FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 13, 2011 12:37 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

U mnie od wczoraj zamieszkały bliźniaczki Olsen - ale noszą imiona tylko jednej z bliźniaczek czyli Mary i Kate. Dziewczyny dość "długo" się oswajały, bo ok 10 minut :mrgreen: Są grzeczne, a jednocześnie wszędzie ich pełno. Zaglądają w każdy kąt, asystują przy każdej pracy.
Mary jest odważna, głośniej mruczy i szybciej podejmuje decyzje.
Kate jest delikatna, subtelna, ona obdarza miłością bezwzględną i zaufaniem. Dziewczyny są bardzo zżyte i chętnie się razem bawią - fajnie jakby znalazły wspólny dom
Kate: Obrazek
Mary : Obrazek
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2011 20:23 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

to jest zawsze MARZENIE, ale czasem się spełnia, u mnie TRISTAN I IZOLDA czekali, czekali i doczekali się :ok:
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2011 21:46 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Witam serdecznie!
Przepraszam bardzo że tak się wcinam, ale na Kocim Zakątku poradzono mi, żebym napisała w tym wątku. Nie za bardzo wiem jak działa to forum, dlatego bardzo proszę o wyrozumiałość:)
Pozwolę sobie wkleić maila z prośbą, którego wysyłałam do różnych fundacji, bez najmniejszego odzewu:

Obawiam się, że będzie to mail jak setki innych, które Państwo dostają
codziennie...
Jestem w kontakcie z panią, która opiekuje się wolnożyjącymi kotami na
moim osiedlu (Olechów). Niestety mimo prób zapanowania nad kocim
towarzystwem, sprawy zaczęły się wymykać spod kontroli. Koty które ma
pod swoją opieką od dawna są wykastrowane, jednak zawsze był problem z
jedną kotką, na tyle dziką, że do dzisiaj nie udało jej się złapać. W
efekcie mamy teraz 3 kotki które kwalifikują się do jak najszybszej
kastracji, ponieważ każda z nich, jak się niedawno okazało okociła
się. Maluchów trudno się teraz doliczyć, ale podejrzewamy że jest ich
ok 5 sztuk. Na razie są bezpieczne w osłoniętych budkach, ale lada
dzień zaczną być wyprowadzane przez kotki.
Pani jest zrozpaczona, bo sytuacja powoli zaczyna ja przerastać, a
ja, tak naprawdę, jestem jedyną osobą którą to wszystko obchodzi i na
ile mogę, pomagam. Na razie nie jest bardzo dramatycznie ale nie
chcemy doprowadzić do takiego stanu. Obawiamy się ponadto, że
sąsiedzi w końcu przestana być wyrozumiali, jeśli kotów będzie tak
dużo.
Chciałabym więc prosić Państwa o pomoc. W tej chwili bardzo
potrzebujemy pomocy w złapaniu kotek do sterylizacji, oraz domu
tymczasowego dla maluszków. Niestety ani ja, ani ta pani nie mamy
doświadczenia w łapaniu "dziczek" i nie dysponujemy klatką, dlatego
byłybyśmy wdzięczne o pomoc praktyczną. (Mówiąc szczerze, nie mam
nawet najmniejszego pojęcia jak działa klatka-łapka, i mogę służyć
najwyżej walerianą, kocimiętką i tuńczykiem:) Zwracałyśmy się niedawno
do innych fundacji, niestety skończyło się na obietnicach, a w
międzyczasie kotki zdążyły urodzić.
Nie chciałabym całkowicie "pozbyć się problemu", dlatego zamierzamy
aktywnie szukać domów stałych dla kociaków, żeby nie obciążać Państwa
dodatkowo. Jednak w tej chwili, żadna z nas, oraz nikt ze znajomych z
różnych powodów, nie może wziąć pod opiekę maluchów, nawet tymczasowo.

W tej chwili wiadomo na pewno, że kociaków jest 6 z czego jeden w tej chwili mieszka bezpiecznie w domu Pani o której pisałam.

Bardzo proszę o pomoc, poradę, cokolwiek. Nie mogę tego tak zostawić i będę prosić do skutku:)

Załączam również linka do mojego wątku na kocim zakątku, tam opisałam sprawę i dylematy jeszcze dokładniej:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,12 ... acji_.html


Nie bardzo odnajduję się na tym forum, i mogę przeoczyć odpowiedź do mnie, dlatego jeśli to nie problem bardzo proszę o wiadomość na maila: lylith.p@gmail.com


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
L.

lylith78

 
Posty: 1
Od: Czw paź 21, 2010 19:05

Post » Śro lip 13, 2011 22:12 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

:( znów masakra
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 9:30 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Ale przynajmniej wygląda, że Panie same chcą coś zrobić! Jakby im pożyczyć klatkę łapkę to może by sobie poradziły przynajmniej ze sterylkami :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68742
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 11:10 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Lylith78, witaj na forum.

Klatki łapki są bardzo proste w obsłudze, działają same. Pomoc fizyczna - bardzo trudna, bo jest nas mało, pracujemy (nie w fundacji, fundacja to wolontariat), mamy normalne zajęcia domowo-rodzinne - i w większości mieszkamy na Bałutach, więc sam dojazd samochodem w dobrych warunkach to godzina w jedną stronę.
Jeśli czytasz nasze wątki, to wiesz, że w tej chwili nie mamy szpilki gdzie wsadzić, kociąt do adopcji kilkadziesiąt, 5 bardzo zagrożonych kociąt z Chocianowickiej czeka na skrawek miejsca - o ile doczeka.. viewtopic.php?f=1&t=129906

W piątek musimy zabrać maleństwo z Rudy, w przyszłym tygodniu 4 z działek…. Na Retkini chyba dwie szósteczki czekają…

Jeśli pomożecie nam w adopcjach naszych podopiecznych - cześć z nich jest tu viewtopic.php?f=13&t=101652 to może coś się zwolni, ale sama widzisz, jaka jest na to szansa - radziłabym domów tymczasowych i stałych szukać poza nami, niestety. Bo do nas ciągle trafiają zwierzaki naprawdę zagrożone, którym odmówić nie możemy.

Odwiezienie kociąt do schroniska w tej chwili zdecydowanie odradzam, jest ogromne przepełnienie, maluchy zaraz coś złapią i nie przeżyją.

Więc nasza pomoc sprowadzi się do pożyczenia Wam klatek-łapek (pod warunkiem ich szybkiego zwrotu, tj odwiezienia do nas, kosztują ponad 300zł, jest ich niewiele, ciągle są potrzebne, a często musimy je „wyrwyać” po pożyczeniu) + instrukcja obsługi. Mowię realnie, nie obiecuję gruszek na wierzbie.
Umiejętność łapania - to ustawienie klatek w punktach karmienia i cierpliwość - czasem kilka godzin czekania, aż kot się złapie.

W jakim wieku są maluszki? Na tyle samodzielne, że można je zostawić na kilka dni bez matek? Macie talony na miejskie sterylki? UMŁ Tymienieckiego 42 638 47 90. Najbliższa Was lecznica talonowa to Amicus na Maćka z Bogdańca.

W sobotę rano na 90% będę w tej lecznicy, Mogę zostawić klatki i ewentualnie trochę z Wami połapać - ale muszę sobie zaplanować sobotę, więc proszę o telefon lub informację najpóźniej jutro rano. I warto, byście mieli przygotowane już miejsca dla kociąt - na ogół trzeba je złapać, by matki w ogóle zainteresowały się klatkami, jak się kociaki wypuści - nauczone doświadczeniem raczej drugi raz do klatki nie wejdą, czyli potem bardzo trudno złapać je na zabieg.

Warunek sine quo non pomocy - karmiciel sterylizuje wszystkie kotki i kocury. I natychmiast każdego nowego kota - bez czekania na potomstwo. Jeśli się nie uda - usypia ślepe mioty. Jeśli pojawią się kolejne kociaki - kończymy współpracę.
Wiem, warunki paskudne. Ale inaczej nie da się opanować nadmiaru kociąt. Dzięki takim warunkom na Radogoszczu, gdzie jest grupa fajnych karmicielek, od kilku lat nie ma kociąt - trafiają się podrzutki. Na Julianowie - blokach - sytuacja jest bliska opanowania.. A do tego dążymy - głównym celem naszej fundacji nie są adopcje, a sterylizacja wolnożyjących. Adopcje to działalność dodatkowa, niestety konieczna.

I nie ukrywam, że gdybyście się do nas zwrócili wcześniej - kiedy kotki były w ciąży - nasza pomoc byłaby inna. Bo mniej było kociąt w naszych dt i mniej z nimi roboty - więc więcej czasu na inne działania. Bo skuteczność pomocy byłaby większa - łapiąc kilka kotek ciężarnych uniknęłoby się kociąt, Teraz mleko się już wylało, są kociaki i zakres koniecznej pomocy jest znacznie większy … A my mamy bardzo mało sił i środków, i musimy je optymalnie wykorzystywać.
Trafić do nas nie jest trudno - skarbonki fundacyjne stoją w lecznicach na Widzewie, Olechowie, Janowie - znają nas tam, mają kontakt. Współpracujemy z TOZ - razem robimy różne akcje, gdyby tam było zgłoszenie, może wspólnie coś by się zadziałało. Kotka chodzi w ciąży 60 dni, w widocznej ciąży – 30 dni - sporo czasu na reakcję.

Jeśli nie zraziło Was to, co napisałam - proszę o szybki (uzasadnienie w treści) kontakt - 600 985 675.
Ostatnio edytowano Czw lip 14, 2011 14:44 przez kalewala, łącznie edytowano 2 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 11:59 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Kolejne kociaki

Mama koleżanki dokarmia koty na jednym z osiedli na Dąbrowie, przy Felińskiego, i przedwczoraj pojawiły się podczas "kolacji" kocięta. Dwa mioty, z dwoma kocicami. Z czego jeden miot podobno potwornie zakatarzony.
Ja je mogę wyłapać z koleżanką, bo nie boją się ludzi, więc nawet jako amatorki damy radę.
Tylko co dalej? Gdzie mam z nimi pojechać po pomoc?



Chyba nie mam sily..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 13:19 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

dalej jest tylko kosmos :(
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 13:36 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

bordo pisze:dalej jest tylko kosmos :(
Na filozofę też nie mam siły
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 13:46 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Kociaki z Wapiennej, te w czapeczkach - we wtorek złapałyśmy trzy, w nocy złapał się czwarty, pani sama pobiegła z nim do lecznicy i zaniosła do mieszkania, gdzie mają się tymczasować. Ale żal było jej zamykać maluszki tylko w kuchni, dołączyła przedpokój i łazienkę. I wczoraj rano dowiedziałam się od mocno zdenerwowanej pani, że dzielne koteczki otworzyły drzwiczki rewizyjne i siedzą pod obudowaną na zicher wanną…

Po pracy zawiozłam klatkę wystawową i łapkę, z planem wzięcia gówniarzerii głodem, potem do czasu oswojenia areszt w wystawówce - trudno. W nocy złapała się biała dziewczynka, przed pracą przepakowałam ją do wystawówki, teraz w łapce siedzi kolejny uciekinier - po 16tej jadę. Trzymajcie kciuki, żeby dwa pozostałe nie padły z głodu od wanną, zaśmiardną, nie stać ani tej pani, ani mnie na remont…

Aha, dostęp do wody i kuwety mają.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2011 19:27 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

annskr pisze:Kociaki z Wapiennej, te w czapeczkach - we wtorek złapałyśmy trzy, w nocy złapał się czwarty, pani sama pobiegła z nim do lecznicy i zaniosła do mieszkania, gdzie mają się tymczasować. Ale żal było jej zamykać maluszki tylko w kuchni, dołączyła przedpokój i łazienkę. I wczoraj rano dowiedziałam się od mocno zdenerwowanej pani, że dzielne koteczki otworzyły drzwiczki rewizyjne i siedzą pod obudowaną na zicher wanną…

Po pracy zawiozłam klatkę wystawową i łapkę, z planem wzięcia gówniarzerii głodem, potem do czasu oswojenia areszt w wystawówce - trudno. W nocy złapała się biała dziewczynka, przed pracą przepakowałam ją do wystawówki, teraz w łapce siedzi kolejny uciekinier - po 16tej jadę. Trzymajcie kciuki, żeby dwa pozostałe nie padły z głodu od wanną, zaśmiardną, nie stać ani tej pani, ani mnie na remont…

Aha, dostęp do wody i kuwety mają.

O rany! Trzymam kciuki za złapanie pozostałej dwójki!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68742
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 8:59 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Marja i Ewa od bladego świtu grasują z klatkami po walącej sią kamienicy na Wschodniej. Z trudem uzyskaly pozwolenie na wstęp, na wlasną odpowiedzialność. Bo jet tam co najmniej 6 kotów - dorosle i prawie podrostki. Transportowo wspomaga Dite.
Na pewno będzie obszerniejsza relacja

Zaciskam kciuki, by koty się złapaly, a kamienica nie zawalila w trakcie akcji - takie budynku są bardzo niebezpieczne
I wszystkich proszę o kciuki :ok: :ok: :ok:

I proszę cały czas myśleć o maluchach z Chocianowickiej - są poważnie zagrożone

Wysterylizowano stamtąd 6 kocic, warto pomoc...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 13:17 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

Akcja z Lylith78 odroczona o dwa tygodnie - urlop w zaprzyjaźnionej lecznicy.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 23:20 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

annskr pisze:Marja i Ewa od bladego świtu grasują z klatkami po walącej sią kamienicy na Wschodniej. Z trudem uzyskaly pozwolenie na wstęp, na wlasną odpowiedzialność.
Zaciskam kciuki, by koty się złapaly, a kamienica nie zawalila w trakcie akcji - takie budynku są bardzo niebezpieczne


Już po akcji, była masakra, nie tylko na Wschodniej :?
Poczytajcie:

viewtopic.php?f=13&t=112210&start=645
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 16, 2011 18:04 Re: Łódź 812+270 - BARDZO PILNIE DT 20-30 malców!! s.56 i dalej

A ja muszę wziąć do domu następne 4 kociaki... 8O
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68742
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości