Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2009 15:02

Zamknęłam dzisiaj wątek „Moje koty-adopcje realne i wirtualne”. I tak był martwy, bo jakoś nie szło mi prowadzenie dwóch wątków. Powielanie informacji z głównego wątku było bezsensowne. Aktualna lista kotów znajduje się w pierwszym poście tego wątku. Dodałam też informacje o wirtualnych opiekunach i listę wyadoptowanych kotów.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 18, 2009 20:29

Tonkijska menda czyli Benek wybudził się już całkowicie. Kręci się po mieszkaniu jakby dostał speeda, gdzieniegdzie znaczy a czasem się bawi. Filmik wstawię za jakiś czas.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 18, 2009 20:35

Mirka ciekawa jestme skad Ty czerpiesz energie ......masz jakies akumulatory ??? jak dajesz rade z tym wszystkim??? Która koteczka teraz stoi w kolejce do kastracji ???
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103039
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 18, 2009 23:02

Nie mam zbyt dużo energii i czasem jestem bardzo zmęczona kotami a jeszcze bardziej wyczerpuje mnie stres.
W pierwszej kolejności chciałabym zafundować sterylkę Dymce.


A teraz pora na obiecany filmik demonstrujący szwędającego się, sikającego na ścianę i bawiącego się :arrow: Benka.

:arrow: Red Gizmo ma przynajmniej stałe miejsca, w których się odsikuje. To miejsce udało mi się prowizorycznie zabezpieczyć.

Dziwiłam się, że Red Gizmo uszkodził sobie oko biegnąc. :arrow: Benek okazuje się być również niezdarą, ale trzyma fason i udaje, że tak miało być.

Niestety nie zanosi się na spokojną noc. Niektóre koty nie lubią :arrow: Benka a i on sam nie stara się im przypodobać.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 0:16

Benek - :1luvu: .

Typowy syjami pomiot. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 19, 2009 10:52

„Syjamski pomiot” to dobre określenie. Okazuje się, że Diablo nie lubi tego typu kotów. Musiałam zamknąć a nocy drzwi do pokoju kuwetkowego. Dwie kuwety wystawiłam przed drzwi a w pokoju poza kotami w klatkach i tonkami został Chad. Spał już w najlepsze a wiem, że potrafi przespać całą noc w jednym miejscu, więc go zostawiłam. Dzisiaj jeszcze się przemęczymy z zamykaniem drzwi a jutro postaram się pożyczyć klatkę od Matahari. Benek będzie w niej spędzał noce.

Kilka słów o tym skąd wzięły się tonki. 11 kwietnia na Allegro znalazłam aukcję, na której było do oddania 6 kotów, 5 tonków i 1 dachówka. 4 z tych kotów były wykastrowane. Koty musiały opuścić dom do 15 kwietnia. Po tym terminie miały wylądować na wsi u ludzi, którzy mogli zaoferować im tylko komórkę i jakieś wyżywienie. Zadzwoniłam do właścicielki kotów i okazało się, że zna moją działalność z forum a i mi wpadły kiedyś w oko informacje o niej. Potem odbyłam krótką rozmowę na GG z zirrael i zapadła decyzja, że zirrael weźmie 4 koty a dla mnie zostaną 2. Zirreael pojechała po swoje koty jeszcze tego samego dnia i dopiero na miejscu dowiedziała się o czwartym, niekastrowanym tonku, który przejawiał agresywne zachowania. Tego kota żadna z nas nie mogła zabrać, ale po zmianie treści aukcji tak czy tak informacja o kocie znalazła się na forum i zabrała go do siebie Legnica. Wiedziałam, że Benek został sprzedany jako kociak i po ponad roku wrócił do hodowczyni. Wiedziałam, że jest typem dominanta. W poniedziałek kyziczek przywiozła Śliwkę i Benka do elfridy, która przemęczyła się z nimi do czwartku. W czwartek Lutka przywiozła je do mnie. Ile czasu będę musiała męczyć się z Benkiem nie wiem. Śliweczka nie sprawia problemów i nawet nie bije już kotów.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 11:00

Jako odskocznię od płaskatych i tonków proponuję kilka wczorajszych zdjęć Tomcia bez Palucha. :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 11:22

Przed chwilą Benek stojąc na parapecie naznaczył szafkę kuchenną. Obrazek

W tej czynności jest niebywalne zręczny. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 11:27

Ja mam 3 wybitnych dominantów w moim stadzie. Ciągle słyszę pomrukiwania i syki. Dochodzi do łapoczynów. 2 to lejki. Siurają na okna, meble. Trzeba uważać, żeby nie zostawały same, bo oblewają blaty kuchenne i ściany. :evil: koszmar!!!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie kwi 19, 2009 11:37

Zakocona pisze:Ja mam 3 wybitnych dominantów w moim stadzie. Ciągle słyszę pomrukiwania i syki. Dochodzi do łapoczynów. 2 to lejki. Siurają na okna, meble. Trzeba uważać, żeby nie zostawały same, bo oblewają blaty kuchenne i ściany. :evil: koszmar!!!


ja mam tak samo :evil:

Mirka za szybka i udaną adopcję Szczochów mocno trzymam!

zapraszam do finansowego wsparcia Mirki, bo przy takiej ilości kotów na pewno ledwo zipie :(
soory Mirko :(

piękne dwie zwierzakowe rameczki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92030

śliczna silikonowa podkładka kuchenna http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4321192#4321192

podkładki pod kubeczki w pięknej oliwce http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4321275#4321275

c d n
8)
Ostatnio edytowano Nie kwi 19, 2009 13:41 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie kwi 19, 2009 13:01

Gorąco zapraszam na bazarek!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie kwi 19, 2009 13:59

Fredziolina, wiesz że finansowo to ja już jestem martwa. Wielkie dzięki za bazarki.

U weta dług ponad 500zł, w kolejce kastracja Munia i 5 sterylek. Chad może jeszcze trochę poczekać. Dzisiaj u weta zostawiłam tylko 30zł za zastrzyki dla Śliwki i tabletki. Gdy wróciłam od weta Tomcio zrobił mi niespodziankę a mianowicie zaczął siać tasiemcem. Kolejny do kilkakrotnego odrobaczenia.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 14:23

mirka_t pisze:Fredziolina, wiesz że finansowo to ja już jestem martwa. Wielkie dzięki za bazarki.

U weta dług ponad 500zł, w kolejce kastracja Munia i 5 sterylek. Chad może jeszcze trochę poczekać. Dzisiaj u weta zostawiłam tylko 30zł za zastrzyki dla Śliwki i tabletki. Gdy wróciłam od weta Tomcio zrobił mi niespodziankę a mianowicie zaczął siać tasiemcem. Kolejny do kilkakrotnego odrobaczenia.


Nie ma za co, cała przyjemność po naszej stronie.
Ja wiem co to brak kasy, gdy kotów jest ponad normę :(

Kochani pomóżmy Mirce spłacić dług w lecznicy.
Wiem, że zawsze można na Was liczyć.

Mirko pomożemy Ci finansowo, a Ty skup się na ogłoszeniach i wyadoptowaniu tych którzy mogą już bez przeszkód zamieszkać w nowych domach.

Rudy z Boguszyc już zdrowy?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie kwi 19, 2009 14:31

Lulu również niedawno ujawnił tasiemca pomimo wcześniejszego odrobaczania. Teraz dostał Cestal a potem dostanie Anipracit i zobaczymy. Niestety zaglucenie nie ustąpiło po wcześniejszym leczeniu i po przerwie ma zmieniony antybiotyk, czyli jest w trakcie leczenia.

Teoretycznie gotowe do adopcji są Figa, Smużka, Daisy, Szpecia i Lila. Diablo też by mógł iść do domu, ale musi być to bardzo wiarygodny dom.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 19, 2009 14:37

mirka_t pisze:Lulu również niedawno ujawnił tasiemca pomimo wcześniejszego odrobaczania. Teraz dostał Cestal a potem dostanie Anipracit i zobaczymy. Niestety zaglucenie nie ustąpiło po wcześniejszym leczeniu i po przerwie ma zmieniony antybiotyk, czyli jest w trakcie leczenia.

Teoretycznie gotowe do adopcji są Figa, Smużka, Daisy, Szpecia i Lila. Diablo też by mógł iść do domu, ale musi być to bardzo wiarygodny dom.


aha.... Lulu na razie rekonwalescentem, ale Figę, Smużkę, Daisy, Szpecię i Lilę i Diablo możesz śmiało ogłaszać.
Chętnie Ci pomogę w umieszczaniu ogłoszeń na portalach netowych.

Wyborcza wychodzi w Warszawie?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Silverblue i 58 gości