Tymek....... już nie czuje bólu.............................

podnoszę i zaznaczam wątek

Dla tych, którzy dopiero trafili na ten wątek, przypominam linki do bazarków dla Tymka:

Wino: viewtopic.php?f=20&t=107811
Kolczyki: viewtopic.php?f=20&t=107823
Kefija: viewtopic.php?f=20&t=107810
Szorty i koszula: viewtopic.php?f=20&t=107428

malutkie ufff, że gorzej nie jest :ok:

będzie lepiej- innej opcji nie ma :mrgreen:

Tymcio to dzielny i mądry kotek- tyle wytrzymał, to teraz też da rade. Prawda, chłopaku :?:

No i szczęściarz z niego niewąski- spotkał w swojej podróży na Tęczowy Most Ludzi, którzy zawrócili go z drogi. A nam nie pozostaje nic innego jak pomóc- i jemu i im :1luvu:

Dziewczyny piszcie na bieżąco co z chłopakiem. Może potrzebujecie czegoś :?:

Może pani Lilka potrzebuje :?:

Ściskam najmocniej :ok:

i wierzę w Tymka :1luvu:

Brak mi słów :cry:

Ból,cierpienie.....

Tymku-całym sercem jestem z Tobą.

Bez komentarza...

Poproszę nr konta na pw, coś dorzucę

Proponuję zacząć zbierać podpisy pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą o przywrócenie w takich wypadkach biblijnej zasady 'oko za oko, ząb za ząb' :evil:

Wystarczy 100 000 podpisów, a w sejmie przechodzily nie takie rzeczy :!:

Poproszę o numer konta.

jestem, dziekuję wszystkim za wielkie wsparcie !
minęła już czwarta doba od podawania antybiotyków i temperatura ciała kotka staje się bardziej stabilna, czyli wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale jak powiedziała wet - stan dalej jest bardzo krytyczny.....

brak mi słów pomimo że wiele już widziałam ...........
dałyśmy z nataszą całą paczkę słodyczy aby pani Lila rozdała dzieciakom które powiadomiły o kotku......... nie każde mogłyby sie tak zachować

Boze, co za podli barbarzyncy mu to zrobili - jak mozna zyc majac swiadomosc, ze wyrzadzilo sie taka straszna krzywde bezbronnemu kotkowi? Zycze temu oprawcy, zeby spotkalo go cos jeszcze gorszego ( tak, nie wstydze sie tego) chociaz nie jestem msciwa - ale w tym wypadku ...wybaczcie. Tylko, ze niestety...zlego diabli nie biora..Trzymaj sie kotenku najbiedniejszy z biednych - wszyscy zyczymy ci zebys wyzdrowial i poznal szczescie...

Dopiero trafiłam na wątek, nie wiem, co mam powiedzieć... Słów mi brakuje, ręce opadają...

Trzymam kciuki za Tymka, mam nadzieję, że uda się go uratować :ok:

Mam nadzieję, że dzieci, które go znalazły nigdy nie zachowają się tak, jak jego oprawcy...

Bazyliszkowa pisze:Dla tych, którzy dopiero trafili na ten wątek, przypominam linki do bazarków dla Tymka:

Wino: viewtopic.php?f=20&t=107811
Kolczyki: viewtopic.php?f=20&t=107823
Kefija: viewtopic.php?f=20&t=107810
Szorty i koszula: viewtopic.php?f=20&t=107428

dziewczyny , jesteście niesamowite :1luvu:

dodam jeszcze bazarek majki2222 :1luvu:

bo pieniądze też trafią na nasze subkonto, założone dla kotków pod nasza opieką i z którego opłacać będziemy leczenie i utrzymanie Tymka viewtopic.php?f=20&t=107732
dla tych którzy nas nie znają wspomnę że nie jesteśmy fundacją, działamy w grupie kilku wolontariuszy, tutaj nasz watęk viewtopic.php?f=13&t=96655

Podobno było tak że Bóg tworzył świat przez pięc dni. Był tym bardzo zmęczony. Jednak szóstego dnia postanowił stworzyć człowieka a siódmego dnia dopiero odpocząć.

Szkoda, wielka szkoda że nie odpoczął szóstego dnia.

Wstydzę się, że jestem człowiekiem....że należę do tego samego gatunku co ten........................ Nie będę tutaj wypisywać wszystkich przekleństw, które aż same chcą wyjść z moich ust, nie będę pisać co bym mu zrobiła gdybym tylko go spotkała... to nie ma sensu, bo w ten sposób niczego nie zmienię. Mam gorący apel do wszystkich "zwierzęcych ludzi", bo tylko ci zasługują na życie troszcząc się o zwierzęta. Starajmy się zmienić nastawienie innych do cierpiących stworzeń. Uczmy dzieci empatii wobec chorego kotka, cierpiącego psa. Nie bądźmy obojętni na sceny kopania bezdomnego zwierzęcia, na smutne spojrzenie głodnego kota. Ja już uchodzę za świra na swoim osiedlu, bo przez ponad tydzień biegałam z miską do bezdomnego kociaka, a w dzień kota odśpiewałam do piwnicznego okienka sto lat... Ale jestem z tego dumna!! I wiecie co, dzięki temu forum jeszcze bardziej otworzyły mi się oczy. Chcę pomagać i będę!! A Tymkowi wyślę coś jak tylko będę mogła. Postaram się zrobić jakąś biżuterię aby móc go wesprzeć. Sama teraz czekam na Rysię- kotkę z tej piwnicy i drżę o jej zdrowie.

Tymuś, bądź dzielny!! Jesteś najcudowniejszym kotem świata! Może znajdzie się ktoś, kto otwierając przed Tobą drzwi do swego domu otworzy jednocześnie drzwi do swego serca. Wielki szacunek dla Pani, która zareagowała!!
Pozdrowienia ode mnie i moich kotów :kotek:

Słuchajcie, odkryłam w sobie moc :1luvu:

Wchodzę na wątek, życzę zdrówka, wierzę w kotka i staje się cud. Tak więc Tymku musisz być zdrów jak rybka. Musisz udowodnić iż warto żyć. Nie z takich tarapatów wychodziły kotki na tym forum. Cała moja 6 trzyma łapki za Twoje zdrówko i powrót do żywych. Tak ma być i koniec!!!!
A ciebie bydlaku który to zrobiłeś oby spotkało coś podobnego. Jak źle nikomu nie życzę tak tobie jak najbardziej.

jessi74 pisze:
Bazyliszkowa pisze:Dla tych, którzy dopiero trafili na ten wątek, przypominam linki do bazarków dla Tymka:

Wino: viewtopic.php?f=20&t=107811
Kolczyki: viewtopic.php?f=20&t=107823
Kefija: viewtopic.php?f=20&t=107810
Szorty i koszula: viewtopic.php?f=20&t=107428

dziewczyny , jesteście niesamowite
dodam jeszcze bazarek majki2222 bo pieniądze też trafią na nasze subkonto, założone dla kotków pod nasza opieką i z którego opłacać będziemy leczenie i utrzymanie Tymka viewtopic.php?f=20&t=107732
dla tych którzy nas nie znają wspomnę że nie jesteśmy fundacją, działamy w grupie kilku wolontariuszy, tutaj nasz watęk viewtopic.php?f=13&t=96655

Halo, numer konta poprosimy

Tymek....... już nie czuje bólu.............................

Kto przegląda forum