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Kicia cały czas dostaje kroplówki i antybiotyk...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 17:56 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Dzwoniliśmy do lecznicy. Zoe zrobiła dziś galaretowatą krwistą kupkę.... Temperatura jest w normie 38.6. Pani Doktor wyczuwa w brzuszku około centymetrowe zgrubienie. Na razie nie wiedzą co to może być, ale podejrzewają albo ciało obce albo jakieś zmiany w przewodzie pokarmowym. Mówiła, że powinna już zareagować na leczenie pod katem pp, a tu nadal nie widać poprawy... Będą starać się zrobić rtg z kontrastem z nadzieją, że Zoe go nie zwymiotuje. Kiedy to nie wyjdzie jutro prawdopodobnie będą ją otwierać, żeby zrobić laparotomię zwiadowczą i ewentualnie usuną problem, jeśli się da. Oczywiste jest, że takie posuniecie jest ryzykowne, ale nie robienie niczego też.... Trzymajcie kciuki, żeby wróciła do nas cała i zdrowa.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 17:57 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

O rany, biedny maluszek... Mogę tylko wysyłać dobre myśli.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 29, 2010 18:02 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Nitki, sznureczki, wstążeczki są bardzo niebezpieczne. Nie tak dawno pędziłam do weta, bo kot którym się opiekowałam zeżarł tasiemkę z zabawki. Na szczęście siedziała jeszcze w żołądku i wystarczyło sprowokować wymioty. Gdyby poszła dalej mogło być różnie :roll:
Mocno trzymam kciuki za maleńką :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 18:05 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Tylko nie wiemy co mogła w siebie wessać... Kurdę!! Może naprawdę to jakaś nitka ze wstążeczki albo kawałek sizalu z drapaka, a może kawałek piórka z kociej miotełki... Sami już nie wiemy, co o tym myśleć.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 18:16 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Czy kicia miała robiony test na pp? Albo nie doczytałam dokładnie , albo przegapiłam. Kotki chore na pp. przyjmują taką charakterystyczną pozycję , cały brzuszek przylega do podłoża a podpierają się na przednich łapkach.

Oczywiście nieustające kciuki za Zoe. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon lis 29, 2010 20:11 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Miała robiony test na pp - nie doczytałaś, ale nic nie szkodzi. Pytałam o tą pozycję, jeśli mówimy o tej samej - taka podparta na mostku - i Pani Doktor mówiła, że nie ma reguły - tak siedzą koty, którym jest duszno (nie tylko w pp.)
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 20:22 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

co by to nie było trzymamy mocno :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 23:07 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Ciągle trzymam moooccccnneee kciuki :ok: :ok:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 30, 2010 8:55 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Właśnie otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość, Zoe odeszła w nocy do kociego raju... :cry:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 8:57 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Bardzo mi przykro...
:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lis 30, 2010 9:11 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Szczerze współczuję :cry:
Śpij spokojnie, maleńka [*]

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Silverblue i 49 gości