Schron Wro - zamknięty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 17:03

Nasz najbardziej pojemny domek tymczasowy zaangażował się teraz w akcję sterylizacyjną i jedno pomieszczenie ma wyłączone dla kotek i kocurów po kastracji. Mimo braku talonów we Wrocławiu robi to z własnych środków i dzięki pomocy wielu osób, którym zależy na zmniejszeniu populacji kotów poprzez akcje sterylizacyjne. Oprócz schroniskowców, nie odmawia nigdy przyjęcia kotów w potrzebie znalezionych na ulicy. Czasem pisałam o nich na tym wątku. W tej chwili mamy już jedną kotkę z przepukliną znalezioną w piwnicy, ale zapytam, czy znajdzie się jeszcze kawałek miejsca dla tego kocurka. Obawiam się jednak, że tak duże zagęszczenie zwierząt w jednym miejscu nie sprzyja szybkiej rekonwalescencji, dlatego dla tak poważnego przypadku lepszy byłby domek, który mógłby go otoczyć bardziej indywidualną opieką. Sama wyciągnęłam ze schronu dwa koty z przepukliną, więc wiem jaki to poważny zabieg.
Udzielimy wszelkiej pomocy w opiece nad tym kotkiem, potrzebny tylko ciepły kąt, gdzie mógłby dojść do siebie po oepracji.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 17:07

niestety, ja dostałam odpowiedź odmowną... :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 10, 2009 23:25

Nasz DT ma w izolatce kotkę z kalciwirozą i dwie kotki świeżo po sterylce. I tak jest sporo zabawy z zachowaniem sterylności, nie możemy zaryzykować przyniesienia nowego kota ze schroniska. Mogę mieć dla niego miejsce za ok. dwa-cztery tygodnie, więc jeśli ktoś może mu zaproponować dom na czas operacji i rekonwalescencji, to po dwóch-czterech tygodniach mogę go od niego odebrać.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 0:30

Kicia, przyjmę kota na czas oczekiwania na miejsce u Was :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 10:25

:ok:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro lut 11, 2009 10:33

martka pisze:Kicia, przyjmę kota na czas oczekiwania na miejsce u Was :wink:


martka :D czyli jest szansa dla kotka z przepukliną?
czekam na pw na dane do przelewu-wsparcie dt w operacji -kamień z serca :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 11, 2009 10:53

martka pisze:Kicia, przyjmę kota na czas oczekiwania na miejsce u Was :wink:

Wielkie dzięki, martka, ale marcjannakape zgłosiła sie do mnie wcześniej. Nie miałam czasu napisać, bo załatwiałam juz termin zabiegu. Jak wszystko dobrze pójdzie, to będzie jutro rano. Właśnie wychodzę po kociaka do schronu, po powrocie napiszę coś więcej.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 11:12

Kicia_ pisze:
martka pisze:Kicia, przyjmę kota na czas oczekiwania na miejsce u Was :wink:

Wielkie dzięki, martka, ale marcjannakape zgłosiła sie do mnie wcześniej. Nie miałam czasu napisać, bo załatwiałam juz termin zabiegu. Jak wszystko dobrze pójdzie, to będzie jutro rano. Właśnie wychodzę po kociaka do schronu, po powrocie napiszę coś więcej.


:ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 11, 2009 11:42

Kicia_ pisze:
martka pisze:Kicia, przyjmę kota na czas oczekiwania na miejsce u Was :wink:

Wielkie dzięki, martka, ale marcjannakape zgłosiła sie do mnie wcześniej. Nie miałam czasu napisać, bo załatwiałam juz termin zabiegu. Jak wszystko dobrze pójdzie, to będzie jutro rano. Właśnie wychodzę po kociaka do schronu, po powrocie napiszę coś więcej.


:ok: :ok: :ok: super! Kocio cudo! tak się cieszę, że jest szansa dla niego na wyleczenie... chociaż jedna dobra wiadomośc dzisiaj ...

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 12:01

Kot będzie miał operację przepukliny i kastracji jutro, ale w schronisku.

Schronisko nie widzi potrzeby zabierania kota, który może być z powodzeniem wyleczony w schronisku przez lekarzy o wielkiej rutynie i doświadczeniu zawodowym. Zabieg jest podobno prosty i nie przewidują komplikacji. Kierowniczka schroniska wielokrotnie zapewniła mnie, że po operacjach w schronisku nigdy nie ma komplikacji i że są wykonywane fachowo. Dodatkowo wytłumaczyła, że koty zabierane do zabiegów "na mieście" umierały i potem ludzie mieli do niej pretensje, więc na przyszłość woli unikać takich sytuacji. Jeśli ktoś chciałby się nim zająć po operacji, to może go odebrać pojutrze, jak już będzie po zabiegu.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 12:07

Kicia_ pisze:Kot będzie miał operację przepukliny i kastracji jutro, ale w schronisku.

Schronisko nie widzi potrzeby zabierania kota, który może być z powodzeniem wyleczony w schronisku przez lekarzy o wielkiej rutynie i doświadczeniu zawodowym. Zabieg jest podobno prosty i nie przewidują komplikacji. Kierowniczka schroniska wielokrotnie zapewniła mnie, że po operacjach w schronisku nigdy nie ma komplikacji i że są wykonywane fachowo. Dodatkowo wytłumaczyła, że koty zabierane do zabiegów "na mieście" umierały i potem ludzie mieli do niej pretensje, więc na przyszłość woli unikać takich sytuacji. Jeśli ktoś chciałby się nim zająć po operacji, to może go odebrać pojutrze, jak już będzie po zabiegu.


Hmmm to ja już kompletnie tego nie rozumiem :evil:
Niby na nic pieniędzy nie mają, ale jak ktoś chce zabrać kota i zoperować na własny koszt to też im się nie podoba??? :evil:
Trzymajmy kciuki, żeby ten "prosty" zabieg nie okazał się jednak trudny...
Ale przecież tam sa lekarze z wilekim doświadczeniem zawodowym... :roll: ehhh oby wszystko tylko dobrze się skończyło dla kotka...

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 14:24

No też jestem ciekawa,jak się sytuacja rozwinie...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 15:22

Kicia a czy po operacji kotek będzie u Marcjanny?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 15:28

mawin pisze:Kicia a czy po operacji kotek będzie u Marcjanny?

Nie, kotek zostanie w schronisku. Zajrzę do niego jutro i zobaczę jak się czuje po operacji.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 17:49

mawin pisze:Kicia a czy po operacji kotek będzie u Marcjanny?


:(
Mam bardzo nieciekawe wspomnienia operacji dokonywanych w schronie.
Nie podejmę się jakiejkolwiek opieki nad takim kotem. Ani tym bardziej mój wet.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nikolayprofs, puszatek, Silverblue i 94 gości