Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 16, 2010 13:08 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Casica Vibragen kosztuje w zaleznosci od hurtowni i ampułki....i jesli w jednej nie ma to nie czekam jak bedzie tylko kupuje tam ,gdzie jest natychmiast.na Ślasku Vibragen kosztuje 225 zł, ale TRANSPORT jest koszmarnie drogi, bo lek ten mozna jedynie w odpowiedni sposób przewozic.Nie mam zamiaru sie tłumaczyc-jak jestes taka ciekawa to zadzwon sobie do mojego weta , którego tez nazwano 'konowałem'i usłyszysz co mysli na temat tego co Wy tu wygadujecie, bo tez czyta ten paszkwil i kreci głowa z niedowierzaniem,ze jeszcze zadaje sie z takimi "osobnikami"
Ja Aguosa nie nazwałam brzydko, jesli umiesz czytac kulturaklnie sie zwracam do osób, czego nie moge powiedziec , co słysze na mój temat."Wariatka, chora pscychicznie, szurnieta, wyłudzaczka, oszustka, naciagaczka"itp, a i 'USMIERCA KOTY"
Antek przeszedł zapalenie otrzewnej co niektóre forumowe tu Panie nazwały inna odmiana FIPa -mój wet tego nie potwierdził..Na pewno przyjechał skrajnie wyczerpany, zalany krwia-teraz jest leczony na hemobartonelloze, stale wzmacniany i ma sie duzo lepiej...Ja weterynarzem nie jestem , zajmuje sie dziecmi z DD jakie u mnie mieszkaja...i mam bardzo dobra opinie od 12 lat bycia matka dla dzieci porzuconych(nie mam zadnej sieroty biologicznej)Nazywanie mnie"chora psychicznie', złodziejka powaznie uderza w mój wizerunek, a tego tak nie zamierzam zostawic...
Przesledz tez watek Arwenki, moze chociaz tam ktos z moich "darczyńców'cos pomoze, bo tez toną w długach leczac tylko jednego kota,...(banerek w podpisie Gibutkowej)Powodzenia
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sty 16, 2010 15:17 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

BOZENAZWISNIEWA pisze:nIE Zostałam nazwana wyłudzczka, kłamczucha, naciagaczka, na innych watkach i oczywiscie po rozliczeniu oczekuje za te słowa przeprosin.I nie obchodzi mnie to czy głupio, czy nie głupio,ale zagladaja tu tez ludzie z NK z którymi współpracuje zawodowo i tez im deba włosy staja, bo znaja mnie na co dzień i widza nasze koty.

PODAŁAM WYCIAG z przelewów i przekazów pocztowych jakie otrzymałam-ich tutuły, karme jaka dostałam,ile, kiedy ...nie zjadłam jej, połowe mam jeszcze.Nie kłułam sie Zylexisem, nie cpałam Vibragenu,nie mam skutego tyłka antybiotykami kocimi,nie wydałam zadnej złotówki jaka otrzymałam na leczenie kotów na własne potrzeby...Wielu rachunków nie mam od np Dr Garncarza do którego jeździłam90km w jedna strone jesli kot tego wymagał..wielokrotnie konsultowałam sie telefonicznie ,wykupowałam recepty tak jak kazdy człowiek majacy zwierze w potrzebie, nie zbierałam paragonów, nie wiedziałam ,ze takie"morale'obowiazuja na forum MIAU-moze i moja wada jest tłumaczenie sie,ale nie obrzucanie ludzi gnojem co tu wiele osób czyni..widac pozim tez niezły wielu wypowiadajacych sie, nie ma co...Jedni kota nie dali-super-inni przywieźli osobiscie i bedą to robic w razie takiej potrzeby jesli sytuacja taka zaistnieje...Nie bede DT i nikt mnie na zbiórke pieniedzy dla kota nie namówi...


Ne zauważyłam aby ktoś nazwał Bożenę wyłudzaczką, kłamczuchą itd, Bożena kto sieje wiatr zbiera burzę, to wiadomo od dawna

casica pisze:Wątek, jak każdy temu podobny, robi się kuriozalny.
Oczywiście w ataku fanki z propozycjami rzucania sobie zgniłymi jajami, określające swoich oponentów jako głupków bądź szurniętych. Jak tak można?
Ktoś dał pieniądze i poprosił o rozliczenie wydatków, pomijając wszelkie aspekty, sympatie czy antypatie, rozliczenie należy mu się jak przysłowiowemu psu zupa. Nie kłótnie, nie obrazy, tylko uczciwe przedstawienie wydatków.

A z samej lektury wątków Bożeny można mieć wątpliwości i to poważne.
Chociażby w tym wątku viewtopic.php?f=1&t=101965&start=660
Chodzi o koteczkę Kaję [']
I konia z rzędem temu, kto zrozumie ile faktycznie kosztował vibragen
BOZENAZWISNIEWA pisze:i kwota Vibragenu niezuzytego wet policzył mi po 300zł...Jestem ciekawa co powie jak mu jutro powiem co mnie spotkało....

BOZENAZWISNIEWA pisze:Leki dla Kaji kosztowałay za sam Vibragen 1000zł+scunumune(100)...

BOZENAZWISNIEWA pisze:Jacek!
Vibragen 2 serie kosztowały po 400zł , ta ostatnia kosztowała 300zł, powinienes to wiedziec....

I czy sama Bożena to wie?
I żeby była jasność - nikogo nie oskarżam, ale chaos w wypowiedziach osiąga taki poziom, że trudno cokolwiek zrozumieć.
Mam nadzieję, że to tylko chaos i bałagan. Ale nawet jeśli tak jest, jak można poważnie traktować Bożenę? Pomijając już kwiatki typu:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Antonio przezył zapalenie otrzewnej, ...to chyba FIP z tego co wiem...dlatego mam takie straszne wyniki..

Tak więc poproszę o konkretną odpowiedź na zadane wcześniej pytania- co dalej i jak. Bo w dotychczasowej formie to jest zwykły skandal i wstyd.


casica po przeczytaniu tych wątków sama nie wiem co myśleć, jedno nie trzyma się drugiego - FIP jest niestety chorobą nieuleczalną, w jakiejś rozmowie sama podsunęłam Bożenie hemobartonellozę, diagnozę wykorzystała co zauważyłam na którymś z wątków...chyba Antonia

vega36 pisze: Czy wiecie, ile kosztuje Interferon Omega Virbagen? Jedna dawka na 1 kilogram kota 40 zł. Z reguły potrzebna jest seria, przynajmniej 3 zastrzyki w określonych odstępach czasu. W styczniu 2009 to również przerabiałam. Do tego szczepienia, odrobaczania...


Popatrzcie proszę na tytuł wątku: "Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA". Na pierwszej stronie są posty merytoryczne, zgodne z tematem. Na następnych - oceniana jest sama Bożena. Cóż... każdy ma o kimś jakąś opinię. Jeżeli ktoś pragnie ją wyrazić, to może by założył wątek: "Co sądzimy o Bożenie z Wiśniewa"? Albo: "Prawda i mity o Bożenie z Wiśniewa".
vega36 pisze:

dziękuję za wyliczenie terapii Vibragenem, zgadzam się z Tobą co do istoty wątku, to z założenia rozliczenie nie nagonka i należałoby założyć wątek nagonkowy, jak komuś się chce i ma czas.




myszka007 pisze:Mpacz,kiedy ja wyraziłam swoje zdanie w wątku kota Lolka, zostałam obrzucona błotem przez wściekłe 'fanki' p. Bożeny. I dalej śmiem twierdzić żę p. bożena to nieodpowiedzialna osoba, może jeszcze nie kolekcjonerka, ale jest już na dobrej drodze do stania się nia.



myszka007 tu nie miejsce ale musze Ciebie przeprosić za to co stało się na wątku Lolka, dałam się wplątać w awanturę i żałuję.


Dobra rozliczenie jest, pozostał niesmak do czynów Bożeny w kwestii znajomości. Zostałam potraktowana: dawałaś i się odwal, nie chcesz dawać spadaj, life is brutal...
Po co rzucać paragrafami, obrzucać się nawzajem wszystkim co najgorsze chodziło o krótkie rozliczenie jest, chciałam rozliczenia dostałam, wywalono mnie z listy znajomych trudno przeżyję. Wątpić jest rzeczą naturalną, dać się "podpuścić" też, a życie płynie dalej.
Trzecia faktura już mnie nie interesuje, jak dla mnie wątek może zostać zamknięty żeby nie zmienił się w wątek plotkarsko-prawniczo-zwalczający.
Ostatnio edytowano Sob sty 16, 2010 15:18 przez PearlRain, łącznie edytowano 1 raz

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob sty 16, 2010 15:17 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

BOZENAZWISNIEWA pisze:Casica Vibragen kosztuje w zaleznosci od hurtowni i ampułki...


Cena Virbagenu uzależniona jest przede wszystkim od kursu euro. Jeżeli dokładnie rok temu płaciłam po 40 zł/1 kg kota (miałam 2 koty do przeleczenia Virbagenem, w sumie 8 kg, więc za każdą dawkę zapłaciłam 320 zł. Otrzymały 3 dawki, co kosztowało 960 zł), to nie znaczy, że później cena ta nie była znacznie wyższa.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 15:22 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

vega36 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Casica Vibragen kosztuje w zaleznosci od hurtowni i ampułki...


Cena Virbagenu uzależniona jest przede wszystkim od kursu euro. Jeżeli dokładnie rok temu płaciłam po 40 zł/1 kg kota (miałam 2 koty do przeleczenia Virbagenem, w sumie 8 kg, więc za każdą dawkę zapłaciłam 320 zł. Otrzymały 3 dawki, co kosztowało 960 zł), to nie znaczy, że później cena ta nie była znacznie wyższa.




a jest tak, że kupujesz potrzebną ilość leku odpowiednio do wagi? nie ma potrzeby kupowania największej ampułki Vibragenu?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob sty 16, 2010 15:45 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Ja jako wściekła fanka Bożeny - a proszę Was bardzo mogę nią być, bo nie proszę nikogo z Forum o pieniądze na leczenie moich tymczasów :evil: i prosić NIGDY nie będę; więc wisi mi Wasze zdanie; mam takie małe pytanko:
KTO był u Bożeny w domu i wie w jakich warunkach mieszkają koty? kto potrafi z pamięci wymienić je wszystkie po kolei i opisać na co chorują?
Zanim zaczniecie szkalować i pluć wirtualnie - bo przecież to zupełnie bezpieczne i fajne, co nie - redaf? Jak podać do sądu kogoś kto się ukrywa pod pseudonimem, nie wiadomo gdzie mieszka a poglądy ma jak młodzieniec z bojówki nacjonalistycznej? I może sobie napisać wszystko co chce, bo jest bezkarny :evil:
Może i Bożena ma za dużo kotów, może i nad tym nie panuje ale można jej zwrócić na to uwagę w mniej chamski sposób, czyż nie? Może ma za dobre serce a za mało rozsądku, być może...Ale to nie jest zbrodnia...
Co ona Wam wszystkim zrobiła złego???? Zaszkodziła bezpośrednio jakiemuś Waszemu kotu? Nie leczyła, porzuciła, uśpiła zdrowego kota?
To wątek rozliczeniowy, a nie miejsce na szkalowanie i opluwanie, nie tylko Bożeny ale również tych osób które staną w jej obronie, bo uważają ze TAK NIE MOŻNA
I proszę bardzo, możecie na mnie pluć, ja mam to w nosie :D
AnielkaG
 

Post » Sob sty 16, 2010 15:52 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

PearlRain pisze:
vega36 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Casica Vibragen kosztuje w zaleznosci od hurtowni i ampułki...


Cena Virbagenu uzależniona jest przede wszystkim od kursu euro. Jeżeli dokładnie rok temu płaciłam po 40 zł/1 kg kota (miałam 2 koty do przeleczenia Virbagenem, w sumie 8 kg, więc za każdą dawkę zapłaciłam 320 zł. Otrzymały 3 dawki, co kosztowało 960 zł), to nie znaczy, że później cena ta nie była znacznie wyższa.




a jest tak, że kupujesz potrzebną ilość leku odpowiednio do wagi? nie ma potrzeby kupowania największej ampułki Vibragenu?


Virbagen załatwiała z hurtowni moja wetka. Płaciłam tylko za dawkę, nie za ampułkę.
Ostatnio edytowano Sob sty 16, 2010 15:55 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 15:54 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 16, 2010 15:57 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Zamknęłabym ten wątek już :roll:
On nic nowego nie wniesie do sprawy.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 16, 2010 15:57 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


ile jeszcze można?
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 16, 2010 15:59 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

yogusia pisze:
Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


ile jeszcze można?



akcja wywołuje reakcję, grożącemu mozna zagrozić

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 16, 2010 16:00 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Ty naprawdę wyobrażasz sobie, że każdy, komu pomaga forum, ma zgodę MSWiA?

Dlaczego "stado prawniczych hien" ma łapać akurat Ciebie? Kto Cię obserwuje?

Bardzo przepraszam, że zapytam. Czy Ty się dobrze czujesz?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 16:03 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

vega36 pisze:
Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Ty naprawdę wyobrażasz sobie, że każdy, komu pomaga forum, ma zgodę MSWiA?

Dlaczego "stado prawniczych hien" ma łapać akurat Ciebie? Kto Cię obserwuje?

Bardzo przepraszam, że zapytam. Czy Ty się dobrze czujesz?



wnikliwie czytam te pożal się Bóg wątki, jakiś post Bożeny o tym mówił, a inni tez paragrafami rzucają...czemu ja mam źle się czuć?


wiem, że takie zbiórki to porywy serca

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 16, 2010 16:05 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

czy była na nią zgoda MSWiA ?

:spin2: :spin2:
jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!

to są niestety objawy choroby psychicznej 8O
AnielkaG
 

Post » Sob sty 16, 2010 16:07 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

AnielkaG pisze:KTO był u Bożeny w domu i wie w jakich warunkach mieszkają koty? kto potrafi z pamięci wymienić je wszystkie po kolei i opisać na co chorują? [1]

Zanim zaczniecie szkalować i pluć wirtualnie - bo przecież to zupełnie bezpieczne i fajne, co nie - redaf? Jak podać do sądu kogoś kto się ukrywa pod pseudonimem, nie wiadomo gdzie mieszka a poglądy ma jak młodzieniec z bojówki nacjonalistycznej? I może sobie napisać wszystko co chce, bo jest bezkarny :evil: [2]


[1] To jest bardzo dobry pomysł. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech pojedzie i potem na forum opisze zaczynając od "byłem, widziałem..."

[2] W necie nikt nie jest anonimowy i bezkarny. Zawsze można go znaleźć.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 16:11 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Anielko apelujesz o nie rzucanie blotem ,a sama tym blotem rzucasz??? Przepraszam o jajach byla mowa.... :roll: z tego co czytam to Ty nazwalas kogos glupkiem. Nikt inny. Nie doczytalam tez zeby ktos nazywal Bozene zlodziejka, oszustka itp. Ktos zwyczajnie poprosil o rozliczenie sie i Bozena rownie zwyczajnie powinna sie rozliczyc. Proste???

z tego co pamietam to podpieralas sie pomoca z forum obiegajac od glownego tematu


uwazam ze watek spelnil swoja role. Powinien zostac zamkniety.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości