S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Obserwuję, ale się narzucam. On mnie dziabnął, bo mu w łazience za dużo się narzucałam, nie jego wina, choć przyznaję, że boleśnie potrafi reagować. Na razie nie mam odwagi mu świecić w oczy lampą błyskową... Obfociłam za to dwóch innych tymczasowiczów i Waszą arlekinkę. Niestety znowu jej oczko popłakuje, co widać na zdjęciach... Ale poza tym wszystko ok. Popodziwiajcie, jaka wyluzowana :wink:

https://plus.google.com/photos/10900015 ... 8851966961

Ale urosła. Zatrzymane w kadrze mam jakieś półtora kilo kociego nieszczęścia - a tu taka laska.
:ok:

O kurcze ale kocica z Arlekinki się zrobiła:))
Zresztą wszystkie zwierzaki piękne.

A jeśli o to zarażanie człowiek - zwierzak chodzi, to wydaje mi sie, że sama Dudusiowi przekazałam bakcyliusza:(
Teraz po 2 tygodniach niemal codziennych wizyt mogę powiedzieć, że chyba najgorsze mamy za sobą.
Myślę, że Dudusiowi pomógł cykloferon, bo mimo podawania całej baterii leków łącznie z zylexixem przez pierwsze dni pogarszało się. Podałam mu go czwartego dnia, kiedy wet powiedział, że go tracimy. Trzy koty w ostatnich dniach kiedy jeździmy, które miały podobne objawy, chyba gdzieś z Bytomia, niestety nie dały rady:(
Duduś jeszcze conajmniej do końca tygodnia będzie na lekach.

Mój debiut zdjęciowy : Baretka/ Milka obowiązkowo na kocyku Lecha Poznań

Kamakolo pisze::D Ale urosła. Zatrzymane w kadrze mam jakieś półtora kilo kociego nieszczęścia - a tu taka laska.

Do tych czasów już prosimy nie wracać, bo teraz to najpiękniejsza panienka. Cały czas mówiłam, że ona tak będzie wyglądać, tylko trzeba jej dać szanse, zeby schron opuściła. I Halbina jej te szansę dała :1luvu:

Ważę tyle, ile mi się podoba :mrgreen:

Buziaki tylko za miskę jedzonka :dance:

Karesia czeka na głaski :oops:

No w końcu się ktoś domyślił :ok:

Dziewczyny pozdrawiają :1luvu:

Baretka , Karesia jakie piękne .
Nie ma to jak mieć swój , wspaniały domek. :1luvu:

Kares i Baretka/Milka :1luvu:

jak dobrze się mają dwie szczęściary

Zgubiłam telefon... kontakt tylko przez pv lub FB na razie... heh...

a za zpraszam do porzucania, bo jeszcze parę fantów zostało

viewtopic.php?f=20&t=149803

jakieś skojarzenia?... :wink:

hyhy, nooo, podobny

sory ,ze ja znów tak mało ,,nadaję,, ale niesatety znów wkuwam

w schroniusku dwa nowe koty

kotka- 5/13
od 14 01 w schr
biało-bura, młoda dość chyba, na razie przestraszona, znaleziona

bura- 6/13
od 14 01 w schr
dzikuskka na sterylke, wraca do siebie

zła wiadomośc taka jest ,ze Hellgast chyba wróci do schroniska

dobra, a zarazem max zaskakujaca to taka ,ze dom znalazła dziś Bukari :mrgreen:

pewnie dzieki ogłoszeniom, opisom waszym
domek poznałam osobiscie, wczesniej z nim rozmawiałam tel.
Na dzień dobry w schr użarła swoja nowa panią, ale w domu je, siedzi pod kanapą, ale je-wiec nie jest źle

no i ważna wiadomość
dzięki pomocy Fundacji Młodzi-Młodym
http://www.mlodzi-mlodym.pl/
można już na zwierzaki którym pomaga nasza fundacja oddawać 1%
należy podawać w PITcie następujące dane

KRS: 0000270261
CEL SZCZEGÓŁOWY 1%: Przystanek Schronisko 1262

a co z Hellgastem, dlaczego ma wrócić?... :roll:

aaa, z kilku.... dziwnych

ale nie bede na razie jeszcze opisywac ich tu, moze sie zdziwie pozytywnie
bo dom nie jest zły

odebrałam tez dziś olejek z dziurawca :1luvu:

08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko

Potrzebuję rady: moja ciotka ma przydomowego kota(ma chatkę w ogródku). Ze sterylizacją mieli poczekać na pierwszą rójkę, problem w tym że wraz z pierwszą rójką pojawiło się stado chętnych i gotowych kocurków. Co można takiej kotce podać żeby się nie zaciążyła? Czy są jakieś leki czy tylko zabieg?

S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Kto przegląda forum