ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 09, 2011 14:23 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

No to może pojedziemy tak do 16.00 (chociaż wiem, że Ty Agata akurat do 16.00 jesteś w pracy) jak jeszcze nikt je nie nakarmi, a gdyby ktoś w międzyczasie przyjechał to byśmy mu objaśniły sytuację. Wieczorem to one mają pełne miski, to nie ma sensu. Ostatnio też była karma w miskach, którą już nie mogły zjeść. :? Za długo nie można z nią czekać, bo urodzi, a wtedy to mamy poważniejsze zadanie, a ja już mam dosyć małych kociąt.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 09, 2011 14:52 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Hm, to chyba w piątek mogę dopiero. Dzisiaj to już odpadam, jutro nie mogę.

Asia, co myślisz o tym?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 09, 2011 15:49 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Myślę, że to jest dobry pomysł - o ile panie dokarmiające będą chciały współpracować

musimy tylko zastanowić się czy:
-spróbujecie z nimi porozmawiać,
-przytniecie głupa, że odwiedzacie grób i zabierzecie jedzenie jak panie sobie pójdą,

musimy ustalić jakiś dzień łapanki, żeby to zgrać
wydaje się, że łapać najlepiej bardzo wcześnie rano, ewentualnie bardzo późno wieczorem

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 09, 2011 17:06 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Pani, która dokarmia koty we wtorki i piątki jest sensowna. Można by się z nią dogadać, ale cholera wie czy i kiedy się ją spotka.
Te dwie pozostałe, które karmią to awanturnice, drą się na cały cmentarz jakie to one wspaniałe, bo koty karmią od 1,5 roku. Gdy golla czy PearlRain, już nie pamiętam która, wspomniały o sterylkach to były wręcz zniesmaczone.
Według mnie dogadanie się tak, żeby kotki były głodne nie uda się, za dużo ludzi je karmi ( pewnie jeszcze dokarmiają je inne osoby odwiedzające cmentarz ). Wywieszenie kartki... nie wiem sama.
Gdybam sobie tylko jak to wszystko ugryźć. :roll:

Asia, myślisz, że próbowanie w dzień powszedni ok. 16 nie ma sensu? Tylko rano albo wieczór?
Ty z gollą to chyba raczej " nocne dziewczyny" jesteście. Ja odpadam, bo do pracy nie wstanę na 8.

Zastanawiam się też co jeszcze można włożyć do klatki, żeby kotka się skusiła.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 09, 2011 23:18 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

no ja wybitnie nocny człowiek, ale to bez większego znaczenia przy łapaniu, bo godziny wyznaczają koty :mrgreen:
myślę, że można spróbować ok. 16-tej w porze karmienia, tylko musiałybyśmy przypilnować i zabrać postawione przez panie jedzenie

a o świcie czy późnym wieczorem jest tam zupełna cisza i spokój, przy czym rano koty najdłużej nie jadły

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 10, 2011 9:59 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Tak, jedzenie trzeba zabrać koniecznie. Wieczorem były najedzone, a może one tak do 16.00 w zasadzie nic w miskach nie mają i nic nie dostają? Dopiero te babki około 16-17 nałożą tyle, że prawie do rana im starcza. Weżmiemy ze sobą kartki, ale wtedy trzeba będzie znać przypuszczalny termin następnej łapanki, gdyby ta niewypaliła. Jakie to wszystko zakręcone, dosć, że kotka w ciązy to jeszcze trzeba baby jakoś ominąć. A wiecie, że niektóre baby to bardzo często do mnie mówią tak: sterylizacja się przyda, ale niech najpierw urodzi, no więc ja zawsze odpowiadam: tak, ale w takich warunkach, na zimie, :o niech urodzi u nas w ciepłym, my ją weźmiemy. :lol:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 10, 2011 10:41 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Sorki dziewczyny,ale nie jestem pewna czy kartki to dobry pomysł...
Ja bym poprostu zrobiła tak jak Asia napisała..udać głupa, jak nikt nie zauważy zabrac miski...i rano podjechać .
Ludzie są dziwni, nie raz już tego doświadczyliśmy...A przecież malutkie kociaczki to taka super sprawa. :evil:

A koty w ciągu dnia, mogą sobie bez problemu już coś upolować więc jedyna pora to pewnie niestety rano na łapanie ... :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 10, 2011 11:45 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Ta kartka też nie wydaje mi się dobrym pomysłem. No nie wiem. Te 2 awanturnice jeszcze jakąś aferę zrobią. Młode kobity, matką z córką, a mogłyby być bardziej rozgarnięte. Myślą, że karmieniem załatwią sprawę.

Umówmy się konkretnie na jakiś dzień. Od najbliższego poniedziałku jestem wyłączona z "kociej działalności" na 1-2 tygodnie. Muszę przejąć część obowiązków mamy, która idzie do szpitala.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 10:03 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Proponuję niedzielę 6 rano na cmentarzu. Ktoś chętny :?: :twisted:

W sobotę będą nakarmione ok. południa. Może zgłodnieją do niedzielnego poranka.
Po niedzieli, jak pisałam, odpadam z łapaniem na 1-2 tygodnie.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 10:36 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Myślę, że na 6.00 w niedzielę to będzie za wcześnie. Do pracy nikt tam nie przychodzi, a Ci co na groby przyjadą to zaczną tak od 10.00 po kościele. Tylko wiecie co, trzeba zabrać stamtąd ewentualne jedzenie w sobotę wieczorem, tak około 18.00-20.00, bo w michach mają pełno i starcza im to spokojnie do rana. Jak się tego nie zabierze to i w niedzielę rano nie będą głodne. Gdyby to było bliżej to poszłabym pieszo (zapytam Tża, może zrobimy w sobotę wieczorem małą przechadzkę :mrgreen: ) a może nawet pójdę, ale to skonsultuję, bo samemu trochę strach w takim odludnym miejscu. W niedzielę to nawet 9.00 mogłaby być, jesli się to żarcie z soboty zabierze.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 10:40 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Ja w sobotę nie będę mogła podjechać i zabrać żarcia bo przychodzi do mnie koleżanka z TŻem.
To może niedziela 8 rano?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 11:14 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Tylko trzeba by mieć klatkę łapkę jeśli dziewczyny z Fundacji by miały inne plany natenczas.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 11:29 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Czekam aż Asia coś napisze i liczyłam, że wybierze się ze mną/nami. Ta niedziela to na razie plan.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 12:08 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

Asia dziś pewnie od rana do nocy w pracy ....
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 11, 2011 18:23 Re: ToruńKotyCmentarne. MaciekiPiotrekWDomach. 1 KotkaDoZłapania

A żeby ta cholera się złapała, bo ile można łapać jedną kocicę. :evil:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, egw, Google [Bot] i 277 gości