SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2012 20:06 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Zdjęcia z soboty: https://picasaweb.google.com/1052504258 ... 8Kwietnia#

Nowa biało-bura 346/12, w obróżce
Obrazek

A to mała arlekinka, o której mowa:
Obrazek

I jeden z trzech małych dziczących, o których pisze tangerine1:
Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie lip 29, 2012 20:13 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

o, super, zaraz pozamieniam te co się da :wink:

i przede wszystkim dzięki wszystkim , którzy pomogli mi nie myśleć o kotach za ten tydzień
:1luvu:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 29, 2012 21:56 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

jest buro-biała koteczka z obróżką, dorosła
trafiła ze ślepym miotem, został uśpiony
buro-biała-346/12
od 27 07 w schr

Obrazek

NORDA

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

jest dzikawa, albo płochliwa-jeszcze nie wiem mama bura z dwójką gdzieś 3 mies czarnuszków
bura-342/12
od 25 07 w schr
dorosła kotka bura, mama kociaków 344/12 i 343/12

Obrazek

FABI

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

ta dorosła koteczka została wywalona przez rodzinę zmarłego do piwnicy
kotka-338/12
od 22 07 w schr
tricat 23 07

Obrazek

MALINKA
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Czy jeszcze ktoś nie ma imienia ?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 0:22 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Mam nadzieję Mała, że dobrze wypoczęłaś:)
Dobrze czasem pomyśleć o czymś innym.
Tylko, że bardzo brakowało Twoich relacji codziennych.

Biedne oczka trzeba by pokropić. Bo one mają szanse byc piękne tylko trzeba troche czasu:(
Wiem, że w schronie to trudne zwłaszcza przy tym przepełnieniu

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 7:20 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Lidka pisze:Mam nadzieję Mała, że dobrze wypoczęłaś:)
Dobrze czasem pomyśleć o czymś innym.
Tylko, że bardzo brakowało Twoich relacji codziennych.

Biedne oczka trzeba by pokropić. Bo one mają szanse byc piękne tylko trzeba troche czasu:(
Wiem, że w schronie to trudne zwłaszcza przy tym przepełnieniu


Oj Lidziu, trzeba by kropic, wiem.... Ale jak tego dokonac? - to tylko dwa dni w tygodniu :-( kiedy można im "dogodzic"
No i cieszę się, iż Pani Dyrektor wróciła już z wojaży: wypoczęta (chyba?), ciut odstresowana? stęskniona? (no to chyba nie bardzo...) i będziemy mieli codziennie świeżutką prasówkę ze Schronu :twisted:

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 13:45 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Mała chyba wróciła nad morze:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 13:56 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Czy dotarły moje dotychczasowe wplaty za bazarki?
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Pon lip 30, 2012 14:44 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

jestem, jestem
nadrabiam tygodniowe zaległości wszędzie :wink:

froogy-doszły, będę dzis aktualizowała wpłaty i wydatki na pierwszej stronie za jakiś czas

...a w schronisku...
oczka sa oczywiście ktopione codziennie, ale nie 4 kroplami po 15 min przerwy kilka razy dziennie niestety
Arlekinka miała dzis lepszy wydaje mi sie brzuszek, dostała espumisan
jutro będzie odrobaczana
U reszty małych bez zmian
Oprócz zmiany w ilości
znów kolejne dwa małe

347/12
bury, dwa mies, kocurek
od 29 07 w schr
tricat 30 07

Obrazek

348/12
biało-bura, 2 mies, kotka
od 29 07 w schr
tricat 30 07

Obrazek

Szylkrecia ładnie je
betty-ona ma imię?
na 1 stronie są koty bez imienia-moze ja coś przeoczyłam
za godzinkę będzie tam poporządkowane

Piątce wcisnęłam dziś calopeta, ładnie bardzo łyka
cieszy mnie to, bo oprócz wartości odżywczych on pobudza apetyt

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 14:55 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

No od razu człowiek spokojniejszy.
Bo inaczej robic nic nie mogłam.
Szkoda tylko, że znów są nowe.

W czwartek mnie juz nie będzie ale może choć bym ugotowała. Tylko, że nie bardzo będę miała czas podjechać. Chcę jeszcze maluszkowi wszystko pozałatwiac przed wyjazdem.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 15:08 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Lidka-ja też nie dam rady do Ciebie podjechać, pogotuj po przyjeździe :wink:

zapomniałam napisać-bo być może nie zaglądacie , więc nie wiecie
że Maluszek-bury kocurek fiv+, z DT u Agneski znalazł superowy Dom Stały
:mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=138311&start=240

i z wieści złych , bo też być może nie wiecie
odszedł kilka dni temu Frędzelek- starszy kocurek adoptowany przez pomponmamę z naszego schroniska
[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 30, 2012 20:45 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

ogłoszenie z osiedla Odrodzenia ...może ktoś wpadnie na tego kotka
Obrazek

Sol pozdrawia i trzyma kciuki za wszystkie nasze koty! :)
Obrazek

Istar

 
Posty: 39
Od: Sob cze 11, 2011 17:37

Post » Pon lip 30, 2012 22:30 Re: SK-Niekochane XX- proszę nie pisać

mama
od 27 06 w schr
mama kociąt 260-264/12

Obrazek

Obrazek

BROMBILIA
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

321/12, potrącona-321/12
od 12 07 w schr

Obrazek[/quote]

DIUNA

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

elegantka-322/12
od 13 07 w schr

Obrazek

MARLA

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
szylkrecia-325/12
od 15 07 w schr
Obrazek

ARIKA

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

bura- 333/12
od 18 07 w schr, kotka cięzarna
Obrazek

BRYZA



Mam nadzieję że teraz wszyscy mają już imionka :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 31, 2012 2:56 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Ku pokrzepieniu serc.
Nazwijmy to raportem półrocznym. Tyle bowiem czasu minęło od momentu gdy Ślązaczka Agrypina przeniosła się do Żnina.
Pora napisania raportu właściwa dla trybu życia naszego podmiotu lirycznego - otóż koleżanka Agrypina dba o to bym czyścił kuwetę zaraz po jej użyciu, więc jeżeli poczuje wolę o 2 w nocy to nie mam wyjścia. Na szczęście częściej jest to 6 rano. Przyzwyczaiłem się.
Po pierwsze zdrowie.
Grypcia ma skłonności do brudnych uszu i lekkich infekcji dziąseł. Ponieważ badania nie wykazały nic niepokojącego ograniczam się do leczenia objawowego (czyszczenie specjalnym preparatem uszu, oraz Orozyne i specjalna karma na dziąsła i zęby). Mam nadzieję że z czasem wyciszy się to podobnie jak wyciszył się po kilku miesiącach delikatny wyciek z prawego oczka.
Nasza gwiazda ma też skłonności do zaokrąglonej sylwetki, jeden z moich synów mówi wręcz o baleroniku na krótkich nóżkach. Ostrzegam go (i wszystkich innych krytykujących niebanalną urodę Agrypiny) że stąpają po cienkim lodzie, ale coś w tym jest. Kota już ze schroniska przyjechała trochę zaokrąglona a zmiana karmy, możliwości przesmradzania w jej doborze (skrzętnie wykorzystywane - w tej chwili na topie jest Gourmet w puszkach - tylko w sosie, najlepiej pomidorowym - pasztety be. Co tam Royal Canin, Lams, Cosma, czasami w ostateczności skubnie - reszta zasila miskę kotów zewnętrznych), oraz umiejętności żebracze dokonują reszty. Dodatkowo nakłada się na to - takie mam wrażenie - mój tryb życia, cotygodniowe dwudniowe nieobecności (w czasie których Grypcia wyraźnie je mniej) owocują szaleństwem konsumpcyjnym w pierwszych dwóch dniach po powrocie - wygląda to na wyraźne odreagowanie stresu. Na razie nie widzę na szczęście żadnego wpływu na ruchliwość, waga 4,4 kg więc diety nie wprowadzam.
Tak przeszliśmy do charakteru.
Mamy do czynienia z kotką zdecydowaną i wrażliwą. Potężne falowanie grzbietu w każdej sytuacji nawet odrobinę stresowej jest już w mojej rodzinie legendarne, żadna inna kotka czegoś takiego nie ma. Agrypina potrafi uderzyć łapą (z pazurem lub bez) gdy nie chce być zaczepiana. Mi wolno najwięcej, reszta jest tolerowana w stopniu zależnym od nastroju. Zrobiliśmy kiedyś z żoną eksperyment, kotka siedziała a my na przemian wyciągaliśmy rękę nad jej głowę. Moja ręka, Grypcia podsuwała głowę do głaskania, żony ręka, Grypcia głowę wręcz cofała - i tak kilkanaście razy !!! Muszę tu nadmienić że nasza poznańska kotka Kreska moją żonę uwielbia, wręcz śpi na niej jak zmora nieraz całą noc. Mamy więc do czynienia z wyraźną preferencją związaną z widzimisie. Grypcia nie przepada za gośćmi, ucieka wtedy do swojego azylu jakim jest ulubione miejsce czyli parapet osiatkowanego okna, tam się czuje bezpieczna i stamtąd obserwuje świat. Drugim azylem jest koc na moich kolanach - jeżeli tylko czas pozwala potrafi na nim spędzić nawet kilka godzin poświęconych najpierw gruntownemu wygłaskaniu a następnie zasłużone drzemce. Ile rzeczy można zrobić przy komputerze z kotem na kolanach.
Inne koty
Agrypina ma z nimi do czynienia wyłącznie przez okno. I zdecydowanie za nimi nie przepada. Mniejsze osobniki są omiauczane, większe obserwowane z przyczajenia z napuszonym ogonem. Ogród starego domu w którym mieszkamy zawsze był kocią mekką od lat (wiem to z opowieści). Wystawiane miseczki z jedzeniem dla dzikusów oczywiście to potęgują. W tej chwili w porywach odwiedza nas do 6 , 7 kotów plus czasami JEŻ (wtedy Grypcia dopiero szaleje). Ostatnio częstym gościem jest koci osobnik zwany Ogoniastym. Na swoją ksywkę zarobił pięknym puchatym ogonem, którego lis by się nie powstydził. Ogoniasty jest żywym dowodem pochodzenia kotów, spotkany w lesie spokojnie robiłby za żbika. Widzimy się z nim co wieczór bo ze względu na infekcję oczu dbam o codzienne podawanie antybiotyku. Ponieważ pierwsza kuracja nie wystarczyła i nastąpił nawrót choroby teraz czeka mnie 20 upojnych wieczorów w trakcie których czekamy na jego przyjście (ja na dworze, Agrypina w oknie) tak by mieć pewność że zje lekarstwo. Ogoniasty w nagrodę pozwala na siebie patrzeć a przy próbie pogłaskania tylko delikatnie fuka. Zastanawiałem się oczywiście czy takie zaokienne wizyty to nie za duży stres dla Grypci ale stwierdziłem że po pierwsze nie każdy kot ma tyle szczęścia co co ona więc inne zasługują choć na miskę. Po drugie zaś, muszę ją choć trochę przyzwyczajać do innych bo może przyjdzie czas że będzie musiała zamieszkać z poznańską Kreską (dwie 100%-owe solistki).

Na zakończenie bo czas iść spać
Pojawiła się jakiś czas temu dyskusja na temat co o ludziach zajmujących się kotami myślą ich sąsiedzi, znajomi itp. Hmmm..., przyłóżcie to co napisałem powyżej do 50 - letniego faceta (w miarę normalny myślę, żona, dzieci, szef firmy), który ma na koncie m. in. wzięcie na "etat" do firmy dwóch kotek, przygarnięcie do domu lokalnej niemłodej chorej kotki i kilkunastomiesięczną walkę o jej życie, jazdę po kota do schroniska w Katowicach, dokarmianie innych kotów - fakty w niedużej miejscowości siłą rzeczy dość powszechnie znane. Taaaak, niektórzy muszą mieć używanie, chyba kochanka byłaby dla nich łatwiejsza do zaakceptowania.

Pozdrowienia od biało burej, impulsywnej Ślązaczki, ze szczególnymi życzeniami dla wszystkich bidul które w schronisku czekają na swój dom.

Obrazek
Do zwycięstwa zła wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili

artux

 
Posty: 46
Od: Pon gru 20, 2010 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2012 5:36 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

artux-czytając Twoje posty za każdym razem utwierdzam się w moim przekonaniu ,że i naszym i kocim zyciem rządzi przeznaczenie
Nie wiem jakim cudem taka niełatwa kotka jak Agrypina znalazła swój dom, i to dom dla siebie idealny , i to w Żninie 8O
I tu nawiązując do dyskusji co ludzie sobie pomyślą, przypomina mi fakt ,że wszyscy w koło mnie nie mogą zrozumieć, że poświęcam wolny czas kocim problemom zamiast np. polować na nowego TŻta gdzie sie da :mrgreen:
A ja wierzę w przeznaczenie- jak będzie miał się taki znależć to się sam znajdzie :mrgreen: , tak samo jak będzie miała mi stanąć na drodze jakaś bieda kocia to sama mi pod nogi wlezie :roll:
Ot-przeznaczenie
poczekam jaki dla mnie pisze za scenariusz

pogłaskaj ode mnie Agrypinkę :kotek:
Twojej żony o to nie poproszę, hihi

pędzę do niekochanych i zgłaszam ,że relacja będzie po południu, wczesniej nie będę przy necie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 31, 2012 8:55 Re: SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Arturx :1luvu:
a przyznam, że ostatnio robiłam porządek ze starymi zdjęciami, i trafiłam na fotke tej kochanej złośnicy, i zastanawiałam się, jak się miewa.... takie relacje jak Twoja dodają jak wiary w to, ze jednak czasem cuda się zdarzają, że czasem nawet "trudne" kory znajdują kochających ludzi, i, że to, co robimy po prostu na sena :oops:

btw, widzieliście najnowsze wiadomości pkm?
:1luvu:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 693 gości