co prawda nie mam gazety, ale miałam juz dwa telefony
dzwoniła pani, z informacją, ze na hucie trzy psy wpadły do dziury i trzeba je wyciagnąć oraz pani do której przyplątał sie pies i szuka mu domu.
Przyznam, ze zafascynował mnie tok myslenia ludzi. Jakim cudem z ogłoszenia o tesci 'Oddam kota' wyciagneli wnisosek, ze przygarne psa, ewentualnie wyciągne z dziury

pani od psów w dziurze dałam telefon do Strazy Miejskiej, obiecała dopilnowac ich wyciagniecia .