Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 21, 2009 22:50 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Raczej nie. Ania/Iskra napisała że to kot po zmarłym... nie wiem ile w tym prawdy ale:

- albo koty urodziły się u starszej pani (i tak się dziczyły, bo nikt nie głaskał)
- albo koty przeżyły szok... no bo skąd Kay wie jak się mruczy? skąd wie że ocieranie się o ręce jest fajne, skąd wie że wypinanie doopska jest super, bo podrapią... no skąd...? :oops:

Tylko nie wiem DLACZEGO tak się boi tych gwałtownych ruchów :?: i dlaczego syczy :?:

Chyba coś mu się przypomniało... Anuś, dzięki :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 21, 2009 23:18 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Cameo pisze:no bo skąd Kay wie jak się mruczy? skąd wie że ocieranie się o ręce jest fajne, skąd wie że wypinanie doopska jest super, bo podrapią... no skąd...? :oops:

Tylko nie wiem DLACZEGO tak się boi tych gwałtownych ruchów :?: i dlaczego syczy :?:


Wszystkie nasze dzikie maluchy syczą i drapią, to jest odruch instynktowny. Tak samo mruczenie. One nie mruczą tylko dla ludzi, Buka mruczy gdy jest blisko Puchacza, a zarówno Buka jak i Puchacz to dzikusy jak się patrzy. Wypinanie dupska to również odruch. Gdy matka liże maluchy po karku i dalej wzdłuż kręgosłupa, to maluchy podnoszą dupska i ogony w górę, żeby mogła wyczyścić im... wiadomo co :P Nasza mała Marcysia też bardzo boi się gwałtownych ruchów i hałasu, bo nie jest (jeszcze) oswojona. I to chyba tyle. Nie każdy kot, który syczy został skrzywdzony przez ludzi.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon wrz 21, 2009 23:22 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

A jak wyjaśnić to że Kay panicznie boi się: miotły, mopa, kijka z piórkami... a nawet aparatu, kamery (jak przysunę za blisko) :?: :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto wrz 22, 2009 8:38 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Witam po dłuższej nieobecności :)

Cameo nie przejmuj się - koty już takie są - jeden jak Żbik pcha się nachalnie pod ręce i nic go nie powstrzyma, a inne są ostrożne - bo tak. Kay jest pewnie takim ostrożnym dzikiem. Zrobiłas baaardzo dużo - szacunek się należy.

Przecież nawet oswojone i ufające są różne - jeden po obcięciu pazurów, czy innych zabiegach lekarskich będzie się przytulał, a inny wkurzony z sykiem zwieje i się obrazi śmiertelnie na całe życie (czyt. do najbliższego posiłku).

Na pewno Kay potrzebuje opiekuna znającego się na kotach, cierpliwego, takiego, który nie potrzebuje miziaka-przytulaka - tylko kota-który-chadza-własnymi-drogami.
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto wrz 22, 2009 12:23 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

s mi sie wydaje, ze on tak do konca dziki nie jest, ze poprostu to "slad" "mrocznej" przeszlosci. Z jakiegos powodu czlowiek mu sie zle kojarzy. A gdzies czytalam kiedys, ze ocieranie sie o czlowieka w kocim jezyku oznacza, ze kot uznaje nasza wyzszosc. One poprostu czlowieka traktuja jak takiego "wiekszego kota" i w ten sposob chca okazac mu swoj szacunek i uleglosc czasem. Cos jakby chcialy powiedziec: "Ty tu rzadzisz". Moze sie nie znam na tym, ale ta teoria wydaje mi sie calkiem logiczna :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 22, 2009 13:31 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Taki ze mnie dzikus jak z koziej d... 8)

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto wrz 22, 2009 16:07 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

slicznyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 22, 2009 18:11 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Cameo pisze:Taki ze mnie dzikus jak z koziej d... 8)

Obrazek


KAY - :1luvu: szykuj się na miziaki............ bo ciocia jeeeeeeeeeeedzieeee :1luvu:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 22, 2009 18:13 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Moja Antośka mało kiedy łaskawie pozwala się pogłaskać,a o braniu na ręce to nawet nie myślę-wije się jak piskorz i drapie,tak nie lubi!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 22, 2009 18:28 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Ależ on ma oczy... W starożytnym Egipcie ludzie biliby mu pokłony na widok jednego kociego spojrzenia...

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Śro wrz 23, 2009 10:53 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Fotkę można powiększyć. Kay, który podchodzi coraz bliżej... do tego stopnia, że wczoraj spał na półce (obok komputera) miałam go na wyciągnięcie ręki. Czytał ze mną forum... :D i już nie syczy na ręce poprawiające kocyk :ok:

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro wrz 23, 2009 10:55 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

List do domku Gucia...

"Witam, jestem domkiem Gucia.

Co mogę o nim napisać... a no dużo, bardzo dużo. Przyjechał dzikus, teraz jest przytulasem. Wystarczy że usiąde na np. podłodze, a Gucio przybiega i zaczyna się ocierać, mruczeć, a nawet miauczeć i wywalać brzucha:), jest bardzo gadatliwym, już proludzkim kotem. Kiedyś biegałam za nim żeby go chociaż dotknąć, teraz mam go dość:) nic nie można przy nim zrobić, bo najpierw trzeba go wygłaskać. Nie ucieka, kiedy się np. obok niego przechodzi, to normalny kot, tylko po przejściach, sądze że był bity. Zauważyłam że boi się gwałtownych ruchów ręki, trzeba go delikatnie i spokojnie głaskać, a będzie dobrze.. czego nie lubi.. brania na (siłowo) na ręce czy kolana, ma jakiś uraz-za bardzo się boi, dlatego trzeba to uszanować. Jedna z moich kotek też nie lubi brania na ręce, a to miziak że hoho.. sądze ze z czasem sam zacznie wskakiwać na kolana. Nie cierpi też podawania tabletek, ja przemycam mu z maslem, ktore wrecz uwielbia:) zjada wszystko, mieso, suche puszki, taki lasuch, sam wskakuje na blat:) Nic na sile, a bedzie dobrze, Gucio Jest zdrowy, ma szczepienia, jest regularnie odrobaczany. Acha, Lubi tez paste calo-pet:)

Jakby miala pani jeszcze jakies pytania, to proszę pisać, z checia na nie odpowiem"

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro wrz 23, 2009 12:03 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Ślicznie! :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 23, 2009 12:10 Re: Jak z kociaka... bajka o Guciu i Kayu. Filmik z Kayem s.51:)

Kay rzeczywiscie oczy ma magiczne :1luvu: :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Śro wrz 23, 2009 14:53 Re: Jak z kociaka zrobić... Gucio miziak, Kaya nikt nie chce...

O 13:30 przyjechała do nas Ira. i jej TŻ-et :D przynieśli jedzonko, śliczne zabawki i wymiziali kociaki :D Gucio spał na parapecie, Kay na fotelu (jak zwykle) :ryk: Ira. wygłaskała wszystkie futerka (nawet Kaya, który był w siódmym niebie 8O :lol: ) Guć nie miał ochoty na głaski Małgosi, wolał obserwować z bezpiecznej odległości, ale przyszedł się do mnie poprzytulać :1luvu: On chyba tylko mi ufa... :oops:

Państwo M. wyszli jakąś godzinkę temu, Ira. odezwie się pewnie po przyjeździe :ok: :1luvu:

Dziękujemy, ślicznie dziękujeeeeeeeeeeeeeeeeeemy :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1120 gości