Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 22:13 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

No więc poszłam sprawdzić mu miski.
Apetyt jakby sie nieco poprawił,dojadł reszte intensinala i siedział przy miskach patrząc wymownie na mnie,chciał jeszcze jeść(mądry kotuś,kontaktowy).
Naszykowałam jeszcze miche i...
:spin2:
i rudziszon podstawił mi swój łepek do pogłaskania...
:cry: (wzruszenie)
Legnica
 

Post » Śro wrz 28, 2011 22:20 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Oprócz łepka,pogłaskałam też tułów,kiedy reka mija połowę plecków zaczyna sie wsciekać.
Pod palcami wyczułam gulkę,po lewej stronie,jakby w "dołku"gdzie powinien być brzuch.
Rafał spróbował tak samo.Też był koci nerw kiedy minął reką połowę pleców.
Mowy nie ma abyśmy samodzielnie,dokładnie sie temu przyjrzeli,ale w piątek idziemy na zastrzyki,to lekarz sprawdzi.
Bo przecież temu lekarzowi rudziszon pozwoli! :| mnie nie.
Legnica
 

Post » Śro wrz 28, 2011 22:27 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Tyle było przychylności ze strony rudka,teraz,późnym wieczorem,znów naszedł go czarny humor.
W kuwecie znalazłam cos co niby ma być jego kupką,woda,po prostu brązowa,cuchnaca woda z niego poleciała.Tylko raz,więc ilosciowo nie jest źle,ale jakość jest tragiczna.
Nie wiem teraz czy on sie jeszcze moze 'oczyszczać' po ulicznym,śmieciowym zarciu,czy moze to być reakcja na dzisiejsze leki,czy moze jednak intensinal mu nie służy(Forest,Bayer również nie mogą tego jeść,wiec?)
Na pewno nie dam mu teraz intensinala.
Ale on strasznie wybrzydza,niby chciałby coś zjeść,ale nie wszystko mu odpowiada.Chciałam mu wziać dzis suchy RC dla persów i moczyć,ale nie było.
Ostatnio edytowano Śro wrz 28, 2011 22:37 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

Post » Śro wrz 28, 2011 22:31 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Rudy nie ma swierzba,ale uszy bedą wymagały leczenia.Na razie to co pilne,czyli infekcja gardła i odkarmiać,odkarmiac,odkarmiać.Preparat na karczycho też dostał.

Dzisiajsza wizyta-80zł.
Jutro Bodzio do kastracji,na dniach niebieska.
Legnica
 

Post » Śro wrz 28, 2011 22:33 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Oboje mają już ksiazeczki zdrowia,a miejsca na wpisanie imion puste...
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 7:20 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Może Rudemu zaserwować tłuste mięsko z kurczaka/indyka np. udo ze skórą (barf byłby najlepszy)... To na pewno nie będzie drażnić brzuszka. Eksperymenty żywieniowe z kotem w tym stanie to nie jest dobry pomysł a RC dla Persów tak jak każda inna ich karma składem bardziej przypomina paszę dla chomika.

s.dulska

 
Posty: 26
Od: Pt wrz 24, 2010 11:12

Post » Czw wrz 29, 2011 7:41 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Legnica pisze:Oboje mają już ksiazeczki zdrowia,a miejsca na wpisanie imion puste...


Mnie by do rudego pasowało Orson :D

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Czw wrz 29, 2011 10:09 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

s.dulska pisze:Może Rudemu zaserwować tłuste mięsko z kurczaka/indyka np. udo ze skórą (barf byłby najlepszy)... To na pewno nie będzie drażnić brzuszka. Eksperymenty żywieniowe z kotem w tym stanie to nie jest dobry pomysł a RC dla Persów tak jak każda inna ich karma składem bardziej przypomina paszę dla chomika.



On nie chce gotowanego,nawet wachnąć.Z ekskluzywnymi zakupami typu wołowinki/pangi teraz nie dam rady.
Mam w domu to co jadają moje-animonde,almo nature,bozitę,smilla,kilka saszetek intensinala.
Z suchej Taste,RC dzieciakowe,almo nature,sanabel i małe op. Wahre Liebe,gdzieś jeszcze powinnam mieć małego Hillsa.

Obawiam sie ze on(tradycyjnie)zna tylko supermarketówki.
Poza tym dodatkowo jedzenie,a raczej przełykanie sprawia mu ból.

Rano chciał cos jeść,siada już bardzo blisko i patrzy,podałam dwie różne mokre,nie bardzo chciał.Do miski zajrzał,ale nie zjadł,pochlipał odrobinę galaretki jedynie.
Podstawił łepek do głaskania :) jak sie nie zdecyduje na zadna miche,to chyba jednak zgrzesze i kupię dzis saszetkę zwyklucha jakiegos.
Mleko by chciał,to na pewno.Klara nie pasi,ale to które nalewam sobie do kawy owszem,ściaga jego spojrzenie.
Nie wiem czy skoro ma biegunkę(nie jestem pewna czy można nazwać biegunką jeden dziennie stolec)to mogę dać mu odrobinę jogurtu naturalnego?
Jeśli odczuwa jakis dyskomfort w brzuchu/jelitach to moze pomoże?
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 10:10 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

MonikaSt pisze:
Legnica pisze:Oboje mają już ksiazeczki zdrowia,a miejsca na wpisanie imion puste...


Mnie by do rudego pasowało Orson :D


Ładne :ok: :ok:
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 10:17 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Orson :)

Obrazek
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 10:19 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Przypomina mi Puchacza 8)
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 10:32 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Orson? Pięknie :ok:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 29, 2011 13:16 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Rudy ma jednak biegunkę.
Cholerka,cieżko bedzie teraz krew pobrać.Moze sie podtruł czymś?
Oprócz tego gardzioła,coś mu sie odbija z samego "srodka".
Jutro spróbuje pobrać chociaż próbkę kału do badania,tylko nie wiem czy sie uda,bo to wodnieste strasznie i w zwir wsiaka.
Legnica
 

Post » Czw wrz 29, 2011 14:21 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

trzymamy więc kciukasy za twardą kupinę Orsona :ok:
ach z tym jedzeniem u persów... gdzie ostatnio się o nich czyta
tam kłopoty :roll: , a i nasz Ludwik na samym początku odstawiał nam z jedzeniem teatry :roll:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 29, 2011 14:40 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Orson( :) ) pieknie wciaga miamorowy przysmak Bojka.
Nie jest to najlepsza dieta,ale zlizuje z miski do czysta.
Chyba w pobliskim sklepie widziałam mokrą Miamor,moze zaskoczy?
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 59 gości