Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Izuniu, byłaś na wystawie?

Cześć Cioteczki!

Aniu, wierzę że obrażenia jeszcze dają znać o sobie. Ponad miesiąc temu Pyza mnie drapnęła w przedramię i jeszcze mam bliznę :roll:

Cameo, o jakiej wystawie mowa?

Partycja jeszcze dzikawa, ale nie ma to tamto

Bardzo mi przypomina Pyzę z charakteru, z wyglądu również.
Jutro łapanki ciąg dalszy. Teraz maluchy drzemią w klateczce.

Może o wystawie kotów rasowych 10-11.10 (w Białymstoku ) :wink:

?

Pewno maluchy nie narzekają na zamknięcie?

NITKA/KARINKA pisze:Może o wystawie kotów rasowych 10-11.10 (w Białymstoku ) ?

Nie, nie żartujcie :crying:

Jak zwykle zero informacji w necie :evil:

Boże, gdzie ja mieszkam, co to za zaścianek?
W tamtym roku też tak było, buuu :crying:

Urwał, urwał, urwał :evil:

kasia86 pisze:Pewno maluchy nie narzekają na zamknięcie?

Nie, maluchy słodko śpią. Partycja mnie trochę osykuje, ale jakos się tym specjalnie nie przejmuję :wink:

Napisałabym ci wcześniej :oops:

ale myślałam że wiesz

Ale spoko, będą jeszcze u Was jakieś wystawy

(nie to co u nas :evil:

wystawa raz na dwa lata)

Witamy wieczornie brygadę z ekipą

Tak Cameo, będą - następna pewnie za rok :cry:

Szkoda, że nie dałaś znać.

Witaj Myszeczko z Dużą

Dobry wieczór!

Co u Was słychać? Ja nastrajam się psychicznie ( :piwa:

) na dzień jutrzejszy

Nienawidzę poniedziałków :twisted:

Ja też Nanetko ich nie lubię. I to bardzo

Erin pisze:Ja też Nanetko ich nie lubię. I to bardzo

Ja też

, w dodatku w sobotę pracowałam i jeszcze nie zdążyłam odpocząć

Amika6 pisze:
Erin pisze:Ja też Nanetko ich nie lubię. I to bardzo

Ja też , w dodatku w sobotę pracowałam i jeszcze nie zdążyłam odpocząć

Aniu, ja wczoraj też miałam urwanie głowy, więc rozumiem.
:piwa:

Wstawać śpiochy! Dzień się zaczął! :wink:

Erin pisze:Wstawać śpiochy! Dzień się zaczął!

Coś taka radosna jak skowronek :twisted:

przeca nie lubisz poniedziałków

Jak maluchy po nocy, dały pospać?
A konkurs na imiona już rostrzygnięty czy dalej szukasz?

Zobacz jakie cudo wprowadziło mi się do Snejkówki

Witaj Aniu!
Ja jak skowronek? żartujesz chyba :roll:

Maluchy były gardzo grzeczne w nocy i sobie słodko spały, ale ja się budziłam co jakieś 2 godziny (syndrom matki czy co? :wink:

) i jakoś jestem nie za bardzo wyspana. Zwłaszcza, że przez całą noc lało jak z cebra i cos mnie głowa zaczyna pobolewać.

Co do imion, to mamy Pixelka i Partycję. Myślałam jeszcze o męskim imieniu i przyszedł mi do głowy Portal, w skrócie Porto lub Portek

Do Czupurków zaraz zajrzę.

Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Kto przegląda forum