Satyr77 pisze:Zaim zajmiemy się białaczką trzeba zająć się innymi sprawami. Ma katarek i jest w sumie dziczek więc trzeba chłopaka postawić najpierw na nogi. Jak zdążymy doprowadzić go do ładu i wyleczyć białaczkę przed adopcją to dobrze, a jeżeli wcześniej trafi do domku to nawet lepiej, ale raczej do domku bez innych kotów.
Satyr ale wiecie, że powinniście odseparować Bono od swoich kotów? Chyba, że Wasze byly szczepione przeciwko białaczce.