Nie umiem sobie wyobrazić zachowania Wolanda

On jest agresywny w stosunku do Ciebie też? Czy jest to bardziej rodzaj kociej histerii? W łazience napadł na inne koty, na Ciebie czy raczej zrobił się raban z powodu hałasu spadających rzeczy? Czy iziolowanie go nie wpływa gorzej na jego zachowanie?
Ja niestety mam problem z Majeczką. Część kotów jej nienawidzi i robią zadymy okropne goniąc ją, bijąc. Biedna jest do tego stopnia zestresowana, że boi się do kuwety wejść, bo zaraz jakieś futro ją tam wytropi

Dla równowagi psychicznej wszystkich Maja jak najszybciej powinna znaleść swój domek. Jest typem histeryczki i robi strasznie dużo hałasu jak tylko jakiś kot się do niej zbliży. Dla człowieka jest cudowna. Chciałaby się przytulać, miziać, wystawia brzuszek do głaskania. Jest bardzo drobniutka, malutka i nie zajmie dużo miejsca
W sobotę pod opiekę naszej fundacji trafił kociak około 2-2,5 miesięczny. Został wyrzucony z samochodu w Piekarach. Pierwszej pomocy a przede wszystkim bezpieczeństwo zapewniły mu osoby z Fundacji Pomocy Labradorom Prima a o dalszą pomoc i opiekę nad maluchem poprosili
nas.
Strasznie się martwie, bo miałam kontakt z maluchem, ale nie mieliśmy innego wyjścia:( Wszystkie instutucje odmawiały przyjęcia kociaka a dla malucha było to być, albo nie być

Piotruś, jest pierwszym zwierzakiem, który zagościł w świeżo wyremontowanym mieszkaniu mojego TŻ, które mieści się na ul.Piotra...stąd też imię

Jest już po wizycie u weta, zaszczepiony. Apetyt dopisuje, qpale ok. Wielkie kciuki potrzebne co bym na malucha jakiegoś świństwa nie przeniosła
