Misiaczek ma sie dobrze

Miejsce po usunietym oczku ladnie zagojone i nic sie nie dzieje podejrzanego, do drugiego oczka zakladamy masc (nie lubi tego)... Jest wielkim miziakiem

Wrecz odmawia jedzenia jak nie zostanie wyglaskany... Najpierw trzeba wymiziac, dopiero potem laskawie zgadza sie jesc

Niestety nadal nie przepada za innymi kotami... Generalnie wybral sobie lazienke za mieszkanie, spi zwykle w okolicach grzejnika, reszte domu zwiedza z rzadka i to zwykle wtedy jak pozstalych kotow nie ma w poblizu...
Generalnie jest bardzo, bardzo kochany
