Gacek na swoim, Mizia na swoim

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 22:17 Re: ex-exmitki i inni

Poczekaj, przestaną się śmiać jak im łóżko zaleje.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 11:46 Re: ex-exmitki i inni

Dzisiaj Balbina po raz pierwszy zakopała urobek. :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 12:24 Re: ex-exmitki i inni

Obrazek
Oj, to naprawdę świetnie. Takie małe "niby nic", a jednak Wielka Uciecha. Kochany Balbiszon, cudny stworek. (czyli, jak pisałyśmy, powolutku, pomalutku główka się ustawia).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 13:17 Re: ex-exmitki i inni

Brawo Balbinka :D
Poczuła się u siebie :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 13, 2010 17:09 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Zastanawiam się nad kupieniem automatycznych karmników - takie miseczki, co się otwierają o zaprogramowanej godzinie. Trochę by mi to ułatwiło opiekę nad stworami, jak wyjeżdżam. Mieliby szansę na mokre 2x dziennie, a tak zawsze ktoś przyjeżdża tylko raz. Tylko czy koty by to załapały? Zwłaszcza, że porcję tego, który nie załapie, zje Ptyś. Teraz koty są zaprogramowane na mnie :wink: , a tak by musiały sobie jakiś zegarek uwzględnić. No i to trochę kosztuje...

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 13, 2010 18:54 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Nawet czegoś takiego na żywo nie widziałam. Może zrób wątek gdzieś, bo ja wiem, na koci-łapci? Może wtedy więcej osób się odezwie, może ktoś coś takiego zna, używał?
Swoją drogą, niezły bajer. :wink:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 13, 2010 22:27 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Chyba trzeba będzie osobny wąt o takich michach założyć. Tu nikt nie zagląda :(
A może nikt czegoś takiego nie ma...

Teraz idę spać. Rano wybieramy się na łapankę :twisted:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 13, 2010 22:38 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Jaką łapankę? 8O
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 14, 2010 10:33 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Mam automatyczną miskę, zakupioną via Internet w sklepie Zooplus. Przyjechała aż z Niemiec, ale za to cena była sporo niższa od analogicznych dostępnych w kraju. Miska jest duża (mam sporo kotów), kształt okrągły, dzielący się na cztery części, z których tylko jedna naraz jest dostępna. Zegar napędzany bateriami, które starczają na długo. Można zaprogramować 4 posiłki (skoro cztery ćwiartki), w wariantach: 4 w ciągu 1 dnia, po 2 w ciągu 2 dni lub po 1 w ciągu 4 dni. Ja używam do suchej karmy. O zaprogramowanej godzinie pokrywka odsuwa się bardzo wolno (bez ryzyka uszkodzenia głodnej mordy), można nagrać krótkie zawołanie do zwierzów (np. Koty, żarcie!!!). Przed pierwszym wyjazdem przetestowałam podglądając reakcję stada. Fakt, nie zmieściły się wszystkie naraz, ale w jedną ćwiartkę weszło wystarczająco dużo chrupek, by najadły się wszystkie po kolei. Zatem polecam! :)

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Nie mar 14, 2010 11:20 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

zabers pisze:Jaką łapankę? 8O

Łapankę kotów Koconka.

Dwa złapane. :twisted: :twisted: :twisted:
Trzeci zwiał, ale spróbuję dołapać jutro. :twisted:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 14, 2010 11:27 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Gata pisze:Mam automatyczną miskę, zakupioną via Internet w sklepie Zooplus. Przyjechała aż z Niemiec, ale za to cena była sporo niższa od analogicznych dostępnych w kraju. Miska jest duża (mam sporo kotów), kształt okrągły, dzielący się na cztery części, z których tylko jedna naraz jest dostępna. Zegar napędzany bateriami, które starczają na długo. Można zaprogramować 4 posiłki (skoro cztery ćwiartki), w wariantach: 4 w ciągu 1 dnia, po 2 w ciągu 2 dni lub po 1 w ciągu 4 dni. Ja używam do suchej karmy. O zaprogramowanej godzinie pokrywka odsuwa się bardzo wolno (bez ryzyka uszkodzenia głodnej mordy), można nagrać krótkie zawołanie do zwierzów (np. Koty, żarcie!!!). Przed pierwszym wyjazdem przetestowałam podglądając reakcję stada. Fakt, nie zmieściły się wszystkie naraz, ale w jedną ćwiartkę weszło wystarczająco dużo chrupek, by najadły się wszystkie po kolei. Zatem polecam! :)

Gata, dzięki. U mnie jedna nie zda egzaminu. Ptychol zeźre wszystko, a inne co najwyżej się obliżą. :roll: Wszystkie koty muszą dostać równocześnie żarełko. Bardziej też myślę o mokrym. Miałoby czekać na otwarcie ok. 12h. Piszą, że tyle wytrzyma, bo to niby szczelne. Suche stoi i tak cały czas, bo Ptycha tuczymy.

Przy okazji pytanie do wszystkich: przy jakiej wadze przestać tuczyć Ptycholca? Teraz waży 3,5 kg i zaczyna się robić taki ładnie okrąglutki. :lol: Żadnych wystających kosteczek, ale nadal długie łapy i brak "mięśnia piwnego". 8)

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 14, 2010 11:31 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Aaa, już wszystko rozumiem. Sama łapiesz?

Ptyś - ja bym już przeszła na normalne jedzenie.

(Jeeezu, zeby tak mój Gluś tak wyglądał. :( On już chyba taki jest, "piwny". Wcale dużo nie je, a przemianę materii ma taką, że i tak jest klusecznik)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 14, 2010 11:49 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

zabers pisze:Aaa, już wszystko rozumiem. Sama łapiesz?

Dzisiaj byliśmy we trójkę. Jutro sama podjadę, bo tylko o jednego kota chodzi. Jak się złapie, to ok. Jak nie, to Koconek będzie musiała sama dalej łapać, bo ja znowu mam zjazd.

zabers pisze:Ptyś - ja bym już przeszła na normalne jedzenie.

No w sumie, to on dostaje normalne jedzenie. Tzn. wszystkie trzy sztuki dostają to samo. Suche jest bez ograniczeń.
Nie widzę jednak szansy na to, żeby suche nie stało non stop jak wyjadę. Więc chyba jeszcze miesiąc koty mają suchego ile chcą.

zabers pisze:(Jeeezu, zeby tak mój Gluś tak wyglądał. :( On już chyba taki jest, "piwny". Wcale dużo nie je, a przemianę materii ma taką, że i tak jest klusecznik)

A na jaką masę wyceniłabyś Łasika? On się taki wielki wydaje. Aż go ostatnio zważyłam w gabinecie. I co?
Wyszło wszystko w normie. Waga 5350 g. Nie z czego odchudzać.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 14, 2010 11:58 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

Doczytuje 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 14, 2010 12:05 Re: ex-exmitki - automatyczny karmnik dla kota - warto?

filo pisze:...on dostaje normalne jedzenie. Tzn. wszystkie trzy sztuki dostają to samo. Suche jest bez ograniczeń.
Nie widzę jednak szansy na to, żeby suche nie stało non stop jak wyjadę. Więc chyba jeszcze miesiąc koty mają suchego ile chcą.

U mnie suche zawsze stoi. wcale się nie rzucają.

zabers pisze:A na jaką masę wyceniłabyś Łasika? On się taki wielki wydaje. Aż go ostatnio zważyłam w gabinecie. I co?
Wyszło wszystko w normie. Waga 5350 g. Nie z czego odchudzać.

Gluc jest cięższy - :crying: prawie 6 kg. Je mniej, niż Kulka. 8O
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 605 gości