Mam chore nóżki, ale kocham życie!...Żegnaj Kruszynko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 15:02 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Elfrida trzymam mocno kciuki, żeby to nie było to, napisz proszę jak coś będzie wiadomo :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 15:42 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Trzymam mocno kciuki też, żeby to nie było to :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 16:31 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Ja też zaciskam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon paź 19, 2009 18:17 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Amfus ma bardzo duza niedokrwistosc. Silny stan zapalny. Tak bardzo w tej sytuacji chcialam, zeby
to wszystko bylo spowodowane przez watrobe......watroba i nerki w porzadku.
Na czwartek jest zamowiony test na Fipa, ale jak wiadomo jest on niemiarodajny.
Mam wrazenie, ze brzuszek sie powieksza. Jutro znowu sprawdzimy na usg......wiem,ze powinnismy
pobrac plyn do badania, ale dla Amfusi kazda wizyta u weta jest ogromnym stresem.
Nie wiem juz, co jeszcze mozna zrobic, zeby podwazyc obecnosc tego swinstwa.
Wet zasugerowal, ze bedzie podawal srodki, zeby przedluzyc jej zycie. Nie sadze jednak, ze w momencie
jak juz bedzie pewne na 100%, ze to Fip a plyn bedzie sie zbieral, zeby chcial go sciagac, ja z reszta sama
na to nie pozwole.........chyba zwariuje, nie wiem, co mam robic a jeszcze dzisiaj nad Łodzia byl taki
zachod Slonca, jakiego dawno nie widzialam. Powinnam sie cieszyc, ale caly czas myslalam o Amfusi ze zloscia
na ten cholerny Swiat...tak bardzo bym chciala, zeby zdarzyl sie cud

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pon paź 19, 2009 19:23 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Przytulam ... i cały czas trzymam kciuki za lepsze wieści, za Amfusa i Ciebie, nie poddawajcie się, jeszcze nie ma nic pewnego.
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 19, 2009 19:28 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Elfiku, żeby to nie było to cholerstwo. Trzymam kciuki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon paź 19, 2009 21:08 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Ja też mocno trzymam. Żeby to nie było to świństwo.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 21:19 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Ja też zaciskam kciuki :ok: :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon paź 19, 2009 22:13 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Elfridko, bardzo mocne kciuki za Malutką i siły dla Ciebie. Oby to były tylko niepotrzebne obawy!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 22:46 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Elfiku, ściskam kciuki
żeby to nie było to świnstwo dziadoskie, ale coś innego
Czas pokaże.
Tymczasem trzymajcie się mocno.
Jakby nie było, nie jesteście same.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto paź 20, 2009 22:27 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Mam nadzieję, że jednak będzie dobrze. Ta koteczka jest i tak pokrzywdzona przez los.
Trzymam kciuki :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto paź 20, 2009 22:46 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Żadnych nowych wieści?
:ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 20, 2009 23:12 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

Mala dostala dzisiaj cala serie zastrzykow w tym steryd...to przed poludniem, Tz z nia byl.
Jak wrocilam z pracy dopatrzylam sie rany w okolicach pachwiny, poczatkowo myslalam, ze
Amfetka ubrudzila sie podczas toalety, ale po dokladnym obejrzeniu okazalo sie, ze to skaleczona
skora :( . Znowu do weta. Przy miejscowym znieczuleniu zostaly zalozone 2 szwy, tak , zeby tylko
podtrzymaly faldy. Nie mam pojecia, gdzie i jak mogla sobie to zrobic.

Testy beda na piatek, jutro wolne, usg w czwartek, dzisiaj nie bylo. Pomimo podania sterydu nadal
prawie nic nie je. Przydaly by sie jej chyba jakies kroplowki, ale to bedzie dla niej okropny stres :(

Im wiecej czytam i zglebiam wiedze o Fipie a wlasciwie podbudowywaniem sie, ze takie objawy
moga miec rozne zrodla zaczynam juz glupiec calkowicie....Jesli sie okaze, ze na testach koronawirus
da o sobie znac to i tak wedlug roznych zrodel to nie musi oznaczac na 100% Fipa, ale gdzie jest granica?

Jak bardzo mozna odsuwac od siebie ta mysl, nie patrzac na rzeczywistosc?

MaybeXX, zgadza sie, Amfus juz tyle sie nacierpiala w swoim zyciu, co z niego miala? Chore nozki tylko?
Do dupy to wszystko.....

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Śro paź 21, 2009 7:17 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

najbardziej miarodajne to chyba badania krwi...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro paź 21, 2009 7:56 Re: Mam chore nóżki, ale kocham życie! Martwię się o Małą:-((

:(
Aż tak wielka ta rana, ze trzeba było szyć? Jak ona sobie to zrobiła???

Amfuś nie daj się paskudnym wirusom :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], Patchi i 94 gości