18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 26, 2010 0:13 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Grzyb to drobiazg, trzy tygodnie smarowania i ewentualnie pigułki. Jak będą w domu, a nie w schronie, odporność się polepszy i bez problemu się wyleczą. Ratuj je, jeśli możesz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 26, 2010 11:13 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Szalony Kocie-ja też dziś lub jutro biorę do siebie na wyleczenie z grzyba Brata ,gdyby nie to że jestem już na niego wcześniej umówiona to wzięłabym dziewczynki bo na sercu mi leżą..także pomagaj im jesli możesz. :1luvu: :1luvu:

zanim podjęłam decyzję o wzięciu Brata ( przechszcze go na Brada-już postanowione :) ),dowiadywałam się gdzie mogłam o tego grzyba paluchowego-nie lubi srodowiska kwasnego,więc trzeba myć podłogę wodą z octem,poza tym smarować kiciowi dane miejsce i dawać leki-poza schronem grzyb bardzo szybko się leczy,2-3 tyg.no i dobrze zeby po wyjściu ze schrony kocia była u weta wykąpana w szamponie grzybobójczym.

Poza tym,o ile się nie myle,to ani u Brada,ani u dziewczynek nie ma pewności że to grzyb -może to byc tylko uczulenie na shcron.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon wrz 27, 2010 19:10 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Szkoda, że Tusi się nie udało ... :(
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 27, 2010 19:39 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Zawsze boli odejście futerka, ale gdy tak w ostatniej chwili przed znalezieniem się we własnym domku, to boli jeszcze bardziej :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon wrz 27, 2010 20:08 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: biedna

nie chciała żyć bez swojej pańci :cry: :cry:

[*]

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 27, 2010 20:41 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

strasznie to smutne.... jeszcze bardziej mi przykro bo moja kicia też nazywała się Tusia... :cry:

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Pon wrz 27, 2010 20:45 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

W sobotę od samego rana zauważyliśmy, że Tusia dziwnie się ślini. Myśleliśmy, że to z powodu podrażnienia dziąseł. Około 15. daliśmy jej trochę mokrej karmy, zjadła niewiele i położyła się w koszyku. W chwilę później zaczęła mieć trudności z oddychaniem. Bardzo szybko udało się załatwić pomoc dr Tomaszewskiej z Grodziska Mazowieckiego. Już w drodze do kliniki stan Tusi zaczął się bardzo pogarszać. Walczyła o każdy oddech. W klinice natychmiast dostała leki, ale niestety bez skutku. Pod koniec dostała środki przeciwbólowe, mamy nadzieję, że nie czuła bólu. Dr Tomaszewska wraz z asystentem próbowała jeszcze reanimować Tusię, ale niestety się nie udało.

To ostanie zdjęcie Tusi, zrobione w schronisku. Nawet nie zdążyliśmy poświęcić jej tego dnia czasu, miała wszak jechać do domu.

Obrazek


Bardzo dziękujemy dr Tomaszewskiej za pomoc i prawdziwe zaangażowanie w ratowaniu naszej kotki.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 21:02 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

A ja Wam dziękuję za zaagażowanie i za znoszenie tych naszych telefonów i za dzwonienie do nas, że Tusia to i Tusia tamto... Warto było na nią czekać, bo pewnie dzięki temu oczekiwaniu tak szybko zdecydowaliśmy się na Fadka.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 21:08 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

jejku dopiero weszłam i zobaczyłam :( smutno mi niesamowicie bo zanim znalazł się domek dla kici chciałam ją wziąć na tymczas :( współczuje :(
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Pon wrz 27, 2010 21:11 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Ona nie mogła wyjść wcześniej, bo miała badania robione do ostatniej chwili, jeszcze w środę cośtam się działo, nerki były podejrzane przez dłuższą chwilę... Także w gruncie rzeczy kot był stale pod obserwacją, to musiała być starość, nic nie dało się zrobić.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 21:48 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Tajemniczy Wujek Z. pisze:W sobotę od samego rana zauważyliśmy, że Tusia dziwnie się ślini. Myśleliśmy, że to z powodu podrażnienia dziąseł. Około 15. daliśmy jej trochę mokrej karmy, zjadła niewiele i położyła się w koszyku. W chwilę później zaczęła mieć trudności z oddychaniem. Bardzo szybko udało się załatwić pomoc dr Tomaszewskiej z Grodziska Mazowieckiego. Już w drodze do kliniki stan Tusi zaczął się bardzo pogarszać. Walczyła o każdy oddech. W klinice natychmiast dostała leki, ale niestety bez skutku. Pod koniec dostała środki przeciwbólowe, mamy nadzieję, że nie czuła bólu. Dr Tomaszewska wraz z asystentem próbowała jeszcze reanimować Tusię, ale niestety się nie udało.

To ostanie zdjęcie Tusi, zrobione w schronisku. Nawet nie zdążyliśmy poświęcić jej tego dnia czasu, miała wszak jechać do domu.

Obrazek


Bardzo dziękujemy dr Tomaszewskiej za pomoc i prawdziwe zaangażowanie w ratowaniu naszej kotki.



To jest po prostu cholernie niesprawiedliwe. Mimo, że Tusia była staruszką, mimo że pani dr zrobiła wszystko co możliwe, żeby ratować Tusię.
Dlaczego na koniec życia musiała trafić do schroniska, dlaczego umarła w taki sposób.
To jest niesprawiedliwe i nie umiem się z tym pogodzić.

Dziękuję Ci Rafał, że zająłeś się wszystkim potem, ja nie dałam rady

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto wrz 28, 2010 0:43 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

gwiazdka86 pisze:jejku dopiero weszłam i zobaczyłam :( smutno mi niesamowicie bo zanim znalazł się domek dla kici chciałam ją wziąć na tymczas :( współczuje :(


smutno to pisać ale może tymczas by coś pomógł...a może wcale nie...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto wrz 28, 2010 1:05 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Milosc.

Tak czy inaczej...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto wrz 28, 2010 7:49 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

['] :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto wrz 28, 2010 8:23 Re: 18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Ona wolała być ze swoją pania :(

A tak spytam co z suczką :?:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 641 gości