


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
makabresku pisze:Dziewczyny, umówmy się wstępnie na połowę przyszłego tygodnia, powiedzmy na środę albo czwartek. Niestety będę zmuszona prosić o pomoc finansową w przypadku leczenia kota - zwyczajnie nie podołam. Mam stado swoich zwierząt i dwa kociaki na tymczasie, a póki co nie mam stałej pracy, dorabiam zleceniami i nie chce ciągnąć od rodziców.
Dzisiaj oglądałam komórkę, dobrze trzyma ciepło, przygotuje mu się jakieś fajne posłanie i powinien spokojnie dać radę.
Ile może trwać leczenie Zombiego i co dalej się z nim stanie? Są widoki na jakiś dom na zimę?
kopiejka pisze:Jest!!!!!!!!![]()
Czekał wieczorkiem przy miskach!!!! Skurczybyk jeden, com się namartwiła, to moje...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 103 gości