Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 25, 2010 22:00 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

miauczy kotek pisze:Znasz już ich płeć?

Aż taką znawczynią to ja nie jestem. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 25, 2010 22:29 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasiu86 jesteś WIELKA!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon kwi 26, 2010 7:00 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Żebyście cioteczki widziały jak dzielna węglareczka broni swoich maluszków! 8O
Dzisiaj rano jak moja Molisia weszła do pokoiku (na noc jest zamykany, żeby miały spokój) podeszła tylko do klatki i chciała popatrzyć tylko, co też tam się znajduje, to tamta jak dopadła, 8O dobrze, że tylko do prętów klatki, bo pewnie bardzo by zbiła Molisię jak i każdego innego który za blisko podejdzie do klatki.

Taka kochana, biedna koteczka. :cry: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 7:02 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Aniu masz wielkie serce jak dobrze że rodzinka bezpieczna jest u Ciebie.
pomożemy w ogłoszeniach i w czym tam będzie potrzeba.
Daj znać jakby co.

Dzielna mamusia kocia :ok:

Molisia chyba zdziwiona była :lol: 8O
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 7:51 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Dziękuję :1luvu: pomocy będę potrzebowała na pewno, bo ogłaszać kotków nie potrafię. :oops:

Molisia oczywiście stała i się patrzyła, jak ta do niej podleciała. :lol:
Ja dopiero wzięłam Moilisię, bo po co, ma się mateńka węglareczka denerwować. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 9:03 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Miałam nic nie pisać, ale...ech mimi...
Ja wiedziałam, że tak będzie, że weźmiesz te koty do siebie zanim odstawisz biało-rudą (nie zapomnij tabletki dzisiaj dać tzn obu tabletek)
A ja się potem dziwię, że mam fizia na punkcie kotów, teraz wiem po kim :lol:

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 14:51 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Zaznaczę sobie żeby doczytać, ale jak mi mignęło w jednym z ostatnich postów Molisia, to już się domyślam gdzie jest teraz rodzinka :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 15:09 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

A oto piękności moje. :D
Nacieszmy nimi nasze oczy :1luvu:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 15:20 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ale słodziaki :1luvu:
kasiu86 :1luvu:

Coś czułam że tak będzie :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 15:29 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ale piękne małe dranie :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon kwi 26, 2010 16:44 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Zdaje się że to są dwie dziewczynki, ta biała i pręgowana, a chłopczyk ten czarny i najmniejszy.
Oczywiście możemy się mylić, bo my nie bardzo znawczynie jesteśmy z córką. :mrgreen:
Mamusia węglareczka wcina aż miło! :D Nie to co moje gadziny. :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 17:11 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Dzielna mateńka!!!!!
A maleństwa przesłodkie!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon kwi 26, 2010 17:57 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia86 pisze:Jak by kto nie wiedział ile mam teraz kotów, to podaje do wiadomości, że 14. :mrgreen:
Nie jest mi wcale do śmiechu i wolałabym mieć koty 2 w domu, ale co stałoby się wtedy z pozostałymi?

To jest allegro kociaków http://allegro.pl/item1016241043_malenk ... ratuj.html

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


No oczywiście się pomyliłam bo nie mam 14 kotów a 15. :mrgreen: Nawet moja córka się nie dopatrzyła pomyłki :lol:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 26, 2010 18:31 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Doczytałam wszystko, śliczne i jakie szczęśliwe, w domku, w ciepełku, Kasia :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 26, 2010 19:35 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Nie będę tu zaglądać :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 100 gości