Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 23:05 Re: Wolno-żyjace koty!!!! Czas na porządki.

a niewiem jakie jest nowe niebylam ostatnio

nawet niewiem ze jest nowe :oops:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie kwi 10, 2011 8:24 Re: Wolno-żyjace koty!!!! Czas na porządki.

Wczoraj wracając z Auchana(byliśmy po kocie puszki jak co weekend) 8) bo tam w sumie większy wybór jest.
No i wracając widziałam lisa na poboczu :( :( pierwszy raz w życiu widziałam potrąconego lisa :( no cóż mieliśmy zrobić, staneliśmy i pochowaliśmy go :(
Jak nigdy tak w tym tygodniu co chwilę widzę coś na ulicy :(

U nas spokój, czekam sobie grzecznie na kota z ogonkiem, ostatnio go nie widzę, ale na pewno się pojawi :)

Aparat mi sie zepsuł i nie mam jak zdjeć kotom robić :(a tel wychodzą :?

Za niedługo będę robić ogródek :mrgreen: taki własny :D z płotkiem, aby koty miały spokój przed psami :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 12, 2011 15:54 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Wracając z Real znaleźliśmy zająca koło Platformy(Martyna pewnie wiesz gdzie) :cry: na ulicy, ruszał jeszcze przez chwilę tylnymi łapkami. Jakiś sku$%^#&$#^%@^ :evil: :evil: :evil: go potrącił i nawet nie zabrał go do weta :evil: :evil: .Wziełam go na ręce i już mieliśmy jechać, jak nagle przestał ruszać łapkami i umarł :cry: :cry: :cry:

Były jeszcze trzy inne zające co się przyglądały, pregoniłam je daleko w pole, żeby któryś nie wpadł pod samochód.

I trzeba było zakopać zwierzaczka [*] :cry: :cry:
Coś mnie ostatnio prześladują te zwierzęta na ulicy :( Jak nie koty, lis to teraz zając :(

Najlepiej to się nie będę ruszać z domu :evil:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 12, 2011 16:17 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Biorąc na ręce dzikie zwierzę funduje się mu dodatkowy stres nie licząc powypadkowego_odszedł za szybko na Twoich rękach _ostatnio u mnie na osiedlu kicaje się wyłoniły_taki już okres- pęd za utrzymaniem gatunku. :| Potrącił kierowca lecz to zwierze wtargnęło na jezdnię- bywa i tak, że nie jest się wstanie wszystkiego przewidzieć. Zbyt szybko ograniczamy terytoria dzikiej zwierzyny. Co wiedzie zwierzęta :? _ciekawość, ścieżka na skróty... :|
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Wto kwi 12, 2011 17:37 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

CatAngel napisała:
Najlepiej to się nie będę ruszać z domu.


Lepiej się ruszaj. Lepiej niech się na Ciebie natykaja /Ty na nie...

milena, a jak zabrać rannego dzikiego do weta bezpiecznie?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25770
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 12, 2011 18:03 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Na to niema idealnego przepisu, to raczej przypadek o wszystkim decyduje_ zwierzęta się stresują_uciekają na widok człowieka tak jak potrafią; Jeśli zwierzak ma siłę przeżyć to wg mnie powinno się go zakryć/ okryć całego bądź tylko oczy by nie widział nic/nie dostawał kolejnych bodźców, których np "nie zna ".
Ogromny podziw za ratowanie czy skrobanie z jezdni sierściuchów_ :ok:
Nie jedni chowają od małego na pasztet takie stworzenia...wiec nie dziw reakcja kierowcy_a gdyby zabrał go- to ciekawe czy do weta :?
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Wto kwi 12, 2011 21:01 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

My i tak nie mieliśmy wyboru bo niedaleko stały dwa psy, teraz tak myśląc wydaje mi się że one go goniły i on wpadł pod samochód. Dziwi mnie zachowanie ludzi, jak tam staliśmy KAŻDY kierowca jaki przejechał tylko się gapił, ale żaden się nie zatrzymał z chęcią pomocy :roll: a w domu zapewne mają zwierzaki :roll: tacy miłośnicy. Lepiej jest nie widzieć :evil:

Może przyczyniłam się do jego śmierci, że go wzięłam na ręce, ale nie miałam czasu zbytnio, żeby się zastanawiać czy robię źle czy dobrze. Na drugi raz będe wiedzieć.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 12, 2011 21:07 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

ja zawsze biore na cos sztywnego,zawsze w aucie mam taka sklejke..
no i łopatkę obowiązkowo..
mnie kierowcy zawsze pokazuja czółko..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto kwi 12, 2011 21:21 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Każdy ma swoje sugestie i przekonania :roll: Dobrze wiedzieć, że są osoby, które pomagają a ta mała istota czuła ciepło przy ostatnim tchnieniu :ok:

Psy_i tu nasuwa się pytanie co za d.... pozostawia bez nadzoru...gdyby zając czmychnął to tamte czworonogi by podzieliły miejsce na drodze :x
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Śro kwi 13, 2011 11:08 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Uzbierałam na ciachanie kocurka z ogonem tego co dochodzi. No to jak mam na kastrację to gdzieś mi polazł :? :?
Martyna jak się kocur pojawi odezwę się na pw :)

Wisiało ogł u nas, że znaleziono kotka czarnego z białymi skarpetkami i krawacikiem. Zaginął taki niedawno, ale to kotka była.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 14, 2011 13:19 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

Właśnie dostałam informacje od mamy, że znajoma znalazła kota w swojej klatce o 1.00 w nocy(ktoś go tam możliwe że wpuścił) który szedł za nią do domu i wepchał się na łóżko i poszedł spać 8O wskakuje do zlewu i pije wode z kranu. Ewidentnie domowy kot nie boi się psa i innego kota, taki czarny z białym krawatem, białymi wąsami, i białymi skarpetkami. Musze zobaczyć na necie czy ktoś nie dawał, że kot zaginął.
Co z nim zrobić nie wiem :? zostać tam nie może, bo pani ma już kota i psa i nie ma zabardzo pieniędzy aby kolejnego wyżywić. Ja go zabrać niemogę. O 19.00 idę go obejrzeć w jakim jest stanie, i sprawdzić czy znam.
Co dalej nie mam pojęcia :roll:
Jak mi się uda to zdjecia zrobię.
Ostatnio edytowano Czw kwi 14, 2011 14:11 przez CatAngel, łącznie edytowano 2 razy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 14, 2011 13:51 Re: Wolno-żyjace koty.Czarny kot z białymi elementami szuka domu

Nie nudzisz się , co ? :mrgreen:

Wychodzi jakby ten kotek z dwóch ostatnich wpisów - ten sam? Wybrał sobie dom... :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25770
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 14, 2011 13:56 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

CatAngel pisze:Wisiało ogł u nas, że znaleziono kotka czarnego z białymi skarpetkami i krawacikiem. Zaginął taki niedawno, ale to kotka była.


morelowa pisze:Nie nudzisz się , co ? :mrgreen:

Wychodzi jakby ten kotek z dwóch ostatnich wpisów - ten sam? Wybrał sobie dom... :?


Też o tym pomyślałam, jak tylko się o kocie dowiedziałam, że to może ten sam, ale nie nikt nie robił ogł temu koty. Więc to całkiem dwa inne koty.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 14, 2011 14:07 Re: Wolno-żyjace koty. Za niedługo robimy ogródek

CatAngel pisze:
CatAngel pisze:Wisiało ogł u nas, że znaleziono kotka czarnego z białymi skarpetkami i krawacikiem. Zaginął taki niedawno, ale to kotka była.


morelowa pisze:Nie nudzisz się , co ? :mrgreen:

Wychodzi jakby ten kotek z dwóch ostatnich wpisów - ten sam? Wybrał sobie dom... :?


Też o tym pomyślałam, jak tylko się o kocie dowiedziałam, że to może ten sam, ale nie nikt nie robił ogł temu koty. Więc to całkiem dwa inne koty.

daj ogłoszenia i wyadoptuj. Masz wprawę :mrgreen:
Niech pani chwilke go potrzyma by poszukać ew ogłoszeń właścicieli.Moze wet go zna?A jak nic nie bedzie wisiało to domu szukać.Na ulicę go nie wysiudasz przecież :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 14, 2011 14:14 Re: Wolno-żyjace koty.Czarny kot z białymi elementami szuka domu

Taa tak samo wysiudam jak Lolę :ryk: 8)
Myślałam, żeby moze dać jej suchego i mokrego jedzenia(co to ostatnio kupiłam) aby go pare dni miała w domu. Ale tego będzie mało :(
Aż mnie ciekawi jak wygląda :) bo z opowieści cudny :1luvu:

No zobaczymy co będzie o 19.00 jakie padną decyzje.
Ostatnio edytowano Czw kwi 14, 2011 15:26 przez CatAngel, łącznie edytowano 2 razy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości