Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2010 13:33 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

AgnieszkaMo pisze:
Szejbal pisze:AgnieszkaMo jeśli chodzi o wskazówki, to wolę, żeby udzielała ich Izabela, bo ona na razie więcej wie. :roll: 8)


Zatem czekamy


Muszę to logistycznie rozgryźć, proszę o chwilę cierpliwości ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 15:35 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Kamień z serca!
Dziś natknęłam się na ten wątek i nie mogłam przestać o nim myśleć, bo sama miałam doświadczenia z cukrzykiem i nie wyobrażam sobie opanowania choroby w schronie, nawet pomimo najlepszych chęci.
To co mogę Wam doradzić - nie czekajcie aż transport się znajdzie, dla Ludmiła liczy się każdy dzień, możecie spotkać się w połowie trasy (w Warszawie, na przykład).
RC Diabetic odstawić natychmiast, tylko pogarsza sytuację.
Kciuki :ok:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Sob cze 26, 2010 15:38 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Pozwolę sobie zacytować Tinkę07:
Natomiast dość częstym przypadkiem u kotów, które dostawały leki sterydowe, jest cukrzyca posterydowa oraz problemy żołądkowo-jelitowe włącznie z chorobami wrzodowymi żołądka. Dlatego jest bardzo ważne, żeby stosowanie terapii lekami sterydowymi odbywało się naprawdę tylko wtedy, gdy jest to konieczne, możliwie niską dawką i możliwie krótkim okresem leczenia.

Ponieważ moja kotka chorowała przez 9 lat na cukrzycę (jednak nie z powodu sterydów), utrzymuję do tej pory kontakt z wieloma właścicielami kotów cukrzycowych. Niejednokrotnie cukrzyca została wywołana podawaniem leków sterydowych. Jeden przypadek znam osobiście. Kot dostawał z powodu zapalenia dziąseł (gingivitis) lek sterydowy „prednizolon”. Po dwóch latach terapii sterydami zachorował na cukrzycę. Znane są również przypadki zachorowań na cukrzycę posterydową po dużo krótszej terapii, a nawet po jednym zastrzyku leku sterydowego.


No, to jak to przeczytałam, co powyżej cytuję, to kolejnym najwyraźniej przykładem cukrzycy po strydach jest Ludmiłek - tym bardziej, że miał przecież leczenie pyszczka sterydem też... :? Ehhh...
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 15:46 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Ależ się ciesze, że pomoc dla Ludmiłka się znalazła ... wierzę, że teraz to będzie już tylko lepiej :D

Szejbal i TŻ Szejbal - jesteście wspaniali Obrazek

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Sob cze 26, 2010 15:51 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

bloo to nie takie proste, bo u mnie przeszkodą jest koszt takiego przejazdu - a chodzi głównie o to, że akurat teraz koniec miesiąca, a jest to miesiąc z rodzaju tych "różnowydatkowych", więc ciężko :roll: Na szczęście ktoś jedzie z tamtych rejonów i może pomóc "przy okazji" :oops: Sama kombinuję, jak by to przyśpieszyć, bo im szybciej Ludmiłek będzie pod opieką - tym najlepiej, boję się strzasznie, żeby się jego stan nie pogorszył :(
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 17:24 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Będziemy szukać transportu...
Znajdzie się.

Szejbal i TŻ :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 17:39 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

kristinbb jesteś niesamowita, bo właśnie czytam Twoje posty z wątku cukrzycowego z bodajże początku grudnia 2009 r . i zerknęłam na zakładki w profilu, a tu TY piszesz... 8O :ryk:
Eeee tam TŻ, to po prostu już machnął ręką, że mam robić "co uważam", więc robię :mrgreen:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 17:42 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Bo tak odruchowo zwracam uwagę na koty cukrzycowe.
Mojej Pamelce udało się, ale tak mi żal innych. :(
A to naprawdę jest proste do opanowania na co dzień.
Najgorsze jest tylko,że człowiek się denerwuje i te emocje. :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 17:49 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Kotka mojej mamy zachorowała i pamiętam, że gdyby nie ja sama chora na cukrzycę i moje uspokajanie, to mama by nawet nie dała rady insuliny podać. :roll: Moja mama to oporna opiekunka niestety :|


Cały czas kurcze kombinuję, jak to z tym transportem będzie, bo jak pomyślę, że Ludmiłek tam w schronie sam jest przez noce, to mi serce pęka :cry:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 18:00 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Może Izabela coś wymyśli. :roll:

I dobrze by było zmienić tytuł na taki,że szukamy transportu.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 18:10 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Izabela napisała posta na wątku transportowym, no i szuka kontaktu bezpośredniego do Liwii - która zaproponowała transport, ale jej nie ma na forum jak na razie.
No a tytuł to raczej powinien mieć końcówkę " (...) Potrzebuje/próbuje/ dojechać do Szejbal" :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 18:24 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Szejbal, Liwia jest i czuwa nawet jak śpi :mrgreen:
Tak jak pisalam na pw do Izy - mój mąż będzie w przyszłym tygodniu w Gdańsku i kota może wziąć do Krakowa - to juz bliżej niż dalej. Jak będę znała konkrety to wszysciutko i natychmiast Wam napiszę. Mam nadzieję, że nie zmienią sie te służbowe plany.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15627
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob cze 26, 2010 18:33 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Do Krakowa to już dojadę, myślałam o tym i musi być ok. :ok: Tylko boję się, żeby Ludmił wytrzymał do czasu transportu i mu się coś nie stało :cry:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob cze 26, 2010 19:44 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Szejbal będzie dobrze, nie martw się.. :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 26, 2010 19:57 Re: Cukrzyca+schronisko=wyrok.Jedzie do Szejbal :D

Szejbal!!!!!!!! - jesteś wielka!!!!!!!!!!!!!! i Twój TŻ też!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości