Czarcinka....no, nie wygłupiaj się i jedz ładnie. I proszę nam tu nie chorować! Bo się pogniewamy, zrobimy nalot i przetrzepiemy Ci futro! Masz być zdrowa, dzieciaku! Przesyłamy moc mizianek i głasków
A swoją drogą - jak czuje się Nil??
Pewnej nieodpowiedzailnej osobie głowę bym urwała Po co robić nadzieję, że da się Dom jeśli to jest chwilowy zachwyt? nad Kotą?? Mielismy nadzieję i diabli wzięli. Ale nieustannie trzymam kciuki i szukam Domku - ale niestety mało chętni
Nil...JAKOS sie trzyma...siedzi caly dzien w koszyczku... wczoraj mu oczka czyscialam bo mial zaropiale...tak sie tulil do reki...ale zeby na rece wyjsc sie potulic to juz nie