Fiord prawie Norweg - wraca do adpocji - jest już w nowym DS

Uploaded with ImageShack.us
:ryk:

Uploaded with ImageShack.us
:1luvu:

ku dobremu idzie...

Mam pytanie co do wypuszczania Fiorda na dwór. Myślę, że Fiord już się do nas przywiązał lecz nie jestem pewna co do jego swobodnego poruszania się po świeżym powietrzu w sensie na dworze. Mamy ogrodzoną działkę ponad sześć tysięcy metrów lecz nie wiem czy mu to wystarczy.

Mam również pytanie do poprzednich właścicieli. Po jakim czasie pozwoliliście Fiordowi samodzielnie poruszać się po dworze??

Fiord zaczął wychodzić sam na dwór bardzo szybko, chyba po ok.2 tygodniach. Okno w którym przesiadywał było cały czas otwarte i w pewnym momencie po prostu się zdecydował. Nie chodzi nigdzie daleko, jeśli masz ogrodzoną działkę i tak dużą, raczej byłabym spokojna. Pozwoliłabym mu wyjść już teraz, ale na początek obserwowałabym.

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam (nie miałam internetu..).

U nas wszystko dobrze. Fiord panoszy się po całym domu. Kładzie się gdzie chce i chodzi jak tylko chce. Kładzie się na nas i nie obchodzi go czy nam to akurat pasuje albo czy nam wygodnie;) Bardzo dużo śpi głównie z tatą. :mrgreen:

Uwielbia leżeć na środku pokoju (obojętnie jakiego). Jak tylko głaszczemy Sonię lub Lilly to przychodzi zazdrosny i domaga się by jego także pogłaskać. Przezywamy go Garfield. Wzięło się to z zachowania i wyglądu... Jednym słowem strasznie się z nim zżyliśmy i bardzo go kochamy. :1luvu:

Gdy tylko będę miała trochę więcej czasu to powklejam zdjęcia.

Gorąco wszystkich pozdrawiam.

jakie dobre wiadomosci!
Czekamy na wiecej

AguuUunia pisze:...strasznie się z nim zżyliśmy i bardzo go kochamy.

O rany, jak fajnie!
Bardzo się cieszę, że pełna zawirowań historia Fiordalusza tak pięknie się kończy! :mrgreen:

Mam sentyment do tego drania

wspaniałe wiadomości

Mówiłam, że ten kot to śpioch. A wychodzi w końcu sam na dwór?

Nie mam dokładnie najnowszych zdjęć. Dodaję, więc te zrobione głównie w wakacje;)

Uploaded with ImageShack.us

Pięknie Fiordzisko wygląda.
I bardzo mu do twarzy w zielonej obróżce

Witam wszystkich serdecznie;)
U Fiordzika oczywiście wszystko w porządku. Przyzwyczaił się już całkowicie do nas i do Sonii! Nie raz podchodzi i np. powącha jej pyszczek!;)
A oto parę fotek:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Zachęcam do oglądania w większym formacie;)
Pozdrawiam.

Jaki ofutrzony! Jaki Piękny!
Prosimy i o foty reszty stadka

Pozdrowienia, fajnie, że napisałaś.
Głaśniesz olbrzyma ode mnie?

Oczywiście, że tak;)

ale grubas z niego

Dobrze, że znalazł dom na zawsze

Witam wszystkich bardzo gorąco.
Pragnę poinformować, że do naszej gromadki dołączył kolejny kociaczek.

Krótko o nim:
Kot rasy europejskiej maści chyba rudej, wabi się Lolek. Jako jedyny z trójki ma żółte oczy. Jak na razie jest najmniejszy. Razem z Lilly strasznie rozrabiają.. Jest od niej starszy o 2 miesiące. :kotek:

Jak przybył do naszego domku:
Zmarł mu pan. Rodzina nawet nie zwróciła uwagi na kota. Lolek spędził 2 tygodnie w komórkach nie wychodząc z nich. Pani, której zawdzięczamy kolejne futro myślała, że zdechł.. Na szczęście tak się nie stało.
Zdjęcia wkleję już wkrótce (zaraz po tym jak wrócę do domu, ponieważ aktualnie mnie w nim nie ma), a jak na razie możecie śledzić losy całej trójeczki na www.slodkotko.blogspot.com

Witajcie!
Teraz mam już najpewniejszą pewność, że Fiordalusz wygrał los na loterii.
Dom najlepszy z najlepszych.
Dziękuję w imieniu Lolka, że daliście mu szansę na życie.
Lilka to ma fajnie - najpierw dostała dużego brata, a teraz mniejszego brata.
Super! :mrgreen:

Fiord prawie Norweg - wraca do adpocji - jest już w nowym DS

Kto przegląda forum