Pamiętacie ciężarówkę Etienne i Cleo?
Na tej wyrzuconej posesji była jeszcze jedna biała koteczka, starsza od nich.
Zabrała ją moja przyjaciółka Renata. Koteczka miała operację usunięcia
listwy mlecznej (guzy), sterylizację (cysty na macicy), ponoć wielokrotnie rodziła.
Teraz w zasadzie ta kotka tylko śpi, no je też oczywiście, co zresztą widać.
Gdy trafiła do nowego domu ważyła gdzieś 1.5 kg., teraz strasznie przytyta.
To brak ruchu, ale ona nioe chce się ruszać, wciąż odpoczywa?
Ostatnio miałam okazję ją podziwiać. Ma na imię Stokrotka.
Póżniej szukaliśmy domu dla kocurka, który pozostał na tej posesji i
groziła mu śmierć z rąk właściciela, który rozpoczął budowę.
Wzięła go Renata na tymczas i został Stokrotkiem.
Też przytył, ale nadal jest dużym, pięknym kotem.

Obok, Pies Kochający Koty.
Wszystkie te 4 koty są zielonookie. Wszystkie głuche. Wszystkie szczęśliwe w nowych domach.
