Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 18, 2014 22:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Ważył 7,60 w dniu 4,01,14 ,głodzisz koteczka :twisted:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lut 18, 2014 23:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Jutro będzie komisyjnie zważony :twisted: to się okaże :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 18, 2014 23:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

7 kilo miłości... oooo, tego mi trzeba :)
Obrazek

królik dags

Avatar użytkownika
 
Posty: 351
Od: Czw gru 05, 2013 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 18, 2014 23:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

A jak Krociecisko Aronisko? Troszke sie ośmielił gamcior? Beno to widze juz panisko jak u siebie :)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lut 19, 2014 0:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Takie fajne znalazłam na innym wątku - w sam raz na ten:

Obrazek

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lut 19, 2014 20:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Ooo, mniej więcej tak to wygląda :twisted:
Aronisko trochę bardziej towarzyskie do mnie, do innych dalej średnio, ale dziś np. pozwolił obejrzeć swój grzbiet na wysokościach :mrgreen: , Grube kotki miał szofera i upuszczanie krwi :mrgreen: . Profilaktycznie, tak sobie policzyłam, że im się z racji wieku należy.
Nowy czarny nieźle, znacznie bardziej ożywiony, śpi na miękkim, nawet nie w ukryciu, na blacie czuje się swobodnie, maselniczką jest zainteresowany - chyba był w domu kochany i rozpuszczony :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lut 19, 2014 23:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Przypomnijcie mi, proszę, jaka jest procedura, bo trochę zapomniałam od czasu maluchów.
Przy szczepieniu "na wszelki wypadek" zakupiłam dla srebrnego Milbemax (po złapaniu był podobno mocno zarobaczony i odrobaczany). Dziś dałam mu ów Milbemax - i co?! Już godzinę po - glista wypasiona aż miło. Martwa na szczęście.
Co ja teraz powinnam zrobić - od razu zrobić badanie kału, żeby zobaczyć, co tam jest, czy poczekać na skutki działania Milbemaxu (ile?) I kiedy drugie odrobaczene - po 2 tygodniech? (Nie chodzi o kasę, tylko jak najlepiej).
Pamiętam, że u klonów zaraz po ujrzeniu glisty robiłam badanie kału (wetka kazała przed podaniem tabletki) i wyszły glisty i lamblie. Tylko że teraz tabletkę już dałam.
Oczywiście musiało to się stać kiedy akurat wczoraj dałam mu wreszcie ogłoszenie.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw lut 20, 2014 5:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Teoretycznie Milbemaxu wystarcza pojedyncza dawka ... ale jak jest mocno zarobaczony, to teoria może nie wystarczyć. Aniu, ja bym zrobiła badanie kału - za ile może poradź się weta albo któraś z dziewczyn bardziej oblatanych w kociakach podpowie.
Jak badanie wyjdzie ok :ok: :ok: , to nie ma co kota truć. Jak wyjdzie bogate życie wewnętrzne, to kolejny preparat podasz już celowany.

Grubaski zapomniały o fochu a nowy kręci się pod nogami :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 20, 2014 22:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Grubaski mają wyniki całkiem dobre :ok: , Krokiet ma jeden parametr do monitorowania ale może mieć czyszczoną paszczę :ok: . Bardzo dobrze, bo zapach z niej nieco powala :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 20, 2014 23:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Tak. Pytałam się dziś u weta i za tydzień zacznę zbierać do badania.
A coś słychać z moją puszką posagową?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lut 21, 2014 0:12 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

alix76 pisze:Grubaski mają wyniki całkiem dobre :ok: , Krokiet ma jeden parametr do monitorowania ale może mieć czyszczoną paszczę :ok: . Bardzo dobrze, bo zapach z niej nieco powala :mrgreen:

Ojej..co u Krokieta się zbiesiło? Nerkowe?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lut 21, 2014 5:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Aniu, z puszkami na razie posucha :( niestety :( Oby badania u Srebrnego wyszły ujemne :mrgreen:
Ewo, tak, kreatynina jest w górnej granicy normy. To jeszcze nie alarm, ale w tym wieku i wobec planowanej narkozy trzeba to będzie mieć na uwadze. Wetka sugerowała kontrolę jakieś 4 tygodnie po zabiegu.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lut 21, 2014 21:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Byłam dziś u Mamuśki, obecnie Mani - żyje sobie jak pączek w maśle, zachwycona Pani na nią chucha i dmucha. Przechorowała się trochę ale śladów po tym już nie ma. Ponieważ w nocy rozrabia, Pani wieczorami bawi się z nią sznureczkiem a ja dziś dodałam wędkę do asortymentu :ok: Wybawiona Mania zwiedza a nie szaleje nad ranem :wink:
Niestety, w tym tygodniu do OKI wrócił z adopcji Claude :( - był zbyt męczący i natarczywy dla kotki i w rezultacie hałaśliwy w nocy dla Pani :( . Szkoda, miałam nadzieję, że mu się uda ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob lut 22, 2014 0:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

Alix, siostra chłopaków miała złogi w nerkach, może to jakiś trop.
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob lut 22, 2014 8:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - szczęśliwego Dnia Kota!

O to chyba dodatkowo poprosimy o USG, jak już Krokiet będzie przyśpiony, na wszelki wypadek. Dzięki, Ewa :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 419 gości