Djuna, Zojka, Dżo i Broszka w domach. Niania i Krzywy u nas.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 23, 2010 9:49 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Dju

Kasia od Behemotha pisze:Nie będę oryginalna jak napiszę że coś w tym kocie jest i że to jest magiczny kot. Mądra taka kota, pewnie reinkarnacja jakiegoś geniusza ;)

i tyle gracji w sobie ma, to jakaś reinkarnacja francuskiej arystokratki pewnie :mrgreen:
ludziu Djunki... znajdź ją... ona już tak długo czeka ...
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 23, 2010 20:30 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Dju

Djuna to naprawdę wyjątkowa kotka, którą trzeba po prostu zrozumieć, pokochać, a otworzy całe swoje serce
Chyba, gdyby Dju dogadywała się z naszym psem - zaczęlibyśmy się zastanawiać, czy aby napewno ma wciąż być tymczasem
- takie koty nie zdażają się często, tak mądre, odmienne, kochane...

Obrazek

Drabina- wysoka, drewniania
do nieba?
do szczęścia
więc idź
krok po kroku?
ale szczeble połamane
i jak tu iść
żadnych znaków,
drogowskazów
żadnych oznak,
że dom już tuż tuż
nic
ale wierzę, wciąż wierzę
bo każda drabina ma ostatni szczebel

Obrazek

Dju jest naprawdę kimś i jeśli wierzyć w reinkarnację to musiała być dobrym, może trochę zagubionym w tym poplątanym i zagmatwanym świecie człowiekiem, patrzącym na świat trochę z innego punktu. Może była flizofem- skrytym, skromnym, nieznanym, ale równie wybitnym jak Monteskjusz, człowiek wielki i mądry - Dju postrzega nas inaczej, nie tylko jako przysłowiowych otwieraczy puszek i prywatną służbą, ale i kogoś ważnego, kogoś swojego. No i to mądre, przenikliwe, dogłębne spojrzenie- jak nic uczony, geniusz lub inny z tej branży. Może była typem samotnika, kimś w rodzaju pustelnika, lecz wcieliła się w nowy byt fizyczny tylko częściowo- to kot niezależny, ale jednocześnie silnie uzależniony od człowieka, będący niezaprzeczalnie jego przyjacielem- czasem jakby na pozór wbrew swojej woli, tylko na pozór. Lubi samotność, ale wprost przepada za towarzystwem ludzi. A może była jakąś księżną, doskonale znającą swoją wartość, idealnie pazującą do swojej roli, okupującą kanapy... kto tam wie... Dju to po prostu Ktoś... Super Ktoś...

Obrazek
Spójrz w jej oczy i powiedz co widzisz- taaaaak...

Obrazek
Zdjęcia archiwalne, narazie nasz aparat wciąż nieczynny
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro cze 23, 2010 20:33 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Dju

Ach Dju, w tobie nie sposób się nie zakochać. :love:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 7:48 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

ma takie mądre oczka
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 24, 2010 8:50 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Zgubiłam się :oops:
witaj Dju :D

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 24, 2010 8:57 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Uwielbiam takie kocie pozy z podwiniętymi łapeczkami, niby na luzie, ale czujnie, no i wszystko wokół pod baczną obserwacją ... :wink: :ok:

Ludziu Djuny, może dziś właśnie ? ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw cze 24, 2010 9:06 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Djuneczko - witaj Księżno!!!! :1luvu:

gdy tak oglądam zdjęcia Djunki, martwię się tylko, że kolejna zmiana w jej życiu może być dla niej bardzo ciężkim przeżyciem..... - ona chyba wbrew pozorom długo przestawia się na myślenie o nowym miejscu, jako o swoim... - takie mam wrażenie, choć teoretycznie to Gajeczka była na początku bardziej spłoszona.... :(

oczy Djuny to dla mnie oczy mądrego, ale zdystansowanego i nie do końca szybko ufającego kota.....

dlaczego jeszcze żaden domek nie zachwycił się tą kocią arystokratką????????? :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw cze 24, 2010 10:46 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

joluka pisze:Djuneczko - witaj Księżno!!!! :1luvu:

gdy tak oglądam zdjęcia Djunki, martwię się tylko, że kolejna zmiana w jej życiu może być dla niej bardzo ciężkim przeżyciem..... - ona chyba wbrew pozorom długo przestawia się na myślenie o nowym miejscu, jako o swoim... - takie mam wrażenie, choć teoretycznie to Gajeczka była na początku bardziej spłoszona.... :(

oczy Djuny to dla mnie oczy mądrego, ale zdystansowanego i nie do końca szybko ufającego kota.....

dlaczego jeszcze żaden domek nie zachwycił się tą kocią arystokratką????????? :cry:



Joluko, tez co raz bardziej o tym myślę... Djuna to inny "kaliber" niż Gaja. Djuna jest przede wszystkim starsza i taki z niej filozof... To mądra kotka i faktycznie coraz bardziej sie o nią martwię... JEŚLI znalazłby się dom, to tylko jakiś naprawdę taki, który da dużo miłości Djunce...
No i siatki w oknach/ na balkonie.
Bo choć Djuna się naprawde wyciszyła (myślę, że była zazdrosna o Gaję), to wciąż jej się zdarza, że seidzi pod oknami i pomiałkuje... Ale nie długo i nie jest to dla nas uciążliwe. Po chwili zapomina i idzie spać.
W gruncie rzeczy to niekłopotliwa kotka.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw cze 24, 2010 10:55 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

to kot, który zasługuje na najlepszy domek pod słońcem. Potrzebuje człowieka, który sobie na nią zasłuży.
Dju kochana, oby szybko taki domek i ludź się znalazł, wierzę, że gdzieś ktoś taki na ciebie czeka. Może juz wypatrzył i tylko zastanawia się, czy jest ciebie godzien
Dju kochana :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 11:07 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Dju tak spokojna i zdystansowana, prawie jak Szeryfek w czasach przedsylwusiowych. Prawdziwa bura piękność :1luvu:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Czw cze 24, 2010 12:00 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Satyr77 pisze:Dju tak spokojna i zdystansowana, prawie jak Szeryfek w czasach przedsylwusiowych.


:ryk: :ryk: :ryk:
:twisted:

A u nas...
Mamy na przetrzymaniu kotkę, która właśnie pojechała - dzięki niezawodnej Pani Oli i możliwości streylizacji na koszt miasta - na sterylkę...
Błąkała się po naszym osiedlu, chyba ktoś ją podrzucił, bo nigdy wcześniej jej u nas nie widziałyśmy...
Jest drobna, chyba mieszanka z Norwegiem, bo ma bardzo puchaty ogon. Ma też przypalone wąsy... Bardzo ufna w stosunku do ludzi... Podeszła do nas sama... Dałyśmy jej jeść. Ma powiększone sutki. Szukałyśmy jej małych, ale nigdzie nie ma... Sama kotka nie jest zainteresowana szukaniem małych. Robiłyśmy próby, czy będzie szukać, ale ona na krok nas nie opuszczała, tylko łasiła się do nóg. Bez problemu poszła za nami do domu za kawałkiem przysmaku...
Napisałam, że mamy ją na przetrzymaniu, ale... nie wyobrażamy sobie jej wypuścić... Wygląda na domową kotkę, korzysta z kuwety, wywala brzucha.
Nie cierpi innych zwierząt- reaguje paniką i agresją. Jest izolowana. Nie wiemy, co ją spotkało, co się stało z jej małymi... Trudno spekulować...
Dla ludzi jest cudownie przylepna.
Będziemy jeszcze szukać, czy ktoś nie rozwiesił ogłoszeń o zagubieniu kotki. ale wygląda, jakby się ktoś pozbył problemu...

Oto ona:

Obrazek

No cóż. Mamy nadzieję, że wszystko z kotka będzie w porządku. Że jest zdrowa. No i wygląda na ok. rok, może trochę więcej.

Biedna Djuna, znów będzie przeżywać... :roll:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw cze 24, 2010 12:04 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Łał !!! 8O

No to imie jej dziewczyny szykujcie, bo to arystokratka OMC Norweżka :mrgreen: Przepiękna pysia :1luvu:
A nuż się dogadają z Dju :wink: Czasami zdarzają się miłe zaskoczenia. Trzymam za dogadanie się :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw cze 24, 2010 12:07 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

No proszę, tak to jest, wychodzi się z domu i nigdy nie wie się, czy wróci z kotem :mrgreen:
zdjęcie obaczę w domu, bo w pracy nie wszystkie mi się otwierają i to akurat nie chce :(
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 12:08 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Ale piękna :love:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw cze 24, 2010 12:29 Re: Życie z Dju. Wątek poszukiwawczy sługi uniżonego dla Djuny

Śliczności :1luvu: To Dju będzie miała towarzystwo, Przypomina mi się Krzykacz jak do nas trafił, będziecie miały dziewczyny wesoło jak będzie takim samym łobuzem :D
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Hana i 89 gości