Iza, powiem Ci tylko, że jedziesz po bandzie ostro. I to jest MÓJ OSOBISTY pogląd, nikt mnie do niego nie zmuszał ani nie przekonywał jakby co. Pogląd, który wyrobiłam sobie samodzielnie (przy pomocy własnej mózgownicy) i mam go od samego początku, gdy tylko zaczęłam czytać Twój wątek, a w szczególności Twoje posty. Oczywiście, mimo tego poglądu i - przyznaję - średniej sympatii do Twojej osoby, podtrzymuję swoją propozycję pomocy w ogłaszaniu Twoich kotów, którą składałam dawno temu i ponowiłam we wtorek na PW. Naiwnie wierzę, że z niej skorzystasz zamiast snuć teorie spiskowe i przybierać cierpiętniczą pozę. Myślę, że pisanie jednego rozwlekłego posta o tym, jacy to inni są niedobrzy dla Ciebie trwa tyle, co pisanie opisu kota do ogłoszenia
