Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

[Elwirka]

Niedzielnie

[Zowisia]

Ech, dzieki Elwirko, bo bardzo taka sobie ta niedziela jest
..
dziekujemy i czekamy na lepsze czasy, u koc juz sa te lepsze ,
a u mnie jak zwykle .. tylko ze kolczyk sie znalazl, wiec jest plusik
zo

[Aia]

Zo,
przesyłam trochę uśmiechu na niedzielę


pozdrawiam serdecznie, słonecznie i kwieciście
(od kąd Kaj nie może chodzić, spacerki wygladają tak że ja zdrbie 3 kroki a psi dodrepyuje do mnie przez pół minuty albo chlapnie dupskiem na trawnik i siedzi przez 10 min wwąchujac się w powiewy wiatru wiec ja mam czas na przyglądanie się mojemu podwórku i robienie zdjęć
patrz co mi rośnie za oknem :


może to Ci polepszy humorek)
A.

[Zowisia]

Dzieki Aiu - przesliczne fotki -- zazdroszcze tak pieknego migdalowca ...
faktycznie poprawia humor

moze jakos doczolgamy sie do jutra
zo

[Dorota]

[Elwirka]

moze jakos doczolgamy sie do jutra
zo

Już "jutro" może lepsze

[Zowisia]

moze jakos doczolgamy sie do jutra zo

Już "jutro" może lepsze

Nie, niestety, (ale bardzo dziekuje) - komp sie zepsuwszy wiele razy, od kilku godzin z nim walcze .. reset i pad, reset i pad, i tak bez konca.
Juz palce mi odpadaja od walenia w klawiature, odlaczania i przylaczania kabli, itp. Robota oczywiscie w lesie.
Strasznie mi brak jakiejs pomocy w tym zakresie.

Koty zadbane, mieszkanie pozamiatane 14567 razy, pranie wyprane,
teraz musze wyjsc po zakupy, i wieczorem moze troche sie uspokoje (bo na razie kipie po prostu) i popracuje
Znajomej kot zaginal, Latek Kociamy nie zyje, i w ogole ... do tego te wstretne upaly i susza maja byc nadal. Chyba sie oflaguje i w ogole przestane wychodzic.

Plusiki: Sonia dala sobie foty zrobic i pozwolila sie czesac zgrzebelkiem,
a jutro odbiore kolczyk !

[Adrianapl]

Koty zadbane, mieszkanie pozamiatane 14567 razy, pranie wyprane,
teraz musze wyjsc po zakupy, i wieczorem moze troche sie uspokoje (bo na razie kipie po prostu) i popracuje
Znajomej kot zaginal, Latek Kociamy nie zyje, i w ogole ... do tego te wstretne upaly i susza maja byc nadal. Chyba sie oflaguje i w ogole przestane wychodzic.

Plusiki: Sonia dala sobie foty zrobic i pozwolila sie czesac zgrzebelkiem,
a jutro odbiore kolczyk !

czasem dobrze byloby miec mozliwosc nie wytykac nosa na zewnatrz bardzo dobrze to rozumiem
i niestety nie mam takiej mozliwosci

moze kiedys bedzie lepiej??

[Dorota]

Zo,

sercem towarzysze.

[Zowisia]

Dzieki Do,
dzielnie remontujesz, jak czytam ... zostawilas cos Mru do lakierowania??
w nagrode dla wiernych bywalcow -
kilka fotek Plamki, Soni i Rysi, i moze jeszcze Misia; prosze podziwiac, jak sie Diable Tasmanskie oswaja ...









uff, imageshack jakos wydolil tym razem ..

[Aia]

ależ tym razem pięknie widać cudne sadzawki Soni
(chyba chciałabym mieć znów kota o błękitnych oczach )

reszta jak zawsze zjawiskowa
a Rysia

Pozdrawiam, Zo
i uszy do góry bo kolczyki już są do pary
A.

[Zowisia]

No blekitne sadzawki to jest cos ... , ale Diable jak bylo tak jest diable ... ale co tam, powolutku oswoimy smarkota.

Dziekujemy bardzo za zachwyty, kocie odsylaja mase pozdrowien i zyczen
dla Kaja i kumpli,
i tych co zawsze..

[Aia]

No blekitne sadzawki to jest cos ... , ale Diable jak bylo tak jest diable ... ale co tam, powolutku oswoimy smarkota

widać co siedzi w kocie
czerwone chochliki wszystko zdradzają

ale jest i bedzie coraz lepiej

dziękuję za życzenia
i ja również tego co zawsze
A.

[Elwirka]

Wszystkie ale ta szczególnie, no niestety mam słabość do czrnulek

[Zowisia]

Alez dlaczego 'niestety', nie ma zakazu na slabosc do czarnych diablat )
sama mam taka slabosc, a wredoty wredne wykorzystuja to oczywiscie

Teraz kolej na reszte, tylko zeby siadly w miejscu, a one albo spia pochowane, albo pedza jak nakrecone - faz przejsciowych nie ma
wiec trudno o foty ...
Gwiazdy pozdrawiaja Elwirke