Tuliś jest zdrowy, robi ładne kupeczki, jest radosny, dużo śpi i się
bawi. Je jak smok. Tylna łapka już jest w porządku. Wczoraj urządził
sobie gonitwę po mieszkaniu i robił to ze szczęściem wypisanym na
pyszczku. W załączniku przesyłam fotki koteczka po wieczornym jedzonku
dla Pani Ani i Kasi. Pozdrawiam, Alicja.



Widać, że nasz Tulinuś



