LUBIN- mruczusy gotowe do adopcji. Bonifacy w swoim domu!

Mikser jest zdrowy i gotowy do adopcji.
Gorąco zaprasza na swoje wydarzenie na FB

http://www.facebook.com/event.php?eid=146992265401002

Roksi znalazła dom. W tym tygodniu przesiedlamy pannicę.

Wreszcie jakieś dobre wiadomości.
Oby to był początek serii dobrych adopcji :ok:

Toster zaklepany!
Jak dobrze pójdzie, urwisa przesiedlimy jeszcze w tym tygodniu :wink:

Fantastycznie

Dom zainteresowany Tosterem zrezygnował z jego adopcji, tak wiec Toster nadal szuka domu. :evil:

Piątka kociaków (Toster, Mikser, Fredzia, Roki i Guciu) solidnie ogłoszona, wiec domy pewnie się znajdą.

W sobotę trzy koty opuszczają nasz dom, i tak:
- Roksi jedzie do swojego domu, do Oławy,
- Toster jedzie do Joasi (DT),
- Mikser jedzie do Anety (DT).
Strasznie się ciesze z DT i DS :dance2:

O trzy koty mniej, hura! :piwa:

No i koty pojechały.
Toster i Miser do DT Fundacji Kocie Życie.
Roksi zamieszkała w Oławie.
:ok:

Teraz intensyfikuje poszukiwania domów stałych dla Gucia, Fredzi i Roki Balboa.

Roksi znalazła super domek w Oławie i teraz nazywa się Tola

Tosterek znalazł dobry domek w Oławie :piwa:

Mikserek jest DT Fundacji Kocie Zycie i czeka na swój domek.

W międzyczasie miałam mnóstwo telefonów w sprawie adopcji Rokiego, jeden domek wybrałam. Niestety to był beznadziejny dom, wiec Roki wrócił na swoje śmieci.

Do adopcji prócz maluszków:
Rokie,

Gucio

Fredzia

wstawiłam tez Marysię

i kolorową Zuzię

Zuzia zainteresował się fajny domek z pod jeleniej Góry. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu Państwo przyjadą zapoznać się z Zuzia i podejmą decyzję.
Ruda Lucyna

będzie miała sesję zdjęciową, a potem puszczamy w eter ogłoszenia o adopcji wrednej mauupy!
Lucyna nie nadaje się do życia w stadzie. Bije koty, wszczyna awantury, znęca się na innymi kotami, wiec poszukamy jej najlepszego domu bez dzieciaków i kotów. Ona tylko jako jedynaczka będzie szczęśliwa.

W przyszłym tygodniu na kastracje leci Fredzia i Mamuśka co to maluszki odchowała.
A potem jedno wielkie szczepienie wszystkich kotów, tym czasy sioo do swoich domów, a my po czyszczeniu magazynów zostajemy z dużo mniejszym stadem

i bierzemy pod lupę emerytów

znaczy się kontrolne badania im robimy

Z gorszych wieści, to : Stefan po powrocie z nieudanej adopcji sika poza kuwetą, a ja nie mogę złapać moczu do badania, kiwa mnie no!
Jeśli to jego szczanie nie jest chorobowe, to będę skazana na gnojka do końca jego życia :evil:

Lucyna i biała sunia

Aleś stadu rozrywkę zapewniła

Wima pisze:Aleś stadu rozrywkę zapewniła

to było dwa lata temu :mrgreen:

Zuzia jest wstępnie zaklepana.
Dzisiaj zadzwoniła bardzo miła Pani z Wołowa, która takiej kotki poszukuje - spokojnej, ułożonej, mziastej - chętnie Zuzię zaadoptuje.
Rozmowa była długa i bardzo miła.
Zanim podejmę ostateczną decyzję, poczekam do jutra na odpowiedź Domku z pod Jeleniej Góry.
Miał zadzwonić, odwiedzić Zuzie, do tej pory milczy.
Zuzia dostała szczepionkę przypominającą Nobivac Tricat Trio.
Czuje się po niej bardzo dobrze. Jeśli wszystko dobrze się ułoży Zuzia w weekend pojedzie do nowego domku.

Sesja zdjęciowa Lucyny do bani :evil:

Maupie włączył się motorek w dupie i zamiast siedzieć na kanapie, biegała i skakała po całym pokoju

Wstawiam takie byle jakie foty

Może ktoś z odwiedzających wątek zakocha się w Lucynie 8-)