Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hau, hau, hau, odszczekuję wszystko. Raz jeszcze hau, hau, hau. Ja jestem gorsza1969ak pisze:Nie da się ukryćaga&2 pisze:Przewrażliwiona jestem, co?
1969ak pisze:W jaki wieku jest Dzidzia? Bo jakoś długo zwlekała z określeniem płciMo-ty-lek pisze:a ja mam njusa ^^ Dzidzia moja się w końcu określiła i śpiewa teraz dniami i nocamimama mnie chyba z domu wyrzuci
niech no się jej tylko ta ruja skończy to będzie ciachen-machen
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
Ja mogłabym miauczeć, hauczeć i wydawać inne odgłosy gdyby to pomogło na uzdrowienie tri z pp.Basica pisze:Ula....to nie to forum....tu sie miauczy
aga&2 pisze:Problem jest
Odeszły 3 maluchy z kartonu. niestety, raczej pp
Reszta dostała surowicę, kwestia czy zdążymy![]()
Udało mi się zlokalizować "skażony" transporter. Okazało się, że do wczoraj stał u mnie w pokoju
Mam na szczęście takie zboczenie, że cokolwiek dostanę wrzucam w Virkon, więc panika moja nie jest pełna.
Poza tym Haryś w tamtym tygodniu dostał surowicę "na wszelki wypadek" bo nie było wiadomo, co mu jest...
niestety, drugi skażony to transporter Uli, który przywiózł Tri na Mruczenie. Dziś więc jej zorganizowałam rozrywkę w postaci kociego taxi dla obu w tym wyciąganie jednej Tri spod wannyOby im się udało...
Dlatego bardzo ważne pytanie:
Kto trzymał starsze Tri na Mruczeniu?
Proszę, wysilcie główki - chodzi głównie o to, czy po Tri trzymał jeszcze jakieś inne koty?
Osobiście wiadomo, martwię się o Dymka ... on niestety nie dostał surowicy, kiedy dostał Haryś. A zwisał z wielu rąk... jutro go zawiozę.
aga&2 pisze:Problem jest
Odeszły 3 maluchy z kartonu. niestety, raczej pp
Reszta dostała surowicę, kwestia czy zdążymy![]()
Udało mi się zlokalizować "skażony" transporter. Okazało się, że do wczoraj stał u mnie w pokoju
Mam na szczęście takie zboczenie, że cokolwiek dostanę wrzucam w Virkon, więc panika moja nie jest pełna.
Poza tym Haryś w tamtym tygodniu dostał surowicę "na wszelki wypadek" bo nie było wiadomo, co mu jest...
niestety, drugi skażony to transporter Uli, który przywiózł Tri na Mruczenie. Dziś więc jej zorganizowałam rozrywkę w postaci kociego taxi dla obu w tym wyciąganie jednej Tri spod wannyOby im się udało...
Dlatego bardzo ważne pytanie:
Kto trzymał starsze Tri na Mruczeniu?
Proszę, wysilcie główki - chodzi głównie o to, czy po Tri trzymał jeszcze jakieś inne koty?
Osobiście wiadomo, martwię się o Dymka ... on niestety nie dostał surowicy, kiedy dostał Haryś. A zwisał z wielu rąk... jutro go zawiozę.
1969ak pisze:Chore są obie tri i obie są od niedzieli w nowych domach. A Mel, który do tej pory nie był szczepiony, bo dostaje antybiotyk, wczoraj w tym samym transporterku pojechał do lecznicy.
Czy ktoś umie cofnąć czas ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, nfd, Szprocik i 73 gości