"Ciach!bezdomność"(45+146)kolejne sterylizacje..

[majkowiec]

tak, nareszcie mamy to za sobą. Więcej napisze w wątku głównym.

[Barbara Horz]

W środę ponownie złapałyśmy Pomyłkę Wcześniej wygrzebałyśmy z nie dostępnej wcześniej piwnicy jej maluchy. maluchy maja ok. 3 tyg. i muszą być jeszcze karmione przez mamuśkę. Pomyłeczka złapała się bez problemu, chociaż miałyśmy obawy, że drugi raz do klatki nie będzie chciała wejść. Mało tego, po zamknięciu się klatki, kotka dalej jadła umieszczone tam jedzonko. Zachowała się jak "stary" bywalec Po dostarczeniu ją do maluszków bez problemu się nimi zajęła i nie wykazuje już takiego zdenerwowania jak za pierwszym razem byciem w "niewoli".
Pozostał nam na tym podwórku do złapania kocurek Zamiennik, przyjaciel kotecki na dobre i na złe . Zaraz po złapaniu kotki próbowałyśmy jeszcze złapać kocurka, ale nic z tego nie wyszło. I tak było również i wczoraj. Dziś kontynuujemy akcję.

Jednak kolejny problem to jak widać na pierwszej stronie ilość wykonanych zabiegów i fundusze na te zabiegi Trudno owijać w bawełnę - po prostu jest ciężko. Karmicielka zgłosiła mi kolejne 4 koty, w tym dwie kotki do zabiegu, a ja się zastanawiam z czego my za to zapłacimy. Teraz powoli płacimy w lecznicy fakturę za czerwiec i lipiec, oczywiście na raty
Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się otrzymać jakieś fundusze na ten cel od miasta, ale w tym roku z tym problemem pozostajemy same

[Adria]

a wczoraj złapał się kocurek-Zamiennik i może nawet dzisiaj uda nam się go wykastrować:)

[Adria]

Kastracja Zamiennika dzisiaj sie odbyła Przy okazji miał wyrwane dwa ząbki, jeszcze raz go odpchliliśmy i zebrali łupy oraz dostał specyfik na świerzba

[EwKo]

Kastracja Zamiennika dzisiaj sie odbyła Przy okazji miał wyrwane dwa ząbki, jeszcze raz go odpchliliśmy i zebrali łupy oraz dostał specyfik na świerzba

Kompleksowa obsługa
Masz foty? Wstawi sie do ich Pomyłko-Zamienniko-ZArAZko-szkrabo-piwnicznego albumu rodzinnego
Przecież pchły tak długo na nim żerowały, że w nich ta sama krew płynie

Żart, ofkors.

[EwKo]

Bazarek na najpilniejsze potrzeby Miaukota. Zapraszam!

[Barbara Horz]

Kastracja Zamiennika dzisiaj sie odbyła Przy okazji miał wyrwane dwa ząbki, jeszcze raz go odpchliliśmy i zebrali łupy oraz dostał specyfik na świerzba

Kompleksowa obsługa
Masz foty? Wstawi sie do ich Pomyłko-Zamienniko-ZArAZko-szkrabo-piwnicznego albumu rodzinnego
Przecież pchły tak długo na nim żerowały, że w nich ta sama krew płynie

Żart, ofkors.

Foty mam, ale na razie wgrać ich nie mogę. Jutro wstawię z innego kompa Zamiennik zasmrodził już całą łazienkę Ja nie wiem jak ja ten jego pobyt przeżyję, jednak gorsze jest to, że nie chce współpracować i odmawia jedzenia

[Barbara Horz]

Zamiennik zaraz po złapaniu :
W klatce został od razu odpchlony, więc musiał chwilę posiedzieć borok Bardzo jestem zła, bo gad nie chce współpracować, a piwnica jeszcze nie odpchlona i nie mogę go wypuścić.

Koteczka Pomyłeczka ze swoimi maluchami ma się dobrze :

Dziś na sterylkę pojechały dwie kotki i dwa kocurki złapane przez karmicielkę już jakiś czas temu. Nie wiem jednak czy wszystkie zostaną wyciachane, bo dwa z nich mają niepokojące objawy

[EwKo]

Ten jeden malec ma umaszczenie tabby, czy jak ono się zwie? No oby jednak objawy zostały objawami tylko, a wyciachane kotki mogły zdrowo sobie egzystować

[Barbara Horz]

Ten jeden malec ma umaszczenie tabby, czy jak ono się zwie? No oby jednak objawy zostały objawami tylko, a wyciachane kotki mogły zdrowo sobie egzystować

Masz cztery imiona do wyboru Jeszcze się nad takimi szczegółami nie zastanawiałam
Maluchy w ogóle są śliczne i bardzo ciekawie ubarwione. Ten czarny to na pewno chłopczyk i jest z nich na razie największy. No i jak na 4 koty, tylko jeden czarny to i tak sukces

[Barbara Horz]

Dwa kocurki i jednak kotka dowiezionych do weta przez karmicielkę zostały wyciachane. Niestety jedna kotka okazała się chora i nie mogła mieć zabiegu.
Mam zgłoszone przez karmicielki kolejne koty do zabiegu, ale nie mamy kasy na kolejne rachunki Jak nie załatwię jakieś pomocy z urzędu to leżymy

[EwKo]

Tylko dodam, ze kasy brakuje, bo Fundacja zajmuje się m.in. tym:

Kociaki zostały dziś zaszczepione. Tzn. Zośka, Adelka, Anton i Zizu dostały pierwsze szczepienie, ale ponieważ one już podrośnięte to kolejną mogą dostać za rok. Tylko co z nimi będzie za rok to ja nie mam pojęcia, bo dziś oczywiście była łapanka i wygrzebywanie ich z wersalki. Do tego okazało się, że kociaki maja grzyba I jak ja je mam leczyć, gdy one nie chcą współpracować Po tej czwórce widać co one przeszły. Anton ma jakieś podejrzane objawy neurologiczne i "lata" mu jedno oczko, ale jak wet sam stwierdził , inaczej niż przy stresie jak to miał nasz Piniuś. Do tego Adelka ma podwójne zęby. Wyrosły jej drugie ząbki, a pierwsze nie wypadły

Zizu, a pod nim Adelka i Anton
Zośka

Pomyłeczka z maluchami :

To kocięta wyłuskane z zapomnianych chyba przez wszystkich piwnic. Ich historię można doczytać tutaj lub tutaj (relacja z pierwszej ręki) lub tutaj - klikając w pomarańczowe słowa cofniesz się do początków opowieści i Zamienniku, Pomyłce, Zarazkach i Pomylątkach. Jednej wielkiej kociej rodzinie, która nie oszczędzała niespodzianek...

[Barbara Horz]

Jestem podłamana. Od rana dzwoni do mnie karmicielka i pewni chce umówić kolejne sterylki. Co ja jej mam powiedzieć Najpierw namawiam je do sterylizacji i jak po długim czasie osiągam sukces w negocjacjach i dziewczyny wzięły się za robotę to u nas się środki finansowe skończyły Sama planuję jesienią wyciachać jeszcze jedno podwórko w centrum miasta. Są tak przynajmniej trzy kotki, które przychodzą dziennie na karmienie. Na razie nie mogę nic zrobić, bo wszystkie mają gdzieś maluchy, a że podwórko jest połączone z kilkoma innymi to szansa znalezienia ich siedzisk jest raczej marna. Zresztą nie szukam, bo i tak już nie dam rady zająć się maluchami. Niestety to co nie zdążymy zrobić w tym roku, w przyszłym się zemści

[Adria]

Zabiegów szykuje się nam sporo, ale bez finansów tego nie przeskoczymy
Mnie męczy cały czas jeszcze dzielnica Bytomia, gdzie zgubił się Angelo Jest tam masa kotów.
Zdecydowanie musimy zrobić porządki na "swoich" podwórkach i na tych, na których karmicielki są zdecydowane współpracować.

[Manu]

Dziewczyny, a czy Wy się doliczyłyście wszystkich wpłat ? Bo ja np. też w sierpniu ciacha posłałam, a na podsumowaniu nie ma...