gosiaa pisze:Madziu, postawiłaś twarde warunki, trzeba będzie trochę poczekać, ale domek na pewno się znajdzie
wiem, zdaję sobie z tego sprawę, ale Sisi wymaga takich warunków - może nie wszystkich od razu (jak np. zabezpieczenie okien - ale muszę wiedzieć, że te siatki w niedalekiej przyszlości będą). Nie może być także kotkiem wychodzącym - z wiadomych względów. No a zdrówko ma jakie ma - jak to księżniczka

Mam nadzieję, że znajdzie się ten dom. Będziemy czekać, nigdzie nam się nei spieszy, tylko im dlużej Sisunia u nas tym ciężej będzie się rozstać.
Także tak sobie tylko wzdycham
