K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 02, 2009 17:25 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Tweety pisze: Ja juz nie mam pp, nie mam, nie mam ... BUUUUUUUUUUUUUU
;) to ja sobie poczekam na Gacunia
Zosia, Ty mi tu nie kapaj :wink: [/quote]

KAP, KAP, KAP, KAP, KAP, KAPP!!!!!!!!!!
kropla
a właśnie, że podrążymy sobie ... :mrgreen: :mrgreen:

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:34 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

mam pytanie. dzwoniła Pani w/s Bam Bama z Kazimierzy Wielkiej. Jest gotowa przyjechać po niego. Sytuacja taka: dom wychodzący. Jedna kotka, kocurek zginął niedawno pod kołami samochodu. Pani bardzo konkretna i niezle zniosla odmowe. Poprosiła tylko, żeby umieszczać że koty do wydania tylko do Krakowa bo uzasadnialam że to jest powód. Myślę, że mogłabym jeszcze odkręcić wszystko. Dobrze zrobilam odmawiając w sytuacji kiedy tyle kotów mamy do wydania. Pani naprawde konkretna i mila. Nie wiem... Powiedzcie coś proszę
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:42 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Wróciłam z Kocimskiej, drapaczek niestety nie znalazł uznania gangu szylkretek, bardziej zainteresowane piłeczkami i myszkami. :x
Ale za to przydało się pudełko - zrobiłam z niego budkę dla dzikunów, bo stara była ob...rana. Wyrzuciłam ją do łazienki - Akima, proszę wynieś ją do śmietnika, bo ja nadal nie mam do niego klucza. W klatce dzikunów znowu było nalane na podłogę i była kupa. Po wymyciu dna wyłożyłam je papierem, będzie łatwiej sprzątać. Aha, i udało mi się je pogłaskać :ok:

Kretki pogoniły troszkę po pokoju, ale jak wychodziłam, grzecznie pogalopowały do klatki.

Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby przenieść dziki do większej klatki, tej po czarnuszkach, Miałyby więcej ruchu. Jak uważacie?

Akima, czy mogłabyś dorobić klucz do śmietnika? Ja zapłacę. Głupio mi ciągle zostawiać śmieci.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro wrz 02, 2009 17:45 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

miszelina pisze:Wróciłam z Kocimskiej, drapaczek niestety nie znalazł uznania gangu szylkretek, bardziej zainteresowane piłeczkami i myszkami. :x
Ale za to przydało się pudełko - zrobiłam z niego budkę dla dzikunów, bo stara była ob...rana. Wyrzuciłam ją do łazienki - Akima, proszę wynieś ją do śmietnika, bo ja nadal nie mam do niego klucza. W klatce dzikunów znowu było nalane na podłogę i była kupa. Po wymyciu dna wyłożyłam je papierem, będzie łatwiej sprzątać. Aha, i udało mi się je pogłaskać :ok:

Kretki pogoniły troszkę po pokoju, ale jak wychodziłam, grzecznie pogalopowały do klatki.

Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby przenieść dziki do większej klatki, tej po czarnuszkach, Miałyby więcej ruchu. Jak uważacie?

Akima, czy mogłabyś dorobić klucz do śmietnika? Ja zapłacę. Głupio mi ciągle zostawiać śmieci.


przecież klucz do śmietnika wystarczy zostawić na lodówce lub wynaleźć jakiś haczyk do powieszenia. Akimie raczej nie jest potrzebny do życia :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:47 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

dorobię klucz jak znajdę chwilkę czasu o co trudno a do tej pory będe wynosic śmieci :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:50 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Akima pisze:mam pytanie. dzwoniła Pani w/s Bam Bama z Kazimierzy Wielkiej. Jest gotowa przyjechać po niego. Sytuacja taka: dom wychodzący. Jedna kotka, kocurek zginął niedawno pod kołami samochodu. Pani bardzo konkretna i niezle zniosla odmowe. Poprosiła tylko, żeby umieszczać że koty do wydania tylko do Krakowa bo uzasadnialam że to jest powód. Myślę, że mogłabym jeszcze odkręcić wszystko. Dobrze zrobilam odmawiając w sytuacji kiedy tyle kotów mamy do wydania. Pani naprawde konkretna i mila. Nie wiem... Powiedzcie coś proszę


nie chcę mieć przekonania, że lepiej było te tegoroczne 30 tys za leczenie wyrzucić w błoto, gdy powydajemy koty tam gdzie je rozjedzie :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 17:53 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

ok, tylko dlaczego nikt nie dzwoni
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 18:21 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Ważne:
Kto mógłby użyczyć transportu(samochodu) jutro w ciągu dnia(nie ważna godzina-byle nie między 12-a 13) byle do godz 20.00.Muszę jechać z Mopisiem do dr.Gubały.Z kiciem jest znowu gorzej.
Od wczoraj znów nic nie je.i siedzi cały czas w ciemnym kącie.. :(
Wet musi go zobaczyć.
Proszę o pomoc...
Dziękuję.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 20:20 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Na Wielopolu ktoś ma robale - obawiam się, że to może być tasiemiec - białe, podobne do ryżu. Było w kuwecie po prawej stronie, ale skoro towarzystwo chodzi po wszystkich apartamentach, trudno stwierdzić, czyja to kupka.
Przy mnie Milka zrobiła trochę rzadszą kupkę, ale na szczęście bez robali. Jednak trzeba pomyśleć o odrobaczeniu całego towarzystwa, bo skoro jeden ma, to - obawiam się - że wszystkie.
Rywka (wiem, że wszyscy piszą Ryfka, ale powinno być Rywka) leje Bercika, żal kochanego kotusia, ale co można zrobić?
Obawiam się, że jak zostawia się mokre, to wszystko zjada Rywka i bardziej żerne stworzenia, natomiast te małe są chyba pokrzywdzone.
W kwestii wielopolowania, dalej oferuje swą dyspozycyjność w każdą sobotę i niedzielę, bo mam chyba najbliżej, ale widzę, że ten tydzień już rozpisany.
Mogę też spełniać rolę wielopolowego pogotowia - gdyby ktoś nie mógł i trzeba byłoby tam pilnie iść, to proszę o telefon (781 280 450), mogę w awaryjnej sytuacji podejść każdego dnia po południu po pracy.
Niestety, w pracy nie mam dostępu do forum, choć pracuje przy komputerze, ale od czasu, gdy zmieniono nam komputery na terminale, Wielki Brat czuwa, więc proszę o wiadomość na komórkę.

edytal

 
Posty: 52
Od: Śro cze 10, 2009 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 20:43 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Halo, halo, byłam wieczorenie na wielopolu, ogarnęłam 413 i wsadziłam w klatkę kotkę dzikuskę po sterylce, ktokolwiek będzie jutro, proszę rzucić do niej okiem, lub dwoma.
Pokój koci: w kuwecie luzniejsza kupka (nie Negrici, bo robiła przy mnie i była ok).
Był też paw, duży.
Wszyscy się miziali, zwłaszcza joasia.
Fifi ok, uwielbia Kittena.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro wrz 02, 2009 21:20 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

maja215 pisze:Ważne:
Kto mógłby użyczyć transportu(samochodu) jutro w ciągu dnia(nie ważna godzina-byle nie między 12-a 13) byle do godz 20.00.Muszę jechać z Mopisiem do dr.Gubały.Z kiciem jest znowu gorzej.
Od wczoraj znów nic nie je.i siedzi cały czas w ciemnym kącie.. :(
Wet musi go zobaczyć.
Proszę o pomoc...
Dziękuję.


Ponawiam pytanie.Kto jutro mógłby mnie podrzucić do dr Gubały???

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 21:24 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Myślę, że ja, ale na 100% powiem jutro po 15. Jeśli będzie ok, to jakoś ok. 18 pasuje Tobie?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro wrz 02, 2009 21:31 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Lutra oczywiście że pasuje.Dzięki Ci wielkie. :1luvu: w imieniu swoim i Mopika.. :)

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 22:02 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Fifulec śpi ze mną w łóżku, taki eksmikotek. Wiecie, z innej beczki, rozczulają mnie te koty, które na wielopolu sa imionami, a nagle w domu, mieszkaniu stają się kotami z całą kotowatością, czy ktoś podejrzewał, że Fifka może biegać i reagować na imię, wołam 'FIFI", a Fifi biegnie, cudności. To jest najfajniejsze. A po Leośkę nikt nie dzwonił. :(
Leośkę też kocham.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro wrz 02, 2009 22:23 Re: K-ów, na czas przerwy miau info na forum AFN-u

Akima pisze:dorobię klucz jak znajdę chwilkę czasu o co trudno a do tej pory będe wynosic śmieci :-)


ale po co Ty ten klucz targasz ze sobą? jako narzędzie zbrodni? bo wielkościowo to tak by pasowało :wink:
Zostaw np na lodówce i już, przynajmniej torebkę będziesz mieć ze 20 dag lżejszą.

Co do moich nowych lokatorów. Spodziewałam się jakiegoś kataklizmu w postaci bez mała szkieletów a tu miła niespodzianka - szaro-biały chłopak obżarty samodzielnie jak bąk, ciągnie brzuchol za sobą i do miski raz po raz zagląda, taternik z zamiłowania, zanim się dobrze obróciłam to wspiął mi się po nogawce na samą górę. Biało-czarna dziewczynka też sobie świetnie radzi z jedzeniem chociaż z racji zamiłowania do dziewczęcej smukłości brzuchol nieco mniejszy. Jedyny problem to rudo-biały kocurek, którego trzeba podkarmiać, bo nie jest jakimś szczególnym fanem jedzenia ale mam nadzieję, że zmieni zdanie. Muszę tylko urządzić im kąpiel jutro, bo dzisiaj dopiero wróciłam do domu i po odgruzowaniu kuwet i nakarmieniu całego towarzystwa zwyczajnie nie chce mi się :oops: ale faktem jest, że towarzystwo nie pierwszej świeżości :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 40 gości