
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tweety pisze:czy ktoś ma doświadczenie z kotami z wyszytą cewką? ponoć dla Rufina to może być jakaś szansa. Robert był już dzisiaj z nim nawet u znajomej bioenergoterapeutki i pani zajmującej się homeopatią. Zewnętrznie to jest super zdrowy kot jeszcze, rozrabiający, żebrzący przy posiłkach (sam już Renala nie chce więc od wczoraj zjadł tylko kilka chrupek), wtulający się, z łobuzerka w oczach. Ale z sikaniem znowu problem, znowu jest to po parę kropli, pewnie go te cholery znowu przytkały i na okres noworoczny wyląduje z cewnikiem
Tweety pisze:czy ktoś ma doświadczenie z kotami z wyszytą cewką? ponoć dla Rufina to może być jakaś szansa. Robert był już dzisiaj z nim nawet u znajomej bioenergoterapeutki i pani zajmującej się homeopatią. Zewnętrznie to jest super zdrowy kot jeszcze, rozrabiający, żebrzący przy posiłkach (sam już Renala nie chce więc od wczoraj zjadł tylko kilka chrupek), wtulający się, z łobuzerka w oczach. Ale z sikaniem znowu problem, znowu jest to po parę kropli, pewnie go te cholery znowu przytkały i na okres noworoczny wyląduje z cewnikiem
Tweety pisze:czy ktoś ma doświadczenie z kotami z wyszytą cewką? ponoć dla Rufina to może być jakaś szansa. Robert był już dzisiaj z nim nawet u znajomej bioenergoterapeutki i pani zajmującej się homeopatią. Zewnętrznie to jest super zdrowy kot jeszcze, rozrabiający, żebrzący przy posiłkach (sam już Renala nie chce więc od wczoraj zjadł tylko kilka chrupek), wtulający się, z łobuzerka w oczach. Ale z sikaniem znowu problem, znowu jest to po parę kropli, pewnie go te cholery znowu przytkały i na okres noworoczny wyląduje z cewnikiem
solangelica pisze:Tweety pisze:czy ktoś ma doświadczenie z kotami z wyszytą cewką? ponoć dla Rufina to może być jakaś szansa. Robert był już dzisiaj z nim nawet u znajomej bioenergoterapeutki i pani zajmującej się homeopatią. Zewnętrznie to jest super zdrowy kot jeszcze, rozrabiający, żebrzący przy posiłkach (sam już Renala nie chce więc od wczoraj zjadł tylko kilka chrupek), wtulający się, z łobuzerka w oczach. Ale z sikaniem znowu problem, znowu jest to po parę kropli, pewnie go te cholery znowu przytkały i na okres noworoczny wyląduje z cewnikiem
Wyszyta cewka - co to znaczy? Ze tam bedzie jakas wszywka przez ktora Rufin bedzie sikal? Jak to rozumiec?
Brzmi drastycznie,ale skoro to ma pomoc Rufinowi...
Przy homeopatii wazne jest bardzo to co pisze Etiopia - zeby leki zazywac i podawac w okreslonej kolejnosci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Williamvow i 33 gości