Pedro z deszczu u Majencji.Franio i 2 bandyciąt:))

Dybrywieczór Cioteczkom :1luvu:

doble paznokcie, doble

moja kofffana mamunia

a tak drzemamy :mrgreen:

A jaka dobla mamusia :1luvu:

Kotecku wycałuj tą mamunie i od Pomponów

Zaliczylim qwtkę :1luvu:

Uploaded with ImageShack.us

Ja jestem ciekawa jak ty Maja te koty kuwetkowania uczysz? :roll:

Przecież twoja zadnia część do kuwety nie wejdzie w żaden sposób?

To w celach edukacyjnych, co robisz?

Śliczne i mądre maleńtasy :kotek:

Majka czy ja muszę gdzieś po sosnowieckich wątkach cię szukać, żeby się dowiedzieć co z Franiem i maluchami? :evil:

Inni też pewnie ciekawi :roll:

Melduj tu zaraz :mrgreen:

No wszystko OK :mrgreen:

Upierdliwe do bólu :evil:

jedzą a właściwie ŻRĄ, a jak nie jedzą to dra japy wala qpale , szczą i tak na okrągło. 3 X w nocy pobudka to standart
Ale przez moment nie było wesoło

Mama zastępcza u której były - nie żyje , jeden z rodzeństwa - tez w ciężkim stanie.
Franio Maślak obrasta włosami - tak ze chyba wytruliśmy grzyba. Jutro Junior szoruje , odkaża cała łazienkę .

A nie napisałaś jakl lecą do ciebie wołane..... :mrgreen:

Bo ja już nie mam siły na nic :evil:

Tak absorbujących szczyli jeszcze nie miałam :evil:

Pelaska wprawdzie juz jest bezobsługowa- sama je i pije z miseczki, Paszczak je ale przed płynnym stoi i dre japę coby zapodać mu gumowego cycka :evil:

Tą noc zostały z Juniorem bo nie mogłam ze względu na ich darcie wziąć ich do innej pracy co by afery nie było- O 7.00 moje dziecko stało pod moją druga pracą z koszyczkiem z rozwianym włosem i obłędem w oczach :twisted:

oddał mi moje dziecka - nie wytrzymał do 15.00 :twisted:

Nakarmił je przed wyjazdem gerberkiem- same odeszły od miski. U mnie po 20 minutach , darły sie niemożebnie . Zamknęły się na chwile jak wypiły po ....15 ml Conva kazde
a oto bandytos

maja, moje się darły non stop. jak zasypiały w nocy to bałam się ruszyć, bo każde moje poruszenie się oznaczało ich pobudkę i darcie pyska. w życiu jeszcze nie byłam tak wyczerpana jak wtedy :lol:

w desperacji śpiewałam im i wierz lub nie to pomagało :lol:

Te jakby tylko usłyszały mój głos to od razu japy drą :evil:

Jak śpią to ja.....chodzę na paluszkach co by mnie nie usłyszały :mrgreen:

To jest 11 i 12 osesek wychowywany przeze mnie ale żadne poprzednie takie wrzaskliwe nie były :evil:

Pelaśka potrai zębami wyrwać Paszczakowi gumowy cycek z paszczy, ostatnio pomyliła mój nos z cyckiem i jak mnie dziabnęła tak... że kota na zęborach wisiała mi uczepiony na moim nosie :mrgreen:

Tak chwyciła że miałam problem ją odczepić

rysiek tak robił, choc nażarty po kokardę jeszcze wyrywał klusce butle. a z kolei kluska darła się bez opamiętania i do dziś to ma :mrgreen:

jej to jeszcze dodatkowo mruczałam jak zasypiała :ryk:

majencja bandytów masz przecudnych.
Agul-la mruczałaś?...

Jesteś chora...

nie jestem chora, kluske to uspokajało i zasypiała też mrucząc. ja sobie wypraszam stanowczo takie pomówienia, robiłam to dla dobra twej synowej :evil:

Pedro z deszczu u Majencji.Franio i 2 bandyciąt:))

Kto przegląda forum