Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2010 9:38 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Georg-inia pisze:
jerzykowka pisze: Nie zdecydowałam się na romantyczną kocią kąpiel przy świecach, mogłabym wylać kota z kąpielą :mrgreen:


no wiesz co Obrazek żałujesz koteckowi odrobiny romantyzmu? wanna z bąbelkami, mleko Klara w kieliszku, drobne przekąski typu grillowane mysie uszy... wiesz, jak by go odprężyła taka kąpiel? :evil:

8)

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lip 01, 2010 9:55 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

jerzykowka pisze:W międzyczasie podłączyłam wentylator, który spowodował zwarcie i zostalam bez prądu :evil:


Teraz wiecie dlaczego Aśka ma kręcone włosy.Jak tak dalej pójdzie to Bąbel zostanie pudlem i trzeba będzie przenieść wątek na Dogomanię :P
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 01, 2010 10:01 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Małgorzata Pękała pisze:
jerzykowka pisze:W międzyczasie podłączyłam wentylator, który spowodował zwarcie i zostalam bez prądu :evil:


Teraz wiecie dlaczego Aśka ma kręcone włosy.Jak tak dalej pójdzie to Bąbel zostanie pudlem i trzeba będzie przenieść wątek na Dogomanię :P



:ryk: :ryk: :ryk: zesikałam się
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 10:03 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Georg-inia pisze:
Małgorzata Pękała pisze:
jerzykowka pisze:W międzyczasie podłączyłam wentylator, który spowodował zwarcie i zostalam bez prądu :evil:


Teraz wiecie dlaczego Aśka ma kręcone włosy.Jak tak dalej pójdzie to Bąbel zostanie pudlem i trzeba będzie przenieść wątek na Dogomanię :P



:ryk: :ryk: :ryk: zesikałam się


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 10:08 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Ratunku :spin2: Gośka, ogólny sik nam zafundowałaś :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lip 01, 2010 14:49 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

oj ciotki ale z Was wariatki :ryk:
ale takie pozytywne ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 15:17 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

:ryk:
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Czw lip 01, 2010 17:35 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 17:44 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

grazyna mizera pisze:Tak , tak to dobry lek , stosowałam z powodzeniem. Ale chyba jakaś literówka wdarła się w nazwę. Nie skoryguję , bo dokładnie nie pamiętam. Jestem ciekawa fotek tych bąbelkowych kąpieli. :1luvu:

Grażynko-to właściwa nazwa :lol:
Asiu-to w takim razie kciuczki nadal zaciskamy!!!!!
A romantyczna kąpiel przy świecach,zwłaszcze z kieliszkiem szampana,płatkami róż pływającymi w wodzie i koteckiem w ramionach-hmmm.......... :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lip 02, 2010 7:58 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Ach , jakaś skleroza mnie ostatnio dopada przy nazwach leków.Za dużo tego! :ryk: Asiu , "zapodaj" jakieś foty.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pt lip 02, 2010 8:14 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

kropkaXL pisze:
grazyna mizera pisze:Tak , tak to dobry lek , stosowałam z powodzeniem. Ale chyba jakaś literówka wdarła się w nazwę. Nie skoryguję , bo dokładnie nie pamiętam. Jestem ciekawa fotek tych bąbelkowych kąpieli. :1luvu:

Grażynko-to właściwa nazwa :lol:
Asiu-to w takim razie kciuczki nadal zaciskamy!!!!!
A romantyczna kąpiel przy świecach,zwłaszcze z kieliszkiem szampana,płatkami róż pływającymi w wodzie i koteckiem w ramionach-hmmm.......... :lol:

:lol: :ryk: :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 8:24 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

grazyna mizera pisze:Ach , jakaś skleroza mnie ostatnio dopada przy nazwach leków.Za dużo tego! :ryk: Asiu , "zapodaj" jakieś foty.

Grażynko, w weekend zrobimy jakieś fotki - będą goście to ich niecnie wykorzystam (samej trudno mi "złapać" Bąbla w obiektyw, za szybki jest :wink: ).

Niestety pogorszył się stan obu oczek Bąbelka :( Może to tak musi być, nie mam doświadczenia :oops: W poniedziałek wizyta u weta i wtedy się okaże co naprawdę się dzieje. Najważniejsze, że Bąbelek nic sobie nie robi ze ślepoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właściwie można nie zauważyć, że On jest niewidomy - bawi się, zasuwa, wszędzie trafia i tylko czasami puknie główką w ścianę (ale to się przecież zdarza nawet widzącym kociakom). Za moim głosem podąża jak piesio, jest naprawdę cudowny i zapowiada się na wielkiego pieszczocha :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Braciszek Bąbla - Felek vel Harley miał pobraną zeskrobinę, podobno to jakiś strasznie zjadliwy grzyb :evil: Wetka stwierdziła, że leczenie może potrwać nawet pół roku 8O , mam nadzieję, że lekko przesadziła! Dzisiaj Pani Bożena będzie w lecznicy i dowie się dokładnie co to za grzyb, będę Was wówczas prosiła o rady.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt lip 02, 2010 8:39 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

jerzykowka pisze:
grazyna mizera pisze:Ach , jakaś skleroza mnie ostatnio dopada przy nazwach leków.Za dużo tego! :ryk: Asiu , "zapodaj" jakieś foty.

Grażynko, w weekend zrobimy jakieś fotki - będą goście to ich niecnie wykorzystam (samej trudno mi "złapać" Bąbla w obiektyw, za szybki jest :wink: ).

Niestety pogorszył się stan obu oczek Bąbelka :( Może to tak musi być, nie mam doświadczenia :oops: W poniedziałek wizyta u weta i wtedy się okaże co naprawdę się dzieje. Najważniejsze, że Bąbelek nic sobie nie robi ze ślepoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właściwie można nie zauważyć, że On jest niewidomy - bawi się, zasuwa, wszędzie trafia i tylko czasami puknie główką w ścianę (ale to się przecież zdarza nawet widzącym kociakom). Za moim głosem podąża jak piesio, jest naprawdę cudowny i zapowiada się na wielkiego pieszczocha :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Braciszek Bąbla - Felek vel Harley miał pobraną zeskrobinę, podobno to jakiś strasznie zjadliwy grzyb :evil: Wetka stwierdziła, że leczenie może potrwać nawet pół roku 8O , mam nadzieję, że lekko przesadziła! Dzisiaj Pani Bożena będzie w lecznicy i dowie się dokładnie co to za grzyb, będę Was wówczas prosiła o rady.


pół roku?Hmmm marnie to widze, a ty juz wykapalas malucha?bo ja zamierzam dzisiaj i nie wiem jak to zrobic :roll:

Diana27

 
Posty: 212
Od: Pon gru 07, 2009 18:17
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 02, 2010 9:03 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Diano, nie była to kąpiel romantyczna :wink:
Wsadziłam miskę z małą ilością wody i Nizoralem do umywalki, Bąbla do miski i "namydliłam" całego. Oczywiście towarzyszyły temu protesty koteczka, który wił się jak fryga :roll: Zawinęłam go w ręcznik i tak spętanego przetrzymałam 5 minut na rękach (co uważam za niemały wyczyn :wink: ). Potem wsadziłam maluszka do umywalki i spłukałam pod kranem. Łazienka wyglądała jak po powodzi, ale się udało :D .
Trzeba tylko uważać żeby szampon nie dostał się do oczu!
Trzymam kciuki za kąpiel Mikiego :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt lip 02, 2010 9:10 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

jerzykowka pisze:Braciszek Bąbla - Felek vel Harley miał pobraną zeskrobinę, podobno to jakiś strasznie zjadliwy grzyb :evil: Wetka stwierdziła, że leczenie może potrwać nawet pół roku 8O , mam nadzieję, że lekko przesadziła! Dzisiaj Pani Bożena będzie w lecznicy i dowie się dokładnie co to za grzyb, będę Was wówczas prosiła o rady.


ja może okrutna jestem, ale jesli to jakieś paskudztwo koszmarne, to przestawiłabym kota na ludzkie leki. Miałam takiego grzyba na początku tymczasowania - wyskoczył na Malutku po zabiegu usuwania gałki ocznej. Zaraził się Georg, Klemens, ja i TŻ. U nas to pikuś - Clotrimazol kilka razy i zlazło, ale koty się umęczyły strasznie. Poddałam się po 3 miesiącach leczenia Imaverolem, Fungidermem i innymi tego typu. Wykosztowałam się i nabyłam - oczywiście za zgodą i na receptę weta - Lamisil w tabletkach, który następnie dzieliłam na 16 części :twisted: Nie jest to najlepsze wyjście, bo szkodzi na wątrobę i nerki - wiadomo, ale sorry - codzienne spryskiwanie uciekających na mój widok kotów przez kolejne 3 miesiące było ponad nasze siły. I ponad siły kotów też, bo stresowały się bardzo.
Po kilku dniach tabletek grzyb pozostał tylko wspomnieniem...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 119 gości