ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 19, 2009 23:14

Kasia D. pisze:Oto fotki szylkretowej Belli, kotki zabranej ze wsi dziś rano. Koteczka dostała na imię tak jak pani wetka, Izabella, która się nią zajęła (nb wetka ma dziś urodziny 8) )

Kicia jest w inkubatorze, wcina wszystko jak leci w hurtowych ilosciach.
Podczas kapieli okazało się, ze kotka ma pchły i wszy oraz w przerażającej ilości gnidy. Dlatego ogonek przypomina kikutek a futerko starą szmatę - pasożyty wyjadły sierść niemal do skóry.
Dostała advocate`a, a jutro dostanie antybiotyk ponieważ jest zakatarzona.

Fotki marne, kilka robionych przez scianke inkubatora. Moze jutro uda mi się cyknąć lepsze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jakie biedactwo.....dziękujemy Kasi i p.dr Izabelli-dom musi byc najlepszy...
Serniczek
 

Post » Pon sty 19, 2009 23:25

bardzo się cieszę, że mogłam ukazać piękno uroczej Michaśki :lol:

koteczka jest fantastyczna :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:


grzbiet i boczki ma pięknie ofutrzone , ogromną kitę i puchate pućki ...
troszkę brakuje jej futra zdjętego z ''pancerzyka brzusznego'' , ale po wyczesaniu i kąpaniu ... przy minimalnym nakładzie na pielęgnację - za 2-3 miesiące i tam obrośnie 8)

koteczka nie zrobiła na mnie nawet jednego najmniejszego zadrapania :!:
już po kąpaniu, przy suszeniu ... czułościom nie było końca ... / jest natarczywym pieszczochem , mruczącym i bardzo, bardzo kontaktowym /


dzięki PIECZARCE - całe SPA ... odbyło się w najprawdziwszym salonie kociej piękności ... doskonale wyposażonym ...
/ cieszę się też z osobistego poznania Asi /


[ MarioD - wiem, że jestem ''wstrętna baba'' ... i troszkę potłamsiłam Michaśke ... ale - w krwiakach podskórnych na łapkach - nie mam udziałów ... STARAŁAM SIĘ :!: ]
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Pon sty 19, 2009 23:35

Go!Go! pisze:[ MarioD - wiem, że jestem ''wstrętna baba'' ... i troszkę potłamsiłam Michaśke ... ale - w krwiakach podskórnych na łapkach - nie mam udziałów ... STARAŁAM SIĘ :!: ]

:?: :?:
Mam o Tobie wręcz odwrotnie zdanie. Podziwiam co potrafisz zrobić z zaniedbanym persem i jestem wdzięczna za pomoc tym biedakom. :1luvu:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 19, 2009 23:45

myślę, że ''kocie bidy'' plaskate - dzięki poznaniu Asi ... i życzliwości jeszcze kilku osób ... z rejonu Krakowa ... mają spore szanse na super pielęgnację i bycie najwspanialszą ozdobą dobrych opiekunów ...

po FIONIE - marcopolo00, Michaśka - jest drugą koteczką ...

a ja mam ogromną radość, że nie wygolono ich ... / no ... plaskate musi być futrzaste ... /
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Pon sty 19, 2009 23:52

Go!Go! pisze:myślę, że ''kocie bidy'' plaskate - dzięki poznaniu Asi ... i życzliwości jeszcze kilku osób ... z rejonu Krakowa ... mają spore szanse na super pielęgnację i bycie najwspanialszą ozdobą dobrych opiekunów ...

po FIONIE - marcopolo00, Michaśka - jest drugą koteczką ...

a ja mam ogromną radość, że nie wygolono ich ... / no ... plaskate musi być futrzaste ... /


GoGo ja bardzo żaluję ze do Poznania masz daleko i że ja mam daleko do Krakowa, ale może kiedys przy okazji :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2009 0:08

no - to kota w paczkę z dziurką ... i ...

ale - nie zapomnij o załączeniu MARCIŃSKICH ROGALI ... bo nie odeślę, tylko wydam do knajpki wietnamskiej ma szaszłyk ... :wink:

8)
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Wto sty 20, 2009 0:18

Go!Go! pisze:no - to kota w paczkę z dziurką ... i ...

ale - nie zapomnij o załączeniu MARCIŃSKICH ROGALI ... bo nie odeślę, tylko wydam do knajpki wietnamskiej ma szaszłyk ... :wink:

8)


moje koty??????
a w życiu!!!!!!
(zresztą one z racji wieku łykowate sa i się nie nadają :lol: )
rogali i czego tam jeszcz będziesz chciala bedzie pod dosttkiem :wink: (tak jak i kotow u mnie 8) )
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2009 9:24

ja Wam mówię-przyjedżcie do Warszawy-weżcie te rogale..... :lol:
Serniczek
 

Post » Wto sty 20, 2009 9:37

Serniczek pisze:ja Wam mówię-przyjedżcie do Warszawy-weżcie te rogale..... :lol:


O, to, to!! :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 20, 2009 9:48

ejjjj nie pisac o rogalach.. na diecie jestem i az slinotoku dostalam :twisted:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 20, 2009 9:58

Pieczarka pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Camelia kot który się posikał w domu i był trzymany w zamknięciu. Wyrywała się pani i panicznie uciekała. Ocena zachowania nie jest do końca mozliwa bo dostała rujkę i się zrobiła wybitnie barankująca. Jak przejdzie to zobaczymy.


Jezu jakie cuuuuuuuuudo :1luvu:
Nie mogłam się powstrzymać :oops:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 20, 2009 10:06

Go!Go! pisze:myślę, że ''kocie bidy'' plaskate - dzięki poznaniu Asi ... i życzliwości jeszcze kilku osób ... z rejonu Krakowa ... mają spore szanse na super pielęgnację i bycie najwspanialszą ozdobą dobrych opiekunów ...

po FIONIE - marcopolo00, Michaśka - jest drugą koteczką ...

a ja mam ogromną radość, że nie wygolono ich ... / no ... plaskate musi być futrzaste ... /


Mam nadzeję że mi wybaczysz Rudą Ptysię. Ja cały czas myślałam że mieszkasz w Warszawie. Ja też mam nadzeję ze współpraca się rozwinie.

Michasia walnęła kupę i oczywiście połowa przykleiła się pięknie do opgona. Psiej miski też nie schowam i ona musi tam moczyć głowę. Dzisiaj pierwsze spotkanie z domkiem i coś czuję że to domkiem stałym.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 20, 2009 10:10

W Lublinie zamiast rogali marcińskich są "kozie rogi" ( koziołek w herbie miasta).
Wafle w kształcie rogów, z bitą smietaną, polane na końcu (tym szerszym) czekoladą i posypane orzechami.
Niebo w gębie i kalorie na dupie

Ale warto próbowac 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sty 20, 2009 10:11

MariaD pisze:
Pieczarka pisze:Obrazek
(...)
Misia to jest słodziak nad słodziaki i do tego bezstresowa, bawi się, lubi dzieci i psy. Cudo nie kot. Mruczy, no może trochę chrapie i musi pić z małej miski. Jaka wkurzona ona sobie spała i potem ziewała.

No to kurczę, musze przyznać, ze trochę by mnie deprymował w domu widok takiego pyszczka. :?


Mnie tam nie deprymuje.. :twisted: :1luvu:

Cuuudna kota.. :love:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 20, 2009 10:15

Kasia D. pisze:Oto fotki szylkretowej Belli, kotki zabranej ze wsi dziś rano. Koteczka dostała na imię tak jak pani wetka, Izabella, która się nią zajęła (nb wetka ma dziś urodziny 8) )

Kicia jest w inkubatorze, wcina wszystko jak leci w hurtowych ilosciach.
Podczas kapieli okazało się, ze kotka ma pchły i wszy oraz w przerażającej ilości gnidy. Dlatego ogonek przypomina kikutek a futerko starą szmatę - pasożyty wyjadły sierść niemal do skóry.
Dostała advocate`a, a jutro dostanie antybiotyk ponieważ jest zakatarzona.

Fotki marne, kilka robionych przez scianke inkubatora. Moze jutro uda mi się cyknąć lepsze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Rany.. :strach: serce się kraje.. :crying:
Sabeena, jak dobrze, że ją wypatrzyłaś..
Kasiu, jak dobrze, że ją zabrałaś..
Oby teraz już było tylko lepiej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 563 gości