[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 15, 2009 11:59 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

No cóż, pozostaje Ci Twoja piwnica i klatka. Nie wtargnie tam przecież, to Twoja własność :) A może Ci państwo mogą je pohodować kilka dni w łazience?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 12:10 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

zapytam zobaczę co da się zrobić najgorsze że ja pracuję prawie codziennie np w tym tygodniu właśnie dziś mam wolne, a tak cały weekend i na okrągło pracuję na zmiany aż do 23 więc po prostu mnie nie ma, ta pani Augustyniak zadzwoni do TOZ dam jej namiar i oficjalnie zgłosi że nie radzi sobie z tymi kotami ponad to że oni są już niedołężni, dziadek ledwo chodzi, więc skoro oni tyle lat zajmują się całą sforą bezdomnych kotów to może im też ktoś pomoże
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 12:33 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Kociarnia u nas albo nie zauważyłam albo mnie wykasowało. Na Weekend łapanka z Janna019 umówione jesteśmy :mrgreen: kociarnia u nas oczywiście :D . Aniu :1luvu:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 12:34 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

na Konopnickiej znaczy :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 13:37 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

aga&2 pisze:
Monia - cudnie że weźmiesz te maluszki od dafney (szkoda że kotki w ciąży nie wysterylizowali :evil: ) ale tam jakieś piękności są - białe i rude i coś puchatego


Nie bardzo mi to po nosie ale widzę co się dzieje,brak miejsca i masa telefonów. Do mnie wczoraj i dziś cały czas dzwonią. Dziś rano dzwoni dziewczyna, że znalazła koteczka ale nie może zatrzymać bo ma już kota i psa... Jutro pojedzie klatka łapka na mamę kocią od dafney i mam nadzieję, że się złapie.
A ja mam nadzieję, że nie dostane eksmisji :lol:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 13:50 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Moniś wprowadzisz sie do mnie....i będziemy żyły długo i szczęśliwie i w domku peeeełnym kotów :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 14:31 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

i jakby co ja mam wolne łóżko :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 15:47 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Guzik może sobie wisieć w takim razie. Pani koniecznie chce ode mnie gwarancję, że będzie transport, a że mi jakoś bardzo nie zależy, żeby wysyłać go do tego Opola to trochę ją zbywam :roll: Może jak ostatecznie zrezygnują z Guziczka to będziemy szukać domku gdzieś bliżej i wtedy będzie można już "oficjalnie" na Kotkowo wkleić. Nie chcę za bardzo żeby został u swoich państwa tymczasowych, bo mają już nie zły zwierzyniec (2 koty, pies, chomiki), a są wspaniali na tymczasowanie, jednak jeśli Guzik zostanie to nie będą już mieć do tego warunków.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 18:49 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

no i klops... mam w domu pole bitewne :?
maluszki (wykąpane, wypachnione :mrgreen: ) chowają się po kątach, bo Krecio na nie poluje warcząc, fukając, prychając, sycząc itp itd normalnie jakbym widziała Nokię :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 18:56 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Kotek z zakładu fryzjerskiego podobno znalazł dom ale nie znam szczegółów.
Agatko kotka z futerkiem w bengalskie wzorki [przynajmniej tak mi się wydaje,że bengalskie] okazała się dzisiaj po trzech miesiącach obserwacji kocurem.Stanął sobie po karmieniu tyłem do krzaczka i go dokładnie operfumowal. Pan mieszkający w bloku ,pod którym przesiaduje oszukaniec, twierdzi,że kot miał włascicieli ale ci wyjechali i go zostawili.Może nadał by się do adopcji? Niżej jest jego fotka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i jeszcze ten czarnuch na trzecim zdjęciu.Dolączył do moich bezdomniakow niedawno.Jest chyba młodziutki ,taki drobniutki z dziwnie obleżniętą sierścia na szyi ale wydaje mi się,że ma coraz większy brzuch.Czy można go złapać i jeżeli jest to tym razem kotka to ją wysterylizować?
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Czw paź 15, 2009 19:34 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

lusesita pisze:no i klops... mam w domu pole bitewne :?
maluszki (wykąpane, wypachnione :mrgreen: ) chowają się po kątach, bo Krecio na nie poluje warcząc, fukając, prychając, sycząc itp itd normalnie jakbym widziała Nokię :twisted:


lusesita nie przejmuj się to przejściowe :D , Krecio jest jeszcze malutki :kotek: , potrzebuje trochę czasu, żeby się oswoić. Moja Pysia :kotek: ma ok 3miesięcy i do moich 2 dzikusów w klatce na początku podchodziła i fuczała na nie i tak mniej więcej po tygodniu oswoiła się z ich obecnością i teraz wskakuje na klatkę i zaczepia do zabawy,głowa do góry :ok: . I jeszcze jeden przykład mój Rudy :kotek: ma 8 miesięcy jak Pysia do nas przyjechała była dzikusem to bił ją i co nie tylko, a teraz bez siebie żyć nie mogą :1luvu:

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 19:36 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

ale maluszki są jeszcze mniejsze,a ten sobie polowanie na czarownice urządza :evil:
przecież nie możemy go cały czas pilnować, a klatki nie posiadamy, tylko tranporter... :?
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 19:39 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

lusesita pisze:ale maluszki są jeszcze mniejsze,a ten sobie polowanie na czarownice urządza :evil:
przecież nie możemy go cały czas pilnować, a klatki nie posiadamy, tylko tranporter... :?



Moim zdaniem one sobie poradzą, a malachy jak na niego reagują?

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 19:40 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Marzena 68- czy udało się coś ustalić z kotką z Nowosielskiej?

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 15, 2009 19:41 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

niby się trochę bawią, poznają mieszkanie... ale cały czas są ostrożne ( bo starszy brat Krecio poluje :twisted: ), nastroszone, a wręcz momentami przerażone... myślisz, że na noc położyć je do transporterka :?: :?: :?:
Bella jest przerażona i mało wychodzi spod fotela... :(
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 1560 gości