ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 30, 2010 18:13 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

Witam, Witkacy ma się coraz lepiej, jest wulkanem energii, a oczy wreszcie zaczynają przypominać oczy tzn. są coraz mniej czerwone od naczynek, zaczyna być widoczny żółty kolor tęczówki i złuszcza mu się ta brzydka warstwa rogówki. Wszystko oczywiście pod kontrola dra Garncarza.
Ale oczywiście musi być jakieś ale... :?
Witkacy jakiś czas temu zaczął się drapać po uszach, aż zdarł sobie z nich sierść. Byliśmy u weterynarza, który stwierdził grzybicę i przepisał nam Vagothyl do przemywania i Pimafucort maść do smarowania tych miejsc. Niestety kuracja chyba nie jest skuteczna, bo mimo, że na uszach sierść mu odrasta to schodzi z innych miejsc na głowie. Dodatkowo robią mu sie takie strupki, które odpadają razem z sierścią. Oprócz tego jeszcze wychodzi mu strasznie sierść, wydaje mi się, ze o wiele mocniej niż normalnie. Weterynarz podejrzewał robaki, ale w kupce nic nie wyszło. Wizytę u innego weta mamy dopiero we wtorek, ale może któraś z Was się z czymś takim spotkała i mogłaby mi coś podpowiedzieć, bo ja nigdy nie miałam kotka z grzybicą.

Mam jeszcze pytanie odnośnie dezynfekcji kontenera po kocie, który miała katar koci no i grzybicę. Czy wystarczy wyszorować go domestosem, żeby inny kot się nie zaraził?

Dołączam zdjęcia zrobione w przerwie uśmiercania przez Witkacego czerwonej myszki, stąd ta złość na twarzy :) . W ogóle Witkacy to nie żaden stateczny kanapowiec, tylko szalona wiewiórka z głową pełną pomysłów godnych półrocznego kotka :D

Obrazek

olesja

 
Posty: 31
Od: Śro sie 18, 2010 20:25

Post » Nie paź 31, 2010 19:57 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

wspolczuje problemow ze zdrowiem kotecka, niestety sama nic nie poradze, ale trzymam kciuki, zeby udalo sie zwalczyc choróbska :ok: :ok: :ok: Witkacy :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lis 01, 2010 21:50 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

U mnie Fidel na grzyba brał Flukonazol - ładnie pomogło, nawet odrosło mu łyse na ogonie, o czym myśleliśmy, że oskalpowane :wink:

Transporter po grzybie wystarczy domestosem. Można też po domestosie, alkoholem potraktować.

O moje :ok: :ok: nieustające :lol:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 13:56 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

Jak tam Witkacy?
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Sob kwi 30, 2011 16:37 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

Dawno nie było żadnych wieści od Witkacego. Po pierwsze zmienił imię, bo pewnego poranka objawił nam się jako Krzysio (niewątpliwą inspiracją była tu postac dojrzałego acz pełnego energii Krzysztofa Ibisza :lol: )i tak już zostało. A więc Krzysio ma się coraz lepiej, leczymy ciągle oczy, a dr Garncarz mówi, że Krzysio jest jednym z dwóch jego najoporniejszych pacjentów, ale zmiana stanu oczu jest diametralna odnośnie tego co było na początku jak do nas trafił. Paluchowy grzyb znika i pojawia się znów na różnych częściach krzysia, obecnie walczmy z grzybem na grzbiecie, ale na szczęście zniknał już całkowicie z okolic uszu i nosa.
Co do niedowagi Krzysia to poszła w niepamięć, wczorajsze ważenie- 5,8 kg, czyli praktycznie półtora raza tyle ile ważył po wyjściu. Sama nie wiem, jak mógł się tak zamozyć w schronisku, skoro od razu po przyjściu do nas jadł, a właściwie żarł wszystko co popadnie. Ostatnio okazało się, że jego przysmakiem, oprócz shakeów z McDonalda są też płatki róż :).
Niedługo, jak się przeniesiemy do własnego mieszkania, to będziemy szukali mu kumpla/kumpeli równie skorych do zabaw jak on (pomimo tych prawie 7 lat na karku).

Załączam fotki Krzysia :ok:
Obrazek Obrazek

olesja

 
Posty: 31
Od: Śro sie 18, 2010 20:25

Post » Wto maja 17, 2011 7:22 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

oj tak towarzystwo jest bardzo wskazane :) wiem to z autopsji - odkąd do Franka dołaczyła Lala ten jakby dostał skrzydeł :)
Trzymamy :ok: za wyleczenie oczu i dożywotnie zaleczenie grzyba.
No i więcej fotek :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Sob maja 21, 2011 22:44 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

olesja pisze:
Załączam fotki Krzysia :ok:
Obrazek Obrazek



Nie myślałam, że kiedyś to powiem :ryk: Jaki piękny ten Ibisz!!! :ryk: :ryk: :ryk:

A jak tam sprawy balkonowe?

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 23:20 Re: ZWROT na Paluchu - teraz Witkacy - MA DOM! :))

No bo Krzysio jest piękny :)
Balkon już osiatkowany siatką z internetu mocowaną na stalowych linkach, chociaż Krzysio i tak nie ma tendencji do skakania na tę siatkę, tylko obserwuje. W ogóle mógłby tam spędzać dzień i noc i nie bywać w mieszkaniu wcale. Nawet jedzenie stało się mniej atrakcyjne, tylko balkon i balkon od rana do nocy. Widocznie wylegiwanie się na balkonie jest o wiele atrakcyjniejsze niż wylegiwanie się na fotelu :lol:

Załączam fotki, bo on i piękny i "fotogieniczny" ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

olesja

 
Posty: 31
Od: Śro sie 18, 2010 20:25

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, puszatek i 161 gości